Team Ninja wkracza na nowy poziom

Tomonobu Itagaki, były szef Team Ninja okazał się dość mocno kontrowersyjną postacią w szeregach Tecmo. Przez jego charyzmatyczny wizerunek studio znane było głównie jako developer tworzący produkcje ociekające krwią i seksem. Obecny szef Team Ninja, Yosuke Hayashi ma zamiar zmienić ten stan rzeczy.
Tomonobu Itagaki, były szef Team Ninja okazał się dość mocno kontrowersyjną postacią w szeregach Tecmo. Przez jego charyzmatyczny wizerunek studio znane było głównie jako developer tworzący produkcje ociekające krwią i seksem. Obecny szef Team Ninja, Yosuke Hayashi ma zamiar zmienić ten stan rzeczy.





W ekskluzywnym wywiadzie udzielonym dla serwisu Gamasutra Hayashi nie ukrywał swojego niezadowolenia z rzekomą reputacją studia. Tym razem zespół postawi na emocje do tego stopnia, aby twórczość Team Ninja wkroczyła na nowy poziom doznań. Cel bardzo ambitny, jednak mam nadzieję, że legendarny poziom trudności z jakiego słynie seria Ninja Gaiden zostanie po części zachowany.
"Poprzedni team znany był głównie z produkcji gier kładących nacisk na dwa elementy - seks i przemoc. To bardzo rzucało się w oczy. Nowy zespół ma zamiar wkroczyć na nowy poziom - w kierunku zawierającym emocjonalne doświadczenie dla graczy"
Faktycznie, patrząc na wszelkie materiały choćby z Ninja Gaiden III można dojść do wniosku, że twórcy stawiają sporo na fabułę i bohaterów. Poprzednie odsłony serii nigdy nie porywały przecież pod względem scenariusza, który przy rewelacyjnym gameplay'u stawał się raczej dodatkiem. Ale chyba każdy się zgodzi, że najważniejszą cechą solidnej gry jest właśnie gameplay. Team Ninja planuje połączyć obie cechy w Ninja Gaiden III. Od samego początku producenci zapewniali, że poznamy ludzką stronę Ryu. Jego wewnętrzny konflikt i sposób bezlitosnego wykańczania błagających o darowanie życia wrogów z pewnością niejednego z nas zmuszą do małej refleksji. Ninja Gaiden III ukaże się 23 marca.