Death Stranding. Kojima planuje ograniczyć duże cycki bez historii

Death Stranding przełomem? Hideo Kojima powiedział, że nie chce, by jego gry zawierały zwykłe bohaterki z dużym biustem. Zbliża się koniec świata.
Death Stranding będzie pierwszą grą Hideo Kojimy po tym, jak ojciec Snake'a zakończył współpracę z Konami. Dotychczas dowiedzieliśmy się, że główną rolę zagra tam postać aktora Normana Reedusa. Zobaczymy również Madsa Mikkelsena, najprawdopodobniej w roli antagonisty. Zapomnijcie jednak o postaciach kobiecych, które będą wrzucone do gry wyłącznie ze względu na duży biust.
Guillermo del Toro nie jest związany z Death Stranding




Kojima udzielił wywiadu dla BBC Newsbeat, gdzie jedno z pytań dotyczyło traktowania kobiet jako pretekstu do pokazania dużego biustu:
W mojej następnej grze inaczej podejdę do sprawy. Chcę uniknąć sytuacji, którą da się zauważyć w niektórych grach - duże piersi i żadnej stojącej za nimi historii. Jeśli już robić postać, która tak wygląda, trzeba nadać jej bogate tło fabularne i powody [dla których obnaża biust - przyp. red.].
Hideo Kojima nawiązywał zapewne do postaci Quiet, która w jego piątej części Metal Gear Solid zawsze chodziła niemal nago. Przed premierą deweloper tłumaczył, że skąpe odzienie postaci ma swój głębszy sens i wszystkim, którzy krytykują Quiet, zrobi się głupio. Kto miał okazję zagrać w Metal Gear Solid V: The Phantom Pain, dobrze wie, jak naiwne było to wyjaśnienie.
Niestety wywiad nie przyniósł ważniejszych informacji na temat samego Death Stranding. Przypominamy zwiastun.
Death Stranding - zwiastun z TGA 2016