Plasma Sword: Nightmare of Bilstein

Plasma Sword: Nightmare of Bilstein

6,6
5 oceny

Ocena wg platformy:

DC 6.6

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Capcom
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Bijatyka
Liczba graczy:
1-2
Premiery
Świat:
09.12.1999
Europa:
25.08.2000
Producent:
Capcom
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Bijatyka
Liczba graczy:
1-2
Premiery
Świat:
09.12.1999
Europa:
25.08.2000

Plasma Sword: Nightmare of Bilstein - opis gry

Plasma Sword: Nightmare of Bilstein to bijatyka wyprodukowana przez Capcom i wydana w Europie przez Virgin Interactive na Dreamcasta. Tytuł był druga odsłoną serii Star Gladiator (‘jedynka’ ukazała się na pierwsze PlayStation).

Gra jest bezpośrednią kontynuacją pierwszego Star Gladiatora. Pokonany wówczas dr. Edward Bilkstein powraca, ale tym razem w cybernetycznym ciele. Jakby tego było mało, łeb podnosi też po porażce złe imperium (Fourth Empire), którego niedobitki próbują odbudować utraconą potęgę.

Dalsza część tekstu pod wideo

System walki został przebudowany względem pierwowzoru, choć podstawy sterowania nie uległy zmianie. Używamy czterech przycisków - dwa odpowiadają za atak bronią, trzeci za kopniak, a czwarty za dash/sidestep. Plasma Combo System został wyrugowany i zamiast niego zaimplementowano Plasma Strike System. Każdemu zawodnikowi oprócz paska energii towarzyszy specjalny wskaźnik podobny do tego z serii Street Fighter oraz Darkstalkers. Jest on podzielony na trzy części i umożliwia odpalenie najlepszych technik oraz innych przydatnych zdolności. Dalej - pojedynki toczą się na planszach nie posiadających granic (w odróżnieniu od pierwowzoru gdzie były ring-outy), combosy są zaprogramowane, dorzucono techniki umożliwiające kontrowanie ataków przeciwnika (choć zużywają one część wskaźnika plasma gauge) oraz umiejętność plasma field. Po jej użyciu zawodnika zaczyna spowijać energia. Jeśli rywal jej dotknie, zostanie zamknięty na niewielkim obszarze, dzięki czemu łatwiej będzie go obić.

Z dwoma wyjątkami wszystkie postacie ze Star Gladiatora pojawiają się też w ‘dwójce’, a do nich dołącza czternastka nowych zawodników. W sumie 24 postacie. Liczba niemała, choć wspomnieć należy, iż dziesiątka nowych to kopie podstawowej ekipy (przy czym, oczywiście, różnią się oni wyglądem i historią).

Najważniejszy w Plasma Sword jest tryb Arcade. Składa się on z ośmiu pojedynków, w trakcie których ciułamy punkty Battle Points. Jeśli uzbieramy ich odpowiednią ilość, historia naszego podopiecznego doczeka się prawdziwego zakończenia.

Wideo - Plasma Sword: Nightmare of Bilstein

Komentarze (0)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper