Techland ujawnia, jak pracowano nad dźwiękami do Dying Light: The Following

Przedstawiciele studia Techland przy okazji opracowywania dużego rozszerzenia fabularnego The Following do gry naprawdę napracowali się, wręcz namęczyli, aby uzyskać jak najlepsze udźwiękowienie. Zobaczcie jak tego dokonali.

Na oficjalnym kanale gry opublikowano krótki, bo zaledwie półminutowy filmik przedstawiający proces przygotowywania udźwiękowienia naszego pojazdu w dodatku The Following.

Trzeba przyznać, że czasami, przy niektórych produkcjach, praca nad udźwiękowieniem może być o wiele trudniejsza, ale i zabawniejsza, aniżeli przygotowywanie oprawy graficznej. Dźwiękowcy z Techlandu wybrali się na pobliskie złomowisko i dopadli do wózków widłowych, młotów i łomów, aby zarejestrować dźwięki uderzeń, upadków oraz giętej blachy. 

Poniżej możecie sami sprawdzić, jak im ten proces wychodził w praktyce i przekonać się, jak dobrze się przy tym bawili. Recenzję dodatku The Following możecie przeczytać u nas pod tym adresem.