Gdyby Final Fantasy XV nie wychodziło również na Xboksa, 1080p/30 FPS byłoby możliwe; o 60 klatkach zapomnijcie
W playteście grywalnego dema "Episode Duscae" Musiol wytknął, że gra chodziła w 900p i z bardzo niestabilnym framerate'em. Gamescom przyniósł świeży zwiastun, ale gracze martwią się o techniczną stronę gry. Mamy komentarz na temat rozdzielczości i wyświetlanych klatek na sekundę.
Serwis Dualshockers spytał opiekuna projektu Hajime Tabatę o zapowiadaną rozdzielczość 1080p i 30 klatek na sekundę:
Prawda jest taka, że są różnice w specyfikacjach obu konsol [gra wychodzi na PS4 i XOne - dop. red.]. Chyba jeszcze nie ujarzmiliśmy mocy każdej z nich. Ciągle nad tym pracujemy.
Gdybyśmy tworzyli grę na tylko jedną platformę i naprawdę ją zoptymalizować w tym celu, wspomniane 1080p/30 FPS byłoby bardzo możliwe.
Ale to gra multiplatformowa i nie mogę zapewnić, że uda się uzyskać taki wynik na wszystkich konsolach. [...] Na razie mogę jedynie potwierdzić takie 30 klatek, jakie widzieliście w Episode Duscae 2.0 [usprawniona wersja dema - dop. red.].
Tabata dodał ponadto, że 60 klatek jest niemożliwe na konsolach - wg niego otwarty świat i dynamiczna walka nie pozwalają osiągnąć takiego framerate'u.
mamy dostać w przyszłym roku.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XV.