5 Gier Ze Świętami W Tle

BLOG
822V
5 Gier Ze Świętami W Tle
Moonloop | 23.12.2017, 09:08
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Święta się zbliżają. Każdy spędzi je po swojemu, jedni będą grali, drudzy zdecydują się poświęcić więcej czasu bliskim. Nie o tym będę jednak pisał, a o obecności Świąt Bożego Narodzenia w grach wideo. Zamiast próbować zebrać je wszystkie (co jest niewykonalne), postanowiłem wspomnieć o 5 bardzo różnych od siebie produkcjach, a każda z nich podchodziła do tematu w inny sposób.

Ta wyliczanka, to głównie pretekst żeby złożyć wszystkim na PPE życzenia, ale w sumie czemu nie?

5. Home Alone 2 na Pegasusa

Jedno z moich top wspomnień z dzieciństwa, to granie w tę grę w Boże Narodzenie w latach 90-tych. Innych konotacji „Kevina” ze Świętami raczej tłumaczyć nie muszę.
"Home Alone 2" to platformówka wydana ćwierć wieku temu na NES, czyli u nas Pegasusa. Czego tu się nie wyprawia. Zaczynamy w hotelu Plaza gdzie jesteśmy atakowani nie tylko przez skaczące (z jakiegoś powodu) babcie i boyów hotelowych, ale też mordercze walizki i rzucane w naszym kierunku mordercze klucze. Praktycznie przez cały czas ktoś napina w nas walizkami, czego kulminacją jest czekanie na windę przy ostrym „walizkowym” ostrzale. Kevin się nie patyczkuje i zasuwa po hotelu z... pistoletem. Broń jest wprawdzie zabawkowa i można nią jedynie czasowo unieruchomić przeciwników, ale mimo wszystko dzieciak latający z giwerą nawet dzisiaj budzi reakcję WTF. Z całym inwentarzem wpadamy do kuchni gdzie walczymy z bossem – kucharzem, którego pokonujemy… rozbierając go. Zresztą, co ja będę opowiadał, rzućcie okiem na gameplay poniżej, długi nie jest. Wiele rzeczy w „Home Alone 2” na Pegasusa było creepy, zaczynając od muzyki, a kończąc na opisywanych wyżej elementach. Teraz trudno już nazwać tę produkcję grywalną, ale w latach 90-tych się graaaaało.




4. Christmas Nights

Może być coś bardziej świątecznego niż świąteczna wersja, bajkowej gry wyprodukowanej w latach 90-tych przez Segę? Pewnie może, ale co z tego. Wtedy "Christmas Nights" (jak i samo "Nights Into Dreams") rozpalało zmysły dzieciarni. Główni bohaterowie- Elliot i Claris – postanawiają odzyskać zaginioną gwiazdę, która powinna ozdabiać choinkę w ich mieście. Banał nad banały, ale komu to przeszkadza? Zobaczcie zresztą, jak to wygląda i wyobraźcie sobie jakie to robiło wrażenie w tamtych czasach.



Zasadniczo, "Christmas Nights" zostało wydane jako demo „Nights Into Dreams”, ale w rzeczywistości zawiera sporo zawartości, której w pełnej wersji nie było w ogóle. Nadal jeden ze "świątecznych" klasyków.


3. Parasite Eve

Survival horror, który rozpoczyna się w operze, w Wigilijny wieczór? Takich gier już nie robią!
Parasite Eve” to jedna z najlepszych tego typu produkcji, jakie ukazały się w latach 90-tych i jedna z tych, którym przydałby się solidny remake na Ps4.
Akcja dzieje się w Nowym Jorku, w 1997 roku. Główna bohaterka – Aya Brea – spędza Wigilijny wieczór w operze Carnegie Hall. Podczas występu, śpiewaczka Melissa powoduje w niewytłumaczalny sposób, że cała widownia ludzi doznaje samozapłonu… cała oprócz jej i Ayi.
Nie czujecie jeszcze tej świątecznej atmosfery?
Okazuje się, że Melissa opanowana jest przez istotę o imieniu Eve i szybko mutuje. Bohaterce udaje się uciec, ale to dopiero początek tej historii. Gra toczy się w ciągu 6 dni, z czego połowa to Święta Bożego Narodzenia. Główni bohaterowie prowadzą śledztwo mające na celu powstrzymanie Eve, która w tym czasie powoli opanowuje cały Nowy Jork.
Moim zdaniem, „Parasite Eve” to chyba najbardziej oryginalna gra ze świętami w tle, jaka została kiedykolwiek wydana. Połączenie horroru z kojącymi motywami bożonarodzeniowymi, to całkiem wybuchowa mieszanka!




2. Arkham Origins

Pamiętacie słynną kreskówkę "Batman", która w latach 90-tych leciała, najpierw na Dwójce, a potem na Polsacie? Pamiętacie odcinek „Święta z Jokerem”? Czy to też Wasz ulubiony odcinek? Myślę, że na większość z tych pytań, wiele z Was odpowie chóralnym TAK.
Latami czekałem na grę z Batmanem, która (pomijając, że byłaby naprawdę dobra) zahaczałaby o klimaty tamtego, legendarnego odcinka "Batman The Animated Series" (które skończyło w tym roku 25 lat !). "Arkham City" zawierało już zimowe elementy, ale dopiero "Arkham Origins" wyciągnął z Bożego Narodzenia w Gotham ile się da. Nie można odmówić klimatu, rozwiązywaniu mrocznej zagadki w trakcie Świąt. Nawet okładanie zbirów wydaje się jakieś takie bardziej.. sielskie? Trudno to opisać słowami, więc zasłonię się filmikiem z YT.



Ilość Świąt w Świętach rośnie w "Arkham Origins" z każdą minutą i jest to zdecydowana czołówka jeśli chodzi o Boże Narodzenie ukazane w grach.


1. Bully

Tak. Mimo, że gra sama w sobie nie jest tworem stricte bożonarodzeniowym, to przedzieramy się w niej przez wszystkie pory roku, a zatem docieramy też do Gwiazdki. Temat został potraktowany w „Bully” po mistrzowsku. Nie brakuje tu niczego. Dostajemy w prezencie sweter z reniferem, następnie wbija się nas w strój Dziadka do Orzechów, w którym gramy na ksylofonie podczas świątecznego przedstawienia. Potem pomagamy przebranemu za Świętego Mikołaja żulowi i aranżujemy innym uczniom spotkanie z „Mikołajem” oraz demaskujemy fałszywego Dziadka Mroza. Mało? Nie ma co więcej zdradzać, w to trzeba zagrać!

Bully” to jednak z tych gier, o których można gadać godzinami, a to jak pokazano tutaj Boże Narodzenie, to moim zdaniem absolutna klasyka.




Taką listę można ciągnąć w nieskończoność, ale to były moje typy. Macie jakieś swoje?

Pozostało mi życzyć wszystkim Użytkownikom PPE, Wesołych, zdrowych i relaksujących Świąt w gronie najbliższych!

Oceń bloga:
21

Komentarze (26)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper