Mulan na finalnym zwiastunie. Disney zachęca do kupowania filmu przez Disney+
Disney zaprezentował ostatni zwiastun „Mulan”, który ma zachęcić widzów do zainteresowania się produkcją. Korporacja podkreśla, że premiera tym razem odbędzie się w kinach oraz na serwerach Disney+, ale klienci streamingowej usługi muszą dopłacić, by otrzymać dostęp do historii.
„Mulan” to jeden z filmów, który nie otrzymał szansy i nie trafi w tym samym momencie do kin na całym świecie. Disney nie chce już jednak czekać na opanowanie sytuacji w między innymi Stanach Zjednoczonych i zdecydował się na opublikowanie produkcji – opowieść będzie jednocześnie dostępna w wybranych kinach oraz w Disney+.
Disney chce ratować sytuację, ponieważ wyprodukowanie filmu kosztowało 200 mln dolarów, a korporacja włożyła także sporo pieniędzy w promocję opowieści. Nie brakuje jednak głosów, że firma może tym razem ponieść spore straty, ponieważ problematyczna premiera i przydługa kampania marketingowa (sprawdźcie ten zwiastun!) sprawiła, że wielu widzów nie jest zainteresowanych, by zapłacić za dostęp do „Mulan”.
Mam jednak wrażenie, że sytuacja z „Mulan” może nam zapowiedzieć, jak będą wyglądać największe premiery w następnych miesiącach. Jak wiadomo pandemia wciąż uniemożliwia otwarcie kin na całym świecie, w wielu miejscach nie ma szans na normalne seanse, a wytwórnie nie mogą dłużej zamrażać pieniędzy.
„Mulan” będzie dostępny od 4 września i użytkownicy Disney+ mogą zapłacić za historię 29,99 dolarów.
