Honor 7A i Honor 7C - nowe budżetowce na rynku

Honor zapowiedział dwa nowe smartfony przeznaczone na segment budżetowych urządzeń. Honor 7A i Honor 7C dostępne będą za mniej niż 1000 złotych.

W oczekiwaniu na flagowego Honor 10, firma wypuści na rynek dwa budżetowe modele, które wyposażone będą zarówno w gniazdo słuchawkowe, jak i normalny wyświetlacz, bez wcięcia w ramkach. W środku, co oczywiste, będą siedziały znacznie słabsze podzespoły.

Wyciekły pierwsze zdjęcia Honora 10

Honor 7A będzie tańszym urządzeniem (wyceniono go na $200). By utrzymać tak niską cenę zdecydowano się na plastikową obudowę, brak większych bajerów oraz bardzo średnie podzespoły. Honor 7A wyposażony będzie w procesor Snapdragon 430, wyświetlacz 5,7 cala o rozdzielczości 1440x720 (18:9). Na pokładzie znajdziemy tylko 16 GB pamięci wbudowanej (rozszerzalnej do 256 GB) oraz 2 GB RAM. Bateria Honor 7A będzie miała pojemność 3000 mAh, tylni aparat 13 mpix, a przedni - 8 mpix. Do tego dostaniemy odblokowanie twarzą i odciskiem palca oraz Androida 8.0.

Honor 7C będzie odrobinę droższym modelem ($230), ale też mocniejszym smartfonem. Na pokładzie znajdzie się Snapdragon 450 wraz z 3GB pamięci RAM na pokładzie oraz 32 GB wbudowanej pamięci z rozbudową do 256 GB (pojawi się tez wersja 64 GB). Ekran będzie miał także przekątną 5,7 cala o rozdzielczości 1440x720 (18:9), ale wyposażony zostanie w podwójną tylną kamerę (13+2 mpix) oraz metalową obudowę. Przedni aparat będzie miał kamerę 8 mpix. Do tego standardowo odblokowanie twarzą i odciskiem palca. Bateria w tym modelu ma mieć identyczną pojemność co w tańszym modelu - 3000 mAh.

Z racji tego, że mamy do czynienia z budżetowymi urządzeniami, nie dostaniemy USB-C, tylko starsze micro USB. Opinie osób, które smartfona miały już w rękach nie są pełne zachwytów. Urządzenia mają problemy z wydajnością, co się ujawnia zwłaszcza w modelu z 2GB pamięci RAM, co w dzisiejszych czasachs jeśli ktoś korzysta intensywnie z telefonu, sprawia problemy.