What If... na pierwszym klipie. Serial jest kanoniczny z Marvel Cinematic Universe

Zbliża się wielka premiera kolejnego serialu Marvela. „What If...” otrzymał właśnie pierwszy klip, na którym zobaczycie między innymi Kapitan Carter, ale jednocześnie potwierdzono ważny szczegół – przedstawione wydarzenia są kanoniczne i mogą odegrać istotną rolę w Marvel Cinematic Universe.
„What If…” to pierwszy serial animowany z Marvel Cinematic Universe, który nie będzie wyłącznie dodatkiem do głównych historii. A.C. Bradley (główna scenarzystka) potwierdziła w rozmowie z redakcją IGN, że wydarzenia z nadciągającej serii są kanoniczne.
„To część Multiwersum MCU. Multiwersum jest tutaj. Jest prawdziwe i jest absolutnie fantastyczne, ludzie”.




Twórcy otrzymali od Disneya swobodę w projektowaniu wydarzeń, ale autorzy musieli pamiętać o kilku istotnych sytuacjach – w „What If…” nie zobaczymy opowieści, które już były przedstawione w filmach lub serialach. A.C. Bradley potwierdziła również, że otrzymała zakaz wykorzystywania postaci z Gwiezdnych wojen – choć bardzo chciała wrzucić do jednej z historii Luke'a Skywalkera.
Warto przypomnieć jedną z ostatnich plotek, „What If…” ma zostać w bardzo ciekawy sposób połączony z „Doktor Strange 2”. Aktualnie Disney i Marvel nie potwierdziły tych doniesień, ale bardzo możliwe, że postacie z animowanych historii faktycznie będą mogły pojawić się na wielkim ekranie.
Na deser zobaczcie plakat z „What If…” oraz pierwszy klip – na filmie zobaczycie Kapitan Carter oraz Steve'a Rogersa, który otrzymał ciekawą zbroję.
"The name is Captain Carter" 🇬🇧
— Marvel Studios* (@MarvelStudios) August 3, 2021
Check out the first in a series of posters inspired by Marvel Studios' #WhatIf and get ready to see Peggy Carter in a whole new way when the Original Series, starts streaming August 11 on @DisneyPlus. Art by @freyabettsart. pic.twitter.com/v1bIFMziO7