The Run oczami Michaela Baya
Electronic Arts dopięło swego. Odpowiednia liczba osób klikneła magiczny znaczek "Lubię to"na Facebooku, tym samym powiększając grupę docelową marketingowych zagrań wydawcy. Co z tego mamy oprócz pojawiających się na tablicach informacji i filmików z Need For Speed The Run? Możemy w zamian zobaczyć nakręcony przez samego Michaela Bay'a trailer gry, o którym informował Was Roger.
Electronic Arts dopięło swego. Odpowiednia liczba osób klikneła magiczny znaczek "Lubię to"na Facebooku, tym samym powiększając grupę docelową marketingowych zagrań wydawcy. Co z tego mamy oprócz pojawiających się na tablicach informacji i filmików z Need For Speed The Run? Możemy w zamian zobaczyć nakręcony przez samego Michaela Bay'a trailer gry, o którym informował Was Roger.
Wideo trwa równe 2 minuty i 20 sekund. W tym czasie upchnięto tyle akcji, że można by nią obdarować kilka filmowych produkcji, cierpiących na senną narrację, która w prosty sposób sprawia, że po porstu wieje nudą. Dynamiczne ujęcia, czerstwy monolog, rwany montaż i sporo mknących z zawrotną prędkością supersamochodów. Jak przystało na Bay'a, nie mogło zabraknąć choć kilku eksplozji. Mamy nawet zbliżenie na tyłek i biust jednej z pań! Jest młodzieżowo.
A oto treść oficjalnej notki EA nt. produkcji powyższego klipu:
"Michael Bay, reżyser największych hollywoodzkich filmów akcji, wziął udział w pracach nad widowiskowym spotem telewizyjnym, promującym jedną z najważniejszych premier tej jesieni – Need for Speed The Run. Zobacz to emocjonujące wideo, stworzone przez reżysera takich przebojów, jak kinowa trylogia Transformers, Pearl Harbor, czy Twierdza, już dziś!