GPD Win Max to "handheldowy laptop do gier", na którym zagramy w najbardziej wymagające tytuły
Na rynku znajduje się zaledwie jeden stale wspierany handheld i pod tym względem Nintendo brakuje większej konkurencji na rynku. Twórcy GPD Win Max chcą zmienić tę sytuację oferując przenośny sprzęt, który pozwoli na uruchomienie najbardziej wymagających produkcji.
GPD Win Max jest prezentowany jako "najmniejszy na świecie gamingowy laptop" lub "najmocniejszy handheld na rynku". Urządzenie skorzysta z podzespołów Intela (i5-1035G7 + Iris Plus 940) z 16GB pamięci RAM (LPDDR4X 3733MHz), dyskiem SSD o pojemności 512GB i małym 8-calowym ekranem. Sprzęt został wyposażony także w 3 baterie 5000mAh (57Wh), HDMI 2.0bm, zestaw USB (USB A × 2,USB Type-C) oraz Bluetooth 5.0.
Handheld korzysta z systemu operacyjnego Windows 10, dlatego też będzie można sprawdzać gry dostępne na Steamie, Epic Games Store, GOG-u, Battle.net. Origin czy w sklepie Ubisoftu, Rocsktar i Tencent WeGame. Producent zapewnia dostarczenie dopracowanych przycisków, d-pada oraz triggerów.
Zgodnie z zapowiedziami GamePad Digital, GPD Win Max zaoferuje satysfakcjonujące wrażenia w większości znanych tytułów – Resident Evil 2 działa w 95 klatkach na sekundę, Metro Exodus w 47 fps, a Call of Duty: Modern Warfare w 51 fps. Jakość zmagać w sieciowych rozgrywkach również zostanie utrzymana – 112 fps w World of Warcraft, 118 fps w League of Legneds lub 45 fps w Fortnite.
Urządzenie trafi na rynek w przyszłym miesiącu, choć aktualnie jego cena nie została podana. Na witrynie twórców nie można jeszcze składać zamówień przedpremierowych. Poniżej możecie sprawdzić gameplay z GPD Win Max oraz poznać szczegóły wydajności w poszczególnych grach.
W ubiegłym roku wspominaliśmy o rozgrywce na starszym modelu od GPD – sprawdźcie jak wyglądała rozgrywka z Resident Evil 2 na GPD Win 2. Alienware również opracował podobny sprzęt, jednak „PC w obudowie Nintendo Switcha” to aktualnie wyłącznie koncepcja.
