Bobby Kotick zarabia za dużo? Akcjonariusz Activision Blizzard nawołuje do zmiany wynagrodzenia CEO
Bobby Kotick zarządza jedną z najważniejszych firm w naszej branży i nie może narzekać na wysokość swojego wynagrodzenia. Pomimo niezwykle dobrych wyników, jeden z akcjonariuszy Activision Blizzard nawołuje innych udziałowców korporacji do znacznego zmniejszenia płacy dyrektora generalnego.
Activision Blizzard odpowiada za szereg cenionych i niezwykle popularnych wśród graczy IP, a jednym z najlepszych tego przykładów jest między innymi Call of Duty. Seria systematycznie notuje niesamowite wyniki, pobijając poprzednie rekordy.
Bobby Kotick stoi na czele całego przedsiębiorstwa. Mimo iż w ostatnim czasie Activision Blizzard osiągnęło rekordowe wyniki, zdaniem jednego z inwestorów pensja CEO jest za wysoka. Według jego wyliczeń, dyrektor generalny w samym 2019 roku zarobił ponad 30 mln dolarów, jednocześnie podjęto decyzje o zwolnieniu ponad 800 pracowników.
Dieter Waizenegger, podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Activision Blizzard zaplanowanego na 11 czerwca 2020 roku, zamierza nakłonić innych udziałowców, by głosowali przeciwko tak wysokiemu wynagrodzeniu. Jak zostało podkreślone – żaden CEO w branży rozrywkowej (nie tylko growej) nie może liczyć na tak wysokie honorarium. W dodatku, Bobby Kotick otrzymuje szereg dodatków: dla przykładu, przez ostatnie cztery lata zgromadził 96,5 mln dolarów w akcjach/udziałach.
Na wiadomość zareagował rzecznik prasowy Activision Blizzard, który podkreślił niezwykle duży wkład dyrektora generalnego w rozwój przedsiębiorstwa. Kotick nie bez powodu tak długo (od 1991 roku!) pełni swoją funkcję - to on przyczynił się do wzrostu kapitalizacji rynkowej Activision Blizzard z wartości poniżej 10 mld dolarów do ponad 53 mld dolarów.
Obecnie Activision szykuje się do ujawnienia nowego Call of Duty – dzisiaj informowaliśmy o pierwszym przecieku rozgrywki z wersji alfa.
