Bez zabijania i zbierania złota - najbardziej hardcore'owe przejście Spelunky w historii
Przejście całego to nie jest prosta sprawa. Zaliczenie ukrytego Piekła - prawdziwe wyzwanie. A teraz wyobraźcie sobie, że znalazł się gracz, który zrobił to bez zabijania ani jednego potworka i nie podniósł przy tym żadnej sztabki złota ani innej błyskotki. Nieprawdopodobne.
Jakiś czas temu przybliżyliśmy Wam niewiarygodnie udany speedrun, gdzie gra została zaliczona w 3 minuty i 44 sekundy. Ciężko to sobie wyobrazić, ale tym razem wyzwanie jest jeszcze większe.
Było już wiele prób, w tym udanych, gdzie gracze starali się przejść grę bez podnoszenia złota. Nie dość, że trzeba uważać na porozrzucaną wszędzie walutę, to jeszcze nie można nic kupować w sklepach (chociaż, bądźmy szczerzy, i tak się kradnie). To jednak tylko część zasad, jakie narzucił sobie autor youtube'owego kanału krille71. Postanowił dodatkowo nie zabijać żadnego przeciwnika po drodze. Nawet z bossami sobie sprytnie poradził.
Jeśli obejrzeliście całe i zastanawiacie się, po co popełnił samobójstwo na samym końcu - brak nagrody za przejście gry pozwolił utrzymać jego konto czystym + można zobaczyć na ekranie końcowym, że rzeczywiście nikogo nie zabił. Przynajmniej nie bezpośrednio.