Reżyser God of War: The Last of Us było momentem przebudzenia dla branży
Cory Balrog podczas odbywającego się na Game Developers Conference panelu opowiedział o procesie powstawania nowej części God of War (2018) i swoich inspiracjach. Dużą rolę miało odegrać zwłaszcza The Last of Us.
Zdaniem Balroga, który odwiedził tegoroczne Game Developers Conference (impreza odbyła się w zeszłym miesiącu, ale nagranie video zamieszczono przed dwoma dniami), produkcja studia Naughty Dog, a szczególnie jej napędzana przez ciekawych bohaterów narracja, znacząco wpłynęła nie tylko na nową część God of War i inne tytuły Sony, ale też na całą branżę elektronicznej rozrywki.
God of War z klocków LEGO. Sony wyróżniło dzieło fana
Zapytany o szczegóły powiedział:
Pomyślę chwilę. Była pewna część mnie, gdy zagrałem w tę grę [TLoU], która mówiła coś w stylu: to jest moment przebudzenia dla całej branży.
Balrog przyznał wprawdzie, że The Last of Us nie jest pierwszą grą, która przedstawiała atrakcyjne postacie budzące emocje wśród grających, ale jest pierwszą taką grą, która jednocześnie dotarła do bardzo szerokiego grona odbiorców, dzięki czemu mogła wywrzeć większy wpływ.
Przed tą grą [TLoU] pojawiały się inne świetne gry z mrocznymi i ważnymi motywami. To nie tak, że oni [Naughty Dog] byli pierwsi, i nie sądzę, żeby ktokolwiek od nich tak twierdzi, ale byli pierwszymi, którzy dotarli do tak dużego grona odbiorców, pokazując mnie, pokazując wszystkim w branży, że ludzie chcą takich treści, że chcą przeżywać emocje. Pomyślałem: ok, to jest dobra okazja.
Cały trwający prawie godzinę nagranie z panelu zainteresowani mogą obejrzeć poniżej.