Carmageddon porównanie portów.

BLOG
870V
Carmageddon porównanie portów.
Ojciec-Gracz | 02.05.2016, 12:41
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

PC vs N64 vs Gameboy vs PS1 vs Android vs Symbian

Carmageddon swego czasu wyszedł prawie na wszystko choć port na androida miał premierę w 2013 r.

W związku z tym, że jest to gra wyjątkowa, przywołująca wiele wspomnień to chciałem skonfrontować ze sobą poszczególne porty i to jak wypadły względem oryginału.

W szranki staje sześć wersji - 5 portów i jeden oryginał. Dla porównania wrzucam screeny z oryginału PC i screen z portu pod każdym opisem.

Carmageddon PC - premiera 1997 r.

Dla niewtajemniczonych młokosów urodzonych po 2000 r. - Carmageddon to wyścigi samochodowe inspirowane filmem z 1975 r. W filmie gra gwiazdor kina akcji Sylwek "włoski ogier" Stallone. Film to właściwie wykręcona komedia klasy B. W każdym razie inspiracja była mocna a sam Carmageddon to jeszcze bardziej wykręcony Death Race 2000.

Poniżej cały film do obejrzenia na youtube

 

Sam Carmageddon jest dość specyficzny a jego charakterystyczne cechy to: ogromne areny, mnóstwo spirteowych ludzików do masakrowania, wykręcone pojazdy i okienko z widocznymi reakcjami kierowcy, zniszczenia aut.

W 1997 r. Carmageddon to był niemały szok właśnie przez cechy wymienione powyżej. Ogromne areny przytłaczały wielopoziomowością. W każdej chwili można było zjechać z wytyczonej trasy i wpaść sto metrów niżej do jakiejś kopalni albo pod wiadukt. Możliwości było sporo i co najważniejsze w każdym zakamarku mapy, nawet w tym najodleglejszym czaili się ludzie lub zwierzęta do zmasakrowania. To co dodatkowo podkręcało klimat to okienko z widokiem na kierowce, który reagował na każde nasze poczynania: przy zderzeniu majtało go jak szatan, przy dużej prędkości darł ryja a przy masakrowaniu przechodniów było widać zadowolenie.

Jeśli zamierzacie grać dziś w Carmageddon to polecam wersję pod 3dfx. Nie widać przynajmniej wielkich jak stodoła pixeli.

Carmageddon dorobił się mega dodatku. Wyobrażacie sobie, że Splat pack ma taką zawartość, że mogłaby to być właściwie osobna część gry. 99 nowych wyścigów, dodatkowe pojazdy to zabawa na setki godzin.

Na koniec pozostaje najważniejsze pytanie:Jak się gra w Carmageddon dzisiaj? odp: Na PC nadal bardzo dobrze. I mówię to ja osoba, która zagrywała się w to na premierę. Wersja pod 3dfx wygląda dość dobrze i nadal bawi. Bawi do tego stopnia, że wczoraj skończyłem zabawę z tym tytułem o trzeciej nad ranem.

Dzięki serwisowi GOG.com możemy pograć sobie w Carmageddon w jego oryginalnej postaci oraz w wersji pod 3dfx. Jednak dobrze wam radzę nigdy pod żadnym pozorem nie odpalać standardowej rozpikselowanej wersji.

screeny poniżej

5. CARMAGEDOON GAME BOY COLOR

Swój ranking najlepszych portów Carmageddon rozpoczynam od najgorszej wersji tej gry a jest nią wersja na GameBoy Color. Gra wygląda tak koszmarnie, że można ją pomylić z jakąś niedorobioną grą na Commodore 64. Gra jest tak koszmarna, że szkoda mojego czasu aby o niej pisać. Autko obserwujemy z dziwnej perspektywy bo jednocześnie z boku i z góry w zależności od tego jak się poruszamy - czy w bok czy w górę lub w dół. No tak zapomniałem dodać, że gra jest 2D i jest płaska jak klata Gwen Stephanie.

Sensu w tym żadnego nie ma, ludzi także jest tyle co kot napłakał. Nie bez powodu gra została okrzyknięta za jedną z najgorszych gier na GBC. Za jedną z najgorszych gier na GBC odpowiedzialny jest zespół Aqua Pacific - jeśli nazwa nic Tobie nie mówi to dobrze bo zespół ten nie zasłynął zupełnie niczym, no może poza jedną z najgorszych gier na PS2 - Babe.

Werdykt 2/10

4. CARMAGEDDON SYMBIAN

Symbian to taki system operacyjny na komórkach przed androidem. Młodsze pokolenie może nie wiedzieć co to takiego, ja jednak pamiętam swój pierwszy własny, osobisty telefon komórkowy Nokia z tym systemem. Symbian ma to do siebie, że potrafi odpalać gry w 3D jednak musiał chyba wyprzedzać swoją epokę bo ówczesne 3D na prymitywnych telefonach klatkowało niemiłosiernie albo zawieszało telefon. W każdym razie Carmageddon na symbiana to prymitywna gra 3D. Założenia gry pozostały niezmienne lecz zmieniła się stylistyka przede wszystkim poziomów. Gra bardzo mocno klatkowała na mojej Nokii i grać się za bardzo nie dało. Na szczególną uwagę zasługuje zielona krew.

Werdykt 3/10

3. CARMAGEDDON N64

W telegraficznym skrócie jest to bardziej rozbudowana wersja gry z Symbiana. Tak tak nie przesłyszeliście się bo Carmageddon na N64 właściwie poza gównianym gameplayem ma do zaoferowania wygładzone tekstury. Poziomy są bardzo uproszczone a zamiast ludzi rozjeżdżamy coś co ma symulować zombie (wiecie cenzura i te sprawy). Carmageddon borykał się z wieloma problemami z racji swojej brutalności. Najsłynniejsza jest wersja niemiecka gdzie zamiast ludzi są roboty. W każdym razie wersja na N64 to smutna, ciemna i pusta gra. Ludzi zastąpiono jakimiś dziwnymi zombiakami ale przynajmniej krew jest czerwona a nie zielona. Carmageddon na N64 stawiam na tej samej półce jakości, na której stoi Superman 64

Werdykt 4/10

2. CARMAGEDDON PSone

Carmageddon na PSone jest o tyle lepszy od pozostałych portów, że są zombie i jest krew :) nic poza tym. A dlaczego lepszy? Bo zombie wyglądają przynajmniej jak ludzie. Ograniczenia sprzętu mocno dają się wizualnie we znaki. Areny są mniejsze i po prostu brzydkie choć widać, że developerzy robili co mogli aby gra jako tako wyglądała. W końcu za port odpowiada Ubisoft, który 20 lat temu jako tako się starał dopracowywać swoje produkty. Reasumując nie jest to wersja idealna ale też nie jest totalną padaką.

Werdykt 5/10

1. CARMAGEDDON Android

Zdecydowanie jest to najlepszy port tej gry jaki powstał. Jego zajebistość polega na tym, że wszystko dostało podbitą rodziałkę. Tekstury wozu, sprajty ludzi, otoczenie - wszystko działa - jeśli mogę użyć tego słowa w HD. W grze pozostał niezmieniony gameplay a sama gra wygląda o niebo lepiej od wersji 3dfx. Można powiedzieć, że dla fana jest to port idealny.  Wygląda jak pod directx 8 lub 9. Wszystko jest wygładzone i poprawione. 99 wyścigów do przejechania oraz wymóg ukończenia każdego etapu na 3 sposoby: dojechanie do mety, zniszczenie wszystkich oponentów oraz rozjechanie wszystkich ludzi na planszy - 300 wyścigów to sporo a każdy trwa przynajmniej kilkanaście minut. Szczerze polecam ten port fanom Carmageddon bo nie ma lepszej alternatywy.

Werdykt 9/10

 

PODSUMOWANIE

Jeśli chcecie pograć w Carmageddon to szerokim łukiem omijajcie ubogie wersje konsolowe, które w znacznym stopniu ustępują oryginałowi, można co najwyżej pograć i zrobić facepalm. Polecam za to wersję na androida, która zasługuje na uznanie za niezmieniony gameplay i podbicie rozdzielczości. Wersja oryginalna pod 3dfx również daje radę ale androidowy port jest po prostu lepszy.

 

pozdrawiam

i do przeczytania

 

 

 

 

Oceń bloga:
11

carmageddon

tak jak najbardziej
27%
Pokaż wyniki Głosów: 27

Komentarze (4)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper