Elena Fisher zdradzona? Stara miłość Nathana przetrwała?

Niebawem fala hejtu wyleje się na tę parę. Już nawet nie ma znaczenia, czy to obóz zielonych, niebieskich, czy "bezobozowców"! Jakim prawem ktoś może kibicować im obojgu!??

Nie wiem, czy to przez działania Microsoft z Rise of the Tomb Raider, po których tytuł ten otrzymał miano tymczasowej wyłączności, na skutek czego roczne oczekiwanie mogło tak rozjuszyć niebieskich (PCtowcy wyczekiwali ciut krócej), czy może dlatego, że z kolei seria Uncharted jest od zawsze exclusivem Sony, czy po prostu jest to bardziej naturalny podział powstały na przestrzeni ostatnich dwóch dziesięcioleci, w myśl zasady, co kto woli - wiem jednak jedno: w  temacie ww. przygodówek drzemy koty!!!

„Gra graficznie prawie dorownala dwuletniej grze jaką jest uncharted 4.”

„Kiepsko zapowiada sie dla kogo?...pewnie dla niebieskiego obozu,bo nie jest exem i bedzie wyraznie odstawac jakoscia wykonania od bestii...Dla mnie gra zapowiada sie miodzio:)”

„Pięknie. Dla mnie te nowy Tomby nie ustępują graficznie serii Uncharted.”

„(…) Tą odsłonę Tomb Raidera jeszcze ocenimy, kiedy zagramy. Jednak część graczy ma problem z faktem, że Ci, co grają na PS4, mogą zagrać w obie gry, a użytkownicy Xboxa już tylko w Larę. Może tu jest ten szkopuł i ta "igła"?”

Trudno jest jednoznacznie ustalić przyczynę podziału. Zauważalna jest jednak drastyczna "obrona" swoich opinii. Analiza newsa: Shadow of the Tomb Raider pokazuje piękny świat. Gameplay wygląda świetnie może zaniepokoić …

… bo czy naprawdę chodzi tylko w naszej „e-społeczności”, żeby na każdym kroku docinać innym i udowadniać swoją rację? Owszem wiele odpowiedzi na komentarze jest uzasadnionych, ale efektem końcowym jest i tak mniej więcej taki obraz:

, gdzie każdy siedzi osobno, jak na szpilkach ... Muru pomiędzy nimi już nie potrzeba – wystarczy ta niezręczna cisza w postaci kodu zero-jedynkowego - hejtu.

Wprawdzie każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, a i nasze ciało migdałowate ma wiele emocji do wyprodukowania jednak nie trzeba zaraz oddawać e-kuksańca, prawda? Przy wielu komentarzach odnosi się często mylne wrażenie, że chcemy uśmiercić któryś z tytułów,

wówczas zagościłby u kogoś tam wewnętrzny spokój, a i inni mieliby gorzej (dziwna ludzka przywara), a przecież nam graczom powinno raczej chodzić o efekt odwrotny do zamierzonego?!

Fakty faktami, ale wyliczanki trwają … tu trwa się buja, tam raczej niechluja. Mimika bajkowa, u Was - jak krowa. Ostra jak brzytwa grafika „tnie” tą mniej ostrą. Animacja olśniewa - tu tylko zdumiewa. Tu chód toporny, tam nawet bezsporny. Holiłód sceny akcji  vs. boliłód atrakcji. Ta gra ma tomby ta ma już bomby. Tu mamy łuczek, to kto ma ten tłuczek? ;)

Nie twierdzę zaraz, żebyśmy wszyscy chwycili się za ręce i tworząc spójną falę (jak na stadionie) zaśpiewali, bo wszystkie Tomby i Unchaty to jedna rodzina. Zróbcie jednak proszę test i pokażcie komuś, kto nie zna serii ten screen:

z pytaniem, kto nie pasuje na tym zdjęciu. Jestem ciekaw odpowiedzi!

Miłości pomiędzy najbardziej zagorzałymi fanami danej serii raczej nigdy nie będzie,

czy też serii łączącej oba uniwersum, gdyż w kwestii tego drugiego w grę wchodzą zbyt poważne kwestie finansowe dla poszczególnych firm, które trzymają rękę na pul$$ie.

Pokojowa Nagroda Nobla dla tych, którzy potrafią grać w obie produkcje! Vivat przygodo!!

Jeśli do tego mają zaś ubaw z czytania postów wywyższających jeden tytuł nad drugim i zachowują przy tym zdrowy rozsądek to już crème de la crème graczy. „Żeby (e-)życie miało smaczek” tu Larunia, tu Drejczaczek ... Nie bójcie się nie wkleję linku do "Keine Grenzen" Wiśniewskiego!

Co zatem czynić, jeśli ktoś nas obraża, a co gorsza nasze ukochane gry?! Ano nie dokarmiać zwierza!! Chyba nie chcemy tragedii pokroju:

Wiem, że „niebawem” u każdego w domu zagości pewnie tak bardzo „potrzebny” TV z 8K (ba! z przekątną powyżej 80cali), ale chyba nie chcemy, by połowę przekątnej zabierały nam same postacie ;)

Przepraszam Wszystkich za typowo pudelkowy tytuł newsa, ale przykład "idzie" z góry ;)