Znaleziska

Na co można czekać w świecie gier video? Na nowe tytuły? Prfff, to dobre dla mainstreamu. Prawdziwa elita czeka na odkopanie starych gier, które nigdzie dotychczas nie były udokumentowane lub są znane jedynie z pojedynczych wycinków prasowych. W ostatnich kilku miesiącach kilka takich tytułów wypłynęło. Zainteresowani?

O tym, że gry czasem znikają, nie trzeba nikogo szczególnie przekonywać. Pewne tytuły zostają anulowane, nawet pomimo szerokiej wcześniejszej kampanii reklamowej - w obecnych czasach nie jest to już tak często spotykane w jak w poprzednich dekadach, ale czasem wypływają różne ciekawostki, jak np. projekt Titan studia Blizzard.

Obecnie coraz większą uwagę przykłada się do tematu "archeologii" gier - odszukiwania obskurnych, zapomnianych, niepublikowanych lub nigdy niewznowionych tytułów oraz prawidłowego ich opisywania. W momencie gry projekt MAME obecnie emuluje nie tylko automaty, ale też przeróżne konsole i komputery z wielu regionów i krajów, możliwość jednoczesnego porównywania wszelakich tytułów jest o wiele prostsza. Po uruchomieniu na archive.org emulatora DOSBox, MESS oraz - niedawno - Windows 3.11, coraz więcej tytułów zostaje permanentnie zarchiwizowanych oraz dostępnych do wglądu dla pasjonatów historii gier. Jednocześnie, "globalna wioska" pozwala na łatwiejsze zlokalizowanie autorów, developerów i innych osób zaangażowanych w produkcję gier, żeby ewentualnie dowiedzieć się więcej, uzyskać dostęp do dodatkowych danych (plików, dokumentów z developmentu, czy nawet czasem haseł do archiwów) albo prawa do wolnej publikacji. Serce rośnie, gdy się patrzy na kolosalny wysiłek niektórych pasjonatów.

Dziś napiszę o kilku starych grach, które jeszcze do niedawna "nie istniały" - leżały zapomniane albo na dyskach developerów, albo krążyły po nieprzeniknionym azjatyckim rynku pirackim.

DarkSeed (NEO-GEO)

Zdecydowanie największa ciekawostka, nie tylko ze względu na planowany rozmach projektu, ale też platformę oraz kompletną tajemnicę otaczającą ten planowany tytuł przez długi czas - dopiero niedawno odnalazł się jeden z developerów, który zidentyfikował ten projekt jako DarkSeed.

Jeden z weteranów z forum neo-geo.com nabył "w ciemno" płytę główną do nieznanego automatu, ale co ciekawe, zawierającą również karty flash. Po więcej szczegółów w tej wstrząsającej historii zapraszam na wspomniane wyżej forum, ja się jedynie skupię na tym, co tam znaleziono - nieukończony projekt mordobicia 1 na 1 z 12 postaciami do wyboru i interesującymi elementami tj. wybór klasy postaci oraz jej "nastawienia" (wiecie, dobry/neutralny/chaotyczny), areny z różnymi porami dnia oraz pomocniczymi zwierzętami.

도술동자 구구 (Dosuldongja Googoo) / Magic Kid Googoo (Famicom)

Ekstremalnie rzadka, wciąż nie "zdumpowana" gra z Korei Południowej na Famicom, od firmy Zemina, która głównie zajmowała się dystrybucją (tak legalną, jak i piracką) gier na platformę MSX, oraz w późniejszych latach, produkcją własnych gier oraz akcesoriów. Znani głównie z serii Super Boy, które były ewidentnymi klonami Mario.

Magic Kid Googoo przez wiele lat istniał dosłownie tylko w pamięci koreańskich graczy oraz na łamach jednego pisemka, które wydrukowało poradnik do tej gry. Dopiero kilka miesięcy temu, jeden z redaktorów portalu Hardcore Gaming 101 dotarł do cartu z grą, oraz jest w trakcie przygotowywania szczegółowego "let's playa" (z napisami) tej gry:

Beavis & Butt-head (Arcade)

Dawno temu, na MTV był sobie taki serial o dwóch zidiociałych dzieciakach, których życie kręciło się wokół thrash metalu, telewizji oraz byciu najgorszymi uczniami w szkole. Oczywiście, ówczesna młodzież uznała ten serial za swój głos pokolenia, i duet kretynków stał się jednym z symboli połowy lat 90'. Oczywiście, za taką popularnością poszła również obecność w kilku grach video - generalnie, miernej jakości. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że Atari z epoki swego schyłku ku upadkowi zleciło stworzenia licencjowanej gry na automaty: