Ponad godzina rozgrywki z trybu dla jednego gracza z nowego Dooma
Zgodnie z obietnicami, studio Bethesda w końcu pokazało tryb dla jednego gracza z nadchodzącej gry . Jakąż to fabułę twórcy planują wrzucić do tej rzezi?
Zaczynamy w bliżej nieznanym bunkrze, bez jakichkolwiek wskazówek. Grający w Dooma na streamie Marty Stratton nie udaje, że to jeden z ważniejszych elementów produkcji:
Nie budujemy wszystkiego wokół fabuły. Gramy w Dooma, żeby zabijać demony i korzystać z morderczych giwer. Nie skupiamy się na historii, ale próbujemy zadbać, by dla chętnych czekało tło fabularne do odkrycia.
Co do samej rozgrywki, bronie będzie można ulepszać, podobnie jak wdzianko protagonisty Praetor Suit, a dla hardcore'owców przygotowano najwyższy poziom trudności Ultra Nightmare, gdzie śmierć oznaczać będzie koniec gry. By urozmaicić wyrzynkę, twórcy wrzucili sporo nieobowiązkowych wyzwań - "zabij 20 demonów jednym power-upem", "pokonaj przeciwnika wybuchowym przeciwnikiem" itp.
Premiera Dooma planowana jest na za dwa tygodnie, 13 maja.