Marne szanse na powstanie Child of Light 2
Jeśli mieliście nadzieję na powstanie Child of Light 2, to lepiej będzie, jak ją porzucicie. Po początkowym entuzjazmie ze strony pracowników Ubisoftu przychodzi kubeł zimnej wody.
Gdy wypuszczano Child of Light na Switcha, ekipa odpowiedzialna za powstanie tej interesującej, artystycznej perełki całkiem przypadkowo na tweecie zamieściła zdjęcie, na którym widać scenariusz do kontynuacji. Fani jedynki się ucieszyli, ale wygląda na to, że ostatecznie nic z tego nie będzie.
Ghost Recon Wildlands 2 lub nowy Ghost Recon może zostać ujawniony w przyszłym tygodniu
Patrick Plourde w nowym wywiadzie przyznał, że raczej nie ma większych szans na powstanie kontynuacji, gdyż marka Child of Light jest grą singlową, do której ciężko dokleić dodatkową zawartość w ramach gry jako usługi (GAAS). Plourde przyznał, że port na Switcha co prawda się sprzedaje i gra coś tam zarabia, ale wie, że inne marki przynoszą znacznie więcej gotówki Ubisoftowi.
Co ciekawe, Child of Light 2 miało być prequelem pierwszej części i skupiać się na dwójce grywalnych postaci, których wątki fabularne przeplatałyby się, opowiadając o ich przyjaźni i różnych motywach, które napędzają ich działania. Historia inspirowana była kontaktami oryginalnego zespołu deweloperskiego, który w większości został rozwiązany po skończeniu Child of Light.
Niestety dla fanów Aurory, szanse na powstanie Child of Light 2 są bliskie zeru. Podobnie jak innych, mniejszych gier pokroju Valiant Hearts: The Great War, które było ciekawym eksperymentem (świetnie ocenianym), ale daleko jej do GAAS.
A Ubisofcie przeczytasz także:
