QATAR 2022: Polska - Arabia Saudyjska

No i się porobiło w tej naszej grupie.
Jeden z głównych faworytów do złota - Argentyna - przegrywa pierwszy mecz ze skazywaną na porażkę Arabią Saudyjską. Polska remisuje po najbrzydszym meczu z Meksykiem.
Najsmutniejsze jest to, że polska ekipa gra kompletnie bez pomysłu. Chyba, że tym pomysłem ma być dzida do przodu i może coś z tego wyjdzie? Ale po kolei.

Tak wygląda tabela naszej grupy po pierwszej kolejce.
Teoretycznie fajnie - jest drugie miejsce i awans do kolejnej fazy. Ale będzie ciężko to utrzymać.

Argentyna przegrała z Arabią (kurs na Arabię wynosił 25:1... oczywiście kuponik poszedł w niepamięć). Ekipa Messiego jest pod ścianą i musi wygrać dwa najbliższe mecze - z Meksykiem i z nami w środę.

My oczywiście musimy wygrać w sobotę z Arabią Saudyjską i wyciągnąć kalkulatory przed ostatnią kolejką.
Zadanie niezwykle ciężkie, bo po prostu GRAMY PADLINĘ!!!

Nie wiem jaki był plan na Meksyk. Nie wiem co selekcjoner wciskał w głowy naszych kopaczy, ale tej żenady nie dało się oglądać! Według mnie postawa naszych piłkarzy była poniżej poziomu godności. Śpiewają hymn, noszą godło na klacie, a nie prezentują swoją postawą absolutnie żadnego zaangażowania!
Iran dostający 6 (słownie: sześć!) bramek od Anglików zasłużył na większe brawa.
Jako wieloletni kibic piłkarski nie mam problemu z niewykorzystanym karnym (chociaż tu też pojawiają się znaki zapytania). Ale zadziwia mnie rozgrywanie od bramkarza jak w latach '90, czyli laga do przodu!! Żadnych kreatywnych akcji na środku boiska. Mamy Zielińskiego, który błyszczy w Napoli. Mamy Zalewskiego, który odważnie podłącza się sprintami w Romie... Przychodzi mecz kadry i jest piach. Problem psychologiczny?
I jeszcze na kanale ŁączyNasPiłka te migawki z przygotowań. Te klepki, piętki, siatki na treningach. Po co to? Po co zakłamywać rzeczywistość?


Są dwie opcje:
1 - zła, bojaźliwa taktyka
2 - nasi piłkarze nie mają jaj

Wierzyłem przed pierwszym meczem, że pokażą się z dobrej strony, że coś ugrają.
Pokazali żenujący poziom sportowy i moja wiara jest płytka.

Wcale nie zdziwię się jeśli po ewentualnej porażce z Arabią Saudyjską, nasi kopacze trzeci mecz bez presji w głowie zagrają wybitny i jeszcze Argentynę z mistrzostw wyrzucą. Taka dziwna mentalność.

Jak to widzicie?

Mecz z Arabią Saudyjską w w sobotę o 14:00.

[AKTUALIZACJA, 26.11 po meczu]

Panowie dali radę! Wygrana 2-0 i piłka w grze!