Jak wytresować smoka 2

BLOG
684V
cosmos22 | 18.07.2014, 22:42
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
Film animowany o tresurze swych pupilów zostawił u mnie bardzo przyjemny smak. Tego trzeba mi było, by ponownie uwierzyć w kinową animacje. Jak spisuje się jego następca?


Akcja dzieję się 5 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Czkawka z chuderlawego chłopczyka wszedł na drogę męstwa. Cała wioska jest mu wdzięczna za jego komplikacje ze smokami, które doprowadziły ich do wielkiej przyjaźni. Każdy mieszkaniec zdążył już sobie sprawić takie zwierzątko (nad wyraz przypominają one naszych czworonożnych przyjaciół cały czas się łasząc i okazując miłość językiem). Życie wydaje się toczyć po właściwym torze. Jednak nie tylko oni w świecie opanowali sztukę ujarzmiania jaszczurów. Z odległych lądów wyłania się zło, któremu młody czkawka, wraz z dziewczyną Astrid i garstką przyjaciół, będzie musiał stawić czoła.

Nowy film Deana DeBloisa zachwyca graficznie. Bardzo cieszą drobnostki pokroju czupryn i bród bohaterów, gdzie każdy włos pełni jakąś rolę. Lśniące w słońcu smocze łuski też zachwycały, a to tylko kropla w morzu tekstur. Każdy z wirtualnych elementów świetnie odwzorowywał ten z prawdziwego świata, oczywiście z bardziej baśniowym akcentem. W tej sprawie mogę przyczepić się tylko do jednej rzeczy. Jest nią miejscami zbyt widoczne użycie CGI. Pierwsze ujęcie miasta wygląda jak prezentacja makiety, do której wklejono "komputerowych ludków". To samo zdarza się w przypadku głównego złoczyńcy przypominającego dzieło rodem z animowanych filmów Bartona. Jednak tak małe niedoróbki nie powinny zniszczyć wrażenia pozostałego po filmie.

Fabuła jest wciągająca i ma kilka zakrętów, lecz one nie powinny zbytnio zaskoczyć starszych widzów, choć dla nich film też przygotował kilka drobnych smaczków. Zapewne wszystkim na sali zdarzał się moment, że poleciała łezka, bo czasem akcja staje się poważniejsza poruszając kilka problemów. Natomiast przez większość filmu atmosfera będzie dość spokojna, a nasi bohaterowie będą rzucać zabawnymi kwestiami, albo wplatają się w śmieszne sytuacje.

Przez cały czas będzie nam towarzyszył bardzo waleczny klimat, a to za sprawą muzyki. Bardzo prostej, acz klimatycznej.

Jednak Jest jedna rzecz, która męczyła mnie cały film - Banalne i wymuszane dialogi. Rozumiem, że film jest kierowany do młodszych, ale serwując im coraz prostsze kwestie opisujące wszystko co widzą, zmiękczy im mózgi. To najbardziej boli i właściwie to chyba jedyna znacząca wada filmu.

Na siłę mógłbym przyczepić się do polskiego dubbingu głównej postaci, który z jakiegoś powodu jest gorszy od poprzedniego za sprawą innego aktora.

 

Jak wytresować smoka 2 to ciekawy film nie tylko dla młodszych. Pięknie wygląda i brzmi, choć raczej nie przebija pierwszej części pozbawionej wymienionych wad. Warto obejrzeć i polecić. Zostaje życzyć tylko miłego seansu.

Oceń bloga:
0

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper