Play MORE #115 - Marvel's Spider-Man 2
Druga część przygód Człowieka-Pająka to obecnie niewątpliwie największa ekskluzywna gra dostępna na PlayStation 5. Chociaż nie można zauważyć znaczącego skoku jakościowego w oprawie graficznej, to miejscami jest to przyjemna gra, choć pozbawiona uczucia rewolucji, a czasem nawet ewolucji.
Kontynuacja dwóch świetnie przygotowanych gier nie jest gwarantem sukcesu, ale stawia przed sobą jeszcze większe oczekiwania. Druga pełnoprawna edycja nie zaskakuje, dostarcza sporo odtwórczości, ale broni się wciągającą akcją superbohaterów, charakteryzuje się niesamowicie szybką walką, inteligentnym projektem niektórych misji i regularnymi dawkami ekscytujących scen. W rezultacie nawet w mrocznych momentach kolejna część oferuje zdrową i optymistyczną przygodę.
Na wstępie wypada podkreślić, że nowy tytuł stanowi kontynuację zarówno pierwszej części serii, jak i późniejszych przygód Milesa Moralesa. Produkcja nawiązuje do wielu wydarzeń, które miały miejsce w obu poprzednich tytułach, a także kontynuuje wątki obecne w dodatkach do pierwszej edycji. Warto również zaznaczyć, że przed rozpoczęciem kampanii głównej, gra sprawnie przypomina graczowi wszystkie kluczowe wydarzenia z poprzedniczek. Aby w pełni cieszyć się rozwojem fabuły, ważne jest, aby poznać wydarzenia wcześniejszych odsłon.
Opowieść rozpoczyna się około 10 miesięcy po wydarzeniach przedstawionych w Marvel's Spider-Man: Miles Morales. Peter Parker ledwo jest w stanie utrzymać równowagę między rejestrowaniem wydarzeń za pośrednictwem stworzonej aplikacji a zwalczaniem superzłoczyńców w centrum miasta. Bohater nadal jest w związku z Mary Jane, ale boryka się z trudnościami pracy nauczyciela w szkole średniej i spłatą kredytu hipotecznego. Ta sytuacja między życiem zawodowym a prywatnym wpływa również na młodszego bohatera. Nastolatek nadal nie znalazł czasu na ukończenie aplikacyjnego eseju na studia i jednocześnie zmaga się z poczuciem winy i gniewem po śmierci ojca.
RECENZJA W YOUTUBE
Chaos pogłębia fakt, że Harry Osborn, który wcześniej znajdował się w zbiorniku z zieloną substancją w ukrytym laboratorium swojego ojca, niespodziewanie powrócił do życia, a jego wyniszczający syndrom zdaje się być wyleczony. Co więcej, pojawi się także Sandman grasujący po całym mieście oraz kult podpalaczy wysadzający cysterny na głównych skrzyżowaniach. Tymczasem Kraven Łowca przenikna do nowojorskiego podziemia, próbując schwytać najniebezpieczniejszych złoczyńców, w nadziei, że któryś z nich okaże się godnym przeciwnikiem dla jego niekończącego się sadyzmu i żądzy krwi. Dodajmy do tego Venoma, który był hucznie reklamowany, a wobec którego można mieć wiele zarzutów odnośnie do tego jak często pojawia się w tej historii.
Marvel's Spider-Man 2 prezentuje bezpieczną historię o superbohaterach. Zawiera w zasadzie wszystko, co można by oczekiwać od tego rodzaju gry fabularnej, jednak brakuje jej większej ilości zaskakujących wydarzeń. Co prawda, praca Insomniac Games w tej sekcji jest naprawdę dobrze wykonana ze względu na sposób, w jaki czerpie inspirację z już istniejących elementów, aby uczynić je własnymi. Dzięki temu tworzy coś, co teoretycznie wydaje się świeże, a jednocześnie pozwala utożsamiać się z postaciami na wielu poziomach. Należy jednak zauważyć, że niektóre misje są słabo zaprojektowane i wprowadzane wątki LGBT i elementy polityczne nie zawsze łączą się płynnie z główną fabułą. Mimo tych mankamentów, gra jako całość z całą pewności obroni się wśród nowych graczy, choć jej podejście wydaje się być bardzo ostrożne i konwencjonalne.
Ukończenie tytułu na 100%, włączając w to zdobycie platyny, na najwyższym poziomie trudności zajmuje około 30/40 godzin. Czas potrzebny do ukończenia jest uczciwy i idealny w kontekście tego gatunku gry. Dla graczy wybierających normalny poziom trudności, rozgrywka będzie trwać poniżej 20 godzin.
Nikogo nie powinno zdziwić, że druga część opiera się na tych samych podstawach i fundamentach, co jego dwaj poprzednicy. Nowością jest fakt, że zarówno Peter, jak i Miles są grywalni, co oznacza, że gracz może przełączać się między nimi w zależności od misji i rozwoju fabuły, lub w trakcie eksplorowania świata. Każdy z bohaterów ma swoją unikalną garderobę, dedykowane drzewka zdolności oraz nowe zestawy umiejętności (a także te, które pojawiły się w spin-offie jeśli chodzi o Moralesa), w tym różnorodne gadżety i pewne ulepszenia, które są wspólne dla obu postaci. System ten dodaje różnorodności rozgrywce, ale może również sprawić wrażenie, że mechaniki są mniej rozbudowane. Punkty umiejętności są dzielone między obu bohaterów, więc jeśli nie zainwestujemy w drzewko umiejętności wspólne dla obu postaci, może się wydawać, że ograniczamy potencjał jednego z nich. Moce kombinezonu, które były obecne w poprzedniej grze, zostały zastąpione dwiema umiejętnościami zarówno dla Petera, oraz Milesa i nie mozna uzywać obu jednocześnie. To sprawia, że wydaje się, że cały arsenał umiejętności jest mniejszy, ponieważ jest podzielony między te dwie postacie.
System walki jest bardzo podobny do tego, który zaprezentowano w poprzednich częściach serii. Nadal opiera się on na wysokim poziomie zręczności gracza oraz wykorzystaniu dostępnych gadżetów. Z nowych elementów w grze należy wyróżnić mechanikę parowania, gdy pajęczy zmysł bohaterów zmienia się na czerwony, gracze mają możliwość naciśnięcia przycisku L1, aby unieważnić agresję przeciwnika, a następnie skontrować jego atak. Ta nowa funkcja sprawia, że walki stają się bardziej płynne i dynamiczne, choć sama mechanika nie jest całkowicie innowacyjna. Konfrontacje w dalszym ciągu stanowią bez wątpienia serce tytułu, oferując widowiskową i efektowną walkę, zwłaszcza podczas użycia ciosów wykańczających lub podczas starć z bossami, choć niestety tych ostatnich jest stosunkowo niewiele. Po sekcjach skradankowych również można spodziewać się czegoś bardzo zbliżonego do tego, co było w poprzednich odsłonach. Teraz jednak mamy możliwość dostosowania pajęczych lin według naszych preferencji, co daje większą swobodę w rozwiązywaniu konkretnych fragmentów rozgrywki. Bez wątpienia inspiracją były tutaj gry od Rocksteady, gdyż mechanika jest niemalże identyczna.
Są także inne nowości, szczególnie związane z postacią Petera Parkera, który może wykorzystywać metalowe ramiona wykonane przez Tony'ego Starka. Umiejętność ta oferuje ogromną, satysfakcjonującą siłę z prawdziwym wrażeniem wpływu przy każdym trafieniu, zarówno w przypadku zwykłych przeciwników, jak i bossów. Oryginalny Spider-Man jest teraz w stanie poruszać się w rozległym zasięgu, aby zaatakować przeciwników, unosząc ich w powietrze, zadając potężne ciosy, które mogą dosięgnąć celów na odległość lub eksplodować, wystrzeliwując symbiotyczne kolce.
Z drugiej strony, kiedy wreszcie zdobywamy kostium symbionta, moce tej postaci ewoluują w bardzo niezwykły sposób. Głównym celem tego kostiumu jest sprawienie, że gracz poczuje się znacznie potężniejszy, i trzeba przyznać, że ten efekt udał się w stu procentach. Przykładowo, jednym z nowych ataków, które otrzymujemy, jest zdolność do atakowania pięciu, sześciu, siedmiu, a nawet ośmiu przeciwników jednocześnie, by obalić ich na ziemię. Dodatkowo, inny ruch generuje kolce wokół ciała pająka i wpływa na wszystko, co znajduje się w jego pobliżu. Aktywując tryb berserka, Parker przemienia się w niepowstrzymaną bestię i to dosłownie. Przeciążenie (L3 + R3) wydobywa jeszcze więcej przemocy i bestialstwa symbionta, ponieważ pozwala uwolnić gniew i niszczycielską siłę tej obcej istoty, przekształcając Petera w maszynę do zabijania, w której klasyczne ciosy natychmiast eliminują przeciwników. Dwójka znacząco zwiększa liczbę oponentów, z którymi nalezy się zmierzyć, co sprawia, że walka staje się bardziej intensywna i brutalna niż kiedykolwiek wcześniej.
Jeśli chodzi o postać Moralesa, niewiele się zmieniło, i gracze właściwie zobaczą to, co widzieli w jego własnej grze. Pomimo faktu, że wiele z jego specjalnych umiejętności zostało rzeczywiście zmienionych i ulepszonych, prawdą jest, że w zasadzie mamy do czynienia z tym samym bohaterem. To niekoniecznie musi być negatywne, chociaż z pewnością Insomniac mogło podjąć nieco większe ryzyko, aby uczynić postać bardziej odmienną w tej nowej odsłonie.
Podobnie jak Batman, obaj protagoniści byliby niczym bez swoich gadżetów. Akcesoria, którymi dysponujemy, to m.in. salwa wstrząsowa, która pełni rolę rykoszetującej sieci, czy strzał wzwyż, który wyrzuca okolicznych wrogów w powietrze. Liczba dostępnych gadżetów została ograniczona do absolutnego minimum – można zabrać ze sobą jedynie pięć z nich, w tym nowy łapacz sieci. Nowością jest zabawka przypominająca studnię grawitacyjną, która przyciąga wrogów do siebie, powodując ich zderzenie. Mamy także gadżet zapożyczony z gry Ratchet and Clank: Rift Apart, ale jest słabo zaprojektowany, co jest rozczarowujące, biorąc pod uwagę potencjał tego pomysłu.
Jeśli chodzi o wrogów, warto pochwalić sztuczną inteligencję, ponieważ przeciwnicy potrafią poruszać się parami w przypadku dużego zagrożenia i informować o pozycji pająka, gdy ten zbyt długo nie ujawnia swojej pozycji. Wyraźnie widać, że oponenci otrzymali większe możliwości i bardzo często przypomina to rozgrywkę z serii Arkham.
Niestety, w grze powracają również mało interesujące sekwencje z postaciami pobocznymi, takimi jak Mary Jane. Te fragmenty nadal nie prezentują się wyjątkowo ciekawie i wydają się wciśnięte nieco na siłę. Zadań jest pięć i są to bardzo proste i krótkie etapy skradania, które nie dostarczają zbyt dużo głębi rozgrywki. Aby uniknąć zbyt wielu spoilerów, warto dodać, że MJ nie jest tutaj jedyną grywalną postacią poboczną.
Zespół programistów ponownie (co raczej było oczywiste) zdecydował się umieścić bohaterów w Nowym Jorku, tym razem pozwalając im opuścić Manhattan i eksplorować zarówno Brooklyn, jak i Queens. Dzięki temu mapa, którą można zwiedzać z pełną swobodą, urosła prawie dwukrotnie w porównaniu do tego, co widzieliśmy w ostatnich dwóch częściach. Oczywiście, zwiększenie rozmiaru mapy wiązało się z koniecznością wypełnienia jej nowymi aktywnościami i rzeczami do wykonania.
Dzięki szybkiemu wczytywaniu środowisk przez konsolę, poruszanie się z punktu A do punktu B stało się jeszcze bardziej przyjemne niż wcześniej. Wykorzystywanie pajęczyny do huśtania się między budynkami miasta jest teraz znacznie szybsze i bardziej przyjemne dzięki nowym ruchom i animacjom. Prawdziwą jednak gwiazdą eksploracji jest tzw. Web Wings, czyli kostium, który pozwala na szybowanie przez kilka sekund.
Mechanika latania znacznie ułatwia poruszanie się w obszarach Queens, gdzie nie ma tak wielu wysokich budynków lub w parkach. Mimo że korzystanie z siecoskrzydeł daje wrażenie latania, w rzeczywistości jest to ograniczony zasób, ponieważ po chwili traci się prędkość, co również zmniejsza brak pędu. Jest to bardzo dobrze zaimplementowana mechanika, która nie zastępuje klasycznego bujania się Spider-Mana, ale raczej ją uzupełnia. Gracze zauważą również, że niektóre obszary miasta mają tunele powietrzne, które można wykorzystać jako szybkie środki transportu, ponieważ zapewniają wystarczający pęd, aby przekroczyć przeszkody wodne, takie jak duże rzeki między obszarami.
Innym ruchem, który z pewnością będzie często wykorzystywany ze względu na swoją skuteczność, jest wyrzut siecią. W dowolnym momencie w mieście, naciskając L2 i X, bohater rzuca kilka sieci w pobliskie obiekty, aby wystrzelić się praktycznie jak pocisk. Ten ruch pomaga osiągnąć dużą prędkość i doskonale współgra z tą mechaniką.
Kolejnym aspektem związanym z nowym sposobem poruszania się - są wyrzutnie, rozmieszczone w różnych częściach aglomeracji. Działa to podobnie do katapulty, umożliwiając nabrać ogromnej siły wypchnięcia, co także pozwala przekroczyć określone obszary miasta.
Standardowych zajęć wypełniających otwarty świat jest tu mnóstwo, a to niestety jeden z obszarów, w którym poprzednie gry nie szły z duchem czasu i w ogóle nie wykazywał różnorodności. Tym razem do kolekcji należą zadnia związene z możliwością wykonywania zdjęć czy wspomnienia Marko. Nie zabraknie podstawowych, generowanych przestępst w których gracz nadal będzie regularnie stawiał czoła tym samym bandytom uciekającym samochodem lub przeciwdziałał włamaniom, konfrontując się z tymi samymi przeciwnikami. Na szczęście niektóre aktywności poboczne zostały lepiej dobrane i znacznie ograniczone w ilości, co stanowi znaczący plus, ponieważ monotonia zaczynała się wkradać w strukturę tych zadań. Pochwalić należy kilka z tych aktywności, które, mimo podobnego schematu, różnią się między sobą, czego tak bardzo brakowało w poprzednich grach.
Niektóre poboczne zadania także zostały przeprojektowane i są znacznie lepiej zrównoważone, co przynosi więcej ciekawostek. Choć dostępnych jest mniej zadań, w żadnym wypadku nie jest to wada gry. Niektóre z nich mogą trwać stosunkowo długo, podczas gdy inne skupiają się na krótkotrwałym zaangażowaniu gracza przez kilka minut, oferując tym samym całkiem dobrze wymyślone zagadki, które są charakterystyczne dla całej serii. Niestety, jako całość, można odczuć wyraźną wtórności i szkoda, że nowe możliwości nie przynoszą oczekiwanej świeżości, szczególnie gdy podobna rozgrywka po raz trzeci zaczyna być po prostu nudna.
Dużym plusem jest wyważony humor, który był zawsze obecną cechą wszystkich produkcji bazujących na postaci Spider-Mana. Nie zabraknie go podczas wstawek filmowych ani zwykłych rozmów podczas eksplorowania miasta. Co więcej, studio dodało kilka interesujących easter eggów, które w bardzo subtelny sposób nawiązują do kultowych memów związanym z tym bohaterem.
Podobnie jak w poprzednio, tak i w najnowszym produkcie gracze zdobywają żetony oraz części, które umożliwiają odblokowanie różnego rodzaju kostiumów. Uniformy nie tylko wpływają na efekt wizualny, ale także niektóre z nich posiadają zupełnie nowe animacje. Samych kostiumów jest ponad sześćdziesiąt dla Parkera i Moralesa, co z pewnością ucieszy wszystkich fanów całego uniwersum Człowieka-Pająka. Co więcej, istnieją także różne warianty kolorystyczne dla większości z nich, co czyni wybór jeszcze bardziej nieszablonowym, podobnie jak strój symbionta, który wizualnie ewoluuje w miarę upływu czasu.
Zdobyte punkty można również inwestować w ulepszanie mocy kostiumu, zwiększając zdrowie, obrażenia czy mobilność bohaterów. W tym konkretnym aspekcie nie zauważamy żadnych zmian, autorzy utrzymują znane i dobrze wpasowujące się mechanizmy rozwoju postaci. Niezbędne części można także zdobyć podczas eksploracji i wyszukiwania charakterystycznych, świecących na niebiesko lub żółto skrzyń w różnych miejscach mapy, które w żaden sposób nie są oznaczone w świecie gry.
Wykonywanie misji oraz generowanych losowych zadań pozwala na odblokowanie dzielnicy w trzech segmentach, z których jeden z nich to opcja szybkiej podróży, znacząco ułatwiająca przemieszczanie się między obszarami Nowego Jorku.
Względem udźwiękowienia nie ma się do czego przyczepić, ponieważ całość jest świetnie wyważona, zarówno w kwestii pojawiającej się muzyki licencjonowanej, jak i samych dialogów, które utrzymują bardzo wysoki poziom, zwłaszcza w wersji angielskiej. Za ścieżkę dźwiękową ponownie odpowiada John Paesano, amerykański kompozytor, który otrzymał nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej za najlepszą muzykę w grze za swoją pracę nad projektem Marvel's Spider-Man: Miles Morales. Jeśli chodzi o naszą rodzimą lokalizację, niewiele się zmieniło, nadal jest to stosunkowo przeciętna forma dubbingu, która niewiele różni się od dwóch poprzednich części. Polonizacja ma swoje dobre i znacznie gorsze momenty, dlatego też gra z oryginalną warstwą dźwiękową wydaje się być przyjemniejszym wyborem - tym bardziej, że gra pozwala zmienić te ustawienia nawet podczas rozgrywki.
Jeśli chodzi o prezentację tytułu pod względem graficznym, gra wydaje się być wystarczająco solidna. Nie ma tu aż tak znaczącego skoku jakościowego, a w dużej mierze tytuł przypomina wersję Moralesa z dodatkowymi efektami kosmetycznymi, które wyraźnie poprawiają estetykę produkcji. IP zawiera dwa tryby graficzne, z których każdy posiada wsparcie dla technologii śledzenia promieni. Jednak tryb wydajności wydaje się posiadać sporo elementów świata rozmytych, co bardzo widocznie rzuca się w oczy podczas zabawy. Niektóre modele postaci mogą wydawać się nieco niezgrabnie wykonane w określonych segmentach gry, zwłaszcza gdy kilku z nich wchodzi w interakcję jednocześnie. Brakuje nieco więcej detali na bliskich obiektach w porównaniu z niektórymi innymi hitami nowej generacji, jednak wykreowane miasto jest absolutnie świetne. Jest wspaniale oświetlone o każdej porze dnia i zachowuje swój urokliwy wygląd. Ogólnie warstwa graficzna pokazuje swoje możliwości w trybie rozdzielczości, który jest zablokowany na 30 klatkach na sekundę i dostarcza o wiele większą ucztę wizualną. Obraz jest znacznie ostrzejszy, pojawia się większe natężenie ruchu ulicznego oraz lepiej generowane animacje włosów. Bardzo dobre wrażenia dostarcza także opcja łączenia efektu VRR i 40 klatek na sekundę, zapewniając płynniejszą animację i odpowiednią jakość wideo.
Warto także docenić kilka kwestii technicznych, takich jak płynne i niesamowicie szybkie przejścia pomiędzy przemieszczaniem się za pomocą szybkiej podróży, które trwa dosłownie kilka sekund, czy przełączania postaci w locie, które jest równie imponujące.
Niestety, nie wszystko jest idealne, i nie brakuje tu błędów czy dziwnych glitchy. Szczególnie etapy z jazdą na rowerze wydają się być najbardziej problematyczne, nie wspominając już o samym ich sterowaniu. Problemy z rozgrywką pojawiają się dość często i w niektórych miejscach mogą być naprawdę poważne. W porównaniu do pierwszej części jest ich znacznie więcej, co trochę komplikuje przyjemność z rozgrywki.
Marvel's Spider-Man 2, chociaż opiera się na już solidnie wypracowanych fundamentach swoich dwóch poprzednich części, sposób, w jaki rozszerza niektóre elementy, sprawia, że jest to gra obowiązkowa dla każdego, kto poszukuje przyjemnej grafiki, dopracowanego systemu walki oraz zabawnej i niezwykle fascynującej rozgrywki. Dodatkowo, otwarty świat gry, choć uporządkowany, zawsze oferuje coś do wykonania. Choć liczba różnorodnych elementów jest ograniczona, to dla osób, które zetknał się z tym tytułem pierwszy raz, wrażenia będą bardzo pozytywne. Niestety, istnieje pewna wtórność z poprzednich odsłon, i trudno uniknąć wrażenia, że produkcja mogła by oferować więcej nowości. Gracze, którzy wracają do serii po raz trzeci, z pewnością odczują to na własnej skórze. Zagrać wypada, jednak nie warto mieć nadmiernych oczekiwań co do innowacyjności tej produkcji.