Martwe "1666" wróciło do swego twórcy. Ubisoft oddał prawa do marki
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o ponownym zarejestrowaniu marki "1666" przez Ubisoft. Marki od wielu lat martwej za sprawą procesu sądowego z oryginalnym twórcą. Wygląda na to, że doszło w końcu do porozumienia pomiędzy Patricem Désiletsem a Ubisoftem.
Takie historie rzadko mają dobry finał, więc cieszy, że tym razem stało się inaczej. Oryginalny rys całego zamieszania jest przedstawiony pod tym linkiem, ale dość powiedzieć, że Ubisoft przejął prawa do marki oryginalnego twórcy "1666: Amsterdam" za pośrednictwem wykupienia THQ. Désilets próbował odebrać prawa do swojego dzieła na drodze sądowej, lecz poniósł porażkę w walce z gigantem.
Jak wskazuje informacja prasowa, Désilets po wielu latach doszedł do porozumienia Ubisoftem. Choć odzyskał prawa do marki... nie znaczy to, że od razu zacznie tworzyć grę.
Cieszę się, że udało mi się dojść z Ubisoftem do porozumienia, dzięki któremu odzyskałem prawa do projektu 1666: Amsterdam. Mogę się teraz w całości poświęcić produkcji Ancestors: the Humankind Odyssey, gry, którą tworzę wraz z Panache Digital Games. To jest to, co dziś ma dla mnie największe znaczenie: tworzenie najlepszych gier i demonstrowanie światu talentu mieszkańców Quebec.
Désilets odzyskał prawa do marki, lecz czy gra ujrzy kiedyś światło dzienne, przekonamy się w ciągu nadchodzących lat.
Friends, Ubi and I agreed, I got it back! :) https://t.co/lKqj5enJth #1666Amsterdam pic.twitter.com/Z19MLwdgEY
— Patrice Desilets (@PatriceDez) April 25, 2016