Lepiej ten tydzień zakończyć się nie mógł. Nareszcie usłyszeliśmy cokolwiek o największym zaginionym tego roku - mowa tutaj oczywiście o Dying Light 2, które miało zadebiutować w pierwszym kwartale bieżącego roku, a koniec końców nie ujrzało światła dziennego do jego końcówki. Ba, wciąż nie znamy daty premiery, ale patrząc na najnowszy wpis Techlandu, niebawem powinno to się zmienić.
Osoba odpowiadająca za relację ze społecznością we wrocławskiej firmie życzyła fanom Dying Lighta wesołych świąt Bożego Narodzenia, dodając przy tym, że w zbliżającym się ogromnym krokiem roku kalendarzowym będzie czekać na nas wiele nowinek dotyczących drugiej odsłony marki.
Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki na to, aby Polakom udało się znaleźć miejsce dla Dying Lighta 2 jeszcze w pierwszej połowie 2021 roku - w ostatnich kilkunastu miesiącach nie otrzymaliśmy żadnej porządnej produkcji, w której główną rolę odgrywałby parkour, a ten w pierwszej odsłonie serii rodzimych twórców był dopracowany do maksimum. Oczekujemy, że tak samo będzie w przypadku wyczekiwanej "dwójki".
A day of hope coming in the new year!! Let’s hope 2021 will be a better year all around!! from r/dyinglight