Disgaea 7: Vows of the Virtueless to strategia turowa wyprodukowana przez japońskie studio Nippon Ichi. Tytuł ukazał się na PC oraz konsolach PS4, PS5 i Nintendo Switch.

Fabuła - Disgaea 7: Vows of the Virtueless

Dalsza część tekstu pod wideo

Akcja gry rozgrywa się tym razem w Hinomoto, części zaświatów inspirowaną feudalną Japonią. Do Hinomoto przybywa Pirilika, rozpuszczona otaku pragnącą poznać lokalną kulturę, a zwłaszcza legendarny kod bushido. Ku jej niezadowoleniu kod przestał mieć rację bytu – został przywłaszczony przez złego szoguna Demmodore Openera i jego pomagierów. Pirilika spotyka też jednak wkrótce zmizerowanego samuraja Fujiego, który niespodziewania nawiązuje kontakt z mieczem trzymanym przez nią w torbie. Miecz okazuje się być jedną z siedmiu legendarnych broni zdolnych zgładzić antagonistę. Bohaterowie wyruszają znaleźć sześć pozostałych.

Rozgrywka - Disgaea 7: Vows of the Virtueless

Trzon rozgrywki nie uległ zmianie względem poprzednich części serii. Disgaea 7 to dość klasyczna turowa strategia, w której starcia toczą się na planszach podzielonych na kwadratowe pola, po których poruszają się nasi podopieczni i ich przeciwnicy. W ‘siódemce’ powracają tzw. geo panele, które wpływają na parametry walczących. Postaci reprezentują też rozmaite klasy; twórcy przygotowali ich ponad czterdzieści (wśród nich oczywiście znajdziemy zupełnie nowe profesje). Zdolności podopiecznych można usprawniać w Item World, światach wewnątrz przedmiotów, gdzie staczają oni serię coraz trudniejszych bitew z losowo dobranymi nieprzyjaciółmi.

Nowością w Disgaea 7 jest patent o nazwie Jumbification. Po nabiciu specjalnego wskaźnika walczący może bowiem urosnąć do rozmiarów potworów kaiju, przez co znacząco rośnie jego potencjał bojowy. W tym stanie pozostać można jedynie przez trzy kolejki, a i warto dodać, iż tymi samymi możliwościami dysponują oponenci.

Wzorem poprzednich odsłon Disgaea 7 oferuje olbrzymią ilość zawartości, w tym rozbudowany endgame. Według słów twórców grać można nawet 400 godzin.