Film Resident Evil porównany z grami. Fani uniwersum krytykują reboot
Sony zaprezentowało pierwszy zwiastun „Resident Evil: Welcome to Raccoon City” i najnowsza wizja na uznane uniwersum zbiera bardzo mieszane opinie. Część widzów podkreśla, że autorom udało się zadbać o odpowiednie zaprezentowanie znanych scen, jednak casting do niektórych ról jest mocno krytykowany.
Pod koniec listopada pierwsi widzowie zobaczą „Resident Evil: Welcome to Raccoon City”. Jest to pełny reboot filmowej serii, który ma rozpocząć nowy początek i według dostępnych informacji – twórcy tym razem zamierzają w odpowiedni sposób szanować projekty Capcomu.
Pierwszy zwiastun opublikowany wczoraj przez Sony Pictures zbiera bardzo mieszane opinie, bo choć widzowie doceniają zaprezentowanie znanych scen (niektóre są żywcem wyjęte z gier), to jednak trudno nie odnieść wrażenia, że w niektórych momentach pojawiły się problemy.
To właśnie z tego powodu produkcja mierzy się z ostrą krytyką za między innymi casting – takie komentarze znajdziecie pod oficjalnym materiałem (Sony Pictures Entertainment):
„Film jest tak wierny oryginalnemu materiałowi, że odtworzono nawet tandetną grę aktorską i efekty wizualne z lat 90-tych ;)”
„Nie podobają mi się dwie rzeczy. Casting i fakt, że Claire musi przekonać Chrisa, że Umbrella jest zła. Jeśli zamierzamy być wierni historii, Claire dowiaduje się o złych uczynkach Umbrelli, kiedy idzie do Raccoon w poszukiwaniu swojego brata”.
„Powiem dokładnie to samo, co powiedziałem, gdy ujawnili stroje... Jesteśmy pewni, że to nie jest tylko fanowski film, który pomyliliśmy z prawdziwym?”
„Mam wrażenie, że Sony nie sądziło, że to będzie tak duże jak jest. Opóźnijcie film i dajcie im dobry budżet!”
„Dyrektor castingu: Hej. Słuchajcie! Chcę, żeby postacie wyglądały tak dokładnie, jak postacie w grze. Przede wszystkim, czy ktoś może mi dać zdjęcie Leona S. Kennedy'ego? Nie mam pojęcia jak ten facet wygląda”.
„Trzymaj swoje oczekiwania na niskim poziomie synku, a nigdy się nie zawiedziesz”
Trzeba jednak zaznaczyć, że wielu graczy docenia jedno: odwzorowanie wydarzeń z gier. Czy jest tak dobrze? Zobaczcie porównanie, które dobrze zestawia „Resident Evil: Welcome to Raccoon City” z pracą Capcomu.