Another Earth

BLOG
579V
Łukasz Ś. | 15.04.2015, 23:10
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Wprowadzenie do filmu pt. "Druga Ziemia".

Weź głęboki oddech. Kolejny. I jeszcze jeden. Teraz zastanów się nad wszystkim tym co sprawia, że jesteś świadomy. Zbyt dużo? Emocjonalny ciężar, który dźwigamy z wczoraj do dzisiaj, znajduje odzwierciedlenie na KAŻDYM podłożu życia KAŻDEGO z nas, dosłownie. Co by było gdyby? Proste pytanie, które prześladuje ludzkość od zawsze. Równie dobrze mogłoby posłużyć teraz za koniec mej wypowiedzi, która w jego obliczu jest (?) NICZYM istotnym.  Aczkolwiek, czy KAŻDY koniec nie jest początkiem, a KAŻDY początek końcem? Czuję, że „Druga Ziemia” może pomóc w procesie poszukiwania odpowiedzi, odpowiedzi na SENS.

Mike Cahill, bowiem od niego zaczniemy, stworzył historię niesamowitą. I nie, nie zachwycam się (pozornie) prostym scenariuszem. Ogromne brawa należą się przede wszystkim za kreację głównej bohaterki, w rolę której wcieliła się niezawodna Brit Marling. Jej delikatna postura, wyważone ruchy oraz ciekawość świata  zastanawiają (w trakcie seansu jak i długo po jego zakończeniu) nad znaczeniem słowa wrażliwość. Dziękuję, powiedziałem. Rhoda Williams, bo tak nazywa się postać, którą odgrywa Marling, to siedemnastoletnia, zdolna dziewczyna z aspiracjami uczęszczania na prestiżowe studia. Plany te, zostają pokrzyżowane w momencie w którym decyduję się ona na prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Prowadzi to do nieszczęśliwego wypadku w wyniku którego ginie rodzina znanego kompozytora. Jakby tego było mało, chwilę wcześniej dociera do niej wiadomość o odkryciu planety podobnej do Ziemi. Tak podobnej, że dopuszcza się możliwość istnienia na niej lustrzanych odbić ludzi z planety No. 1.  Jak wielki wpływ będzie mieć ta informacja na bohaterów ?  Czy główna bohaterka pozna ocalałego z wypadku? Czy stłumi dręczące ją poczucie winy ? Czy otrzyma szansę na  naprawienie wyrządzonych krzywd ? A może nie zostały one nigdy popełnione ?

Los rzuca złotą rękawicę.

Subtelne ujęcia, kreacja pierwszo i drugo planowych postaci jak i cała otoczka Sci-Fi tworzy niesamowity klimat, który porywa od pierwszych minut. Chłodna kolorystyka, doskonała mimika twarzy i emocje wylewające się z ekranu potrafią zachwycić. Poza tym, relacje między bohaterami (choć chwilami wręcz proszące o kilka dodatkowych minut) są czymś czego potrzeba dojrzałym, wymagającym widzom.

Polecam!

 

Autor: Łukasz Świtalski

Tytuł filmu: Another Earth (Druga Ziemia) / 2011 / Mike Cahill

Oceń bloga:
7

Komentarze (14)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper