Polecam: Kavinsky
Kavinsky - muzyk/kompozytor
Jeśli chodzi o gust muzyczny raczej jestem wszędobylski (poza disco polo - tfuu, new pop itp). Nie zamykam się na dany gatunek muzyczny, ale też nie łykam wszystkiego jak leci. Przede wszystkim coś musi mi porządnie wpaść w ucho - to właśnie zrobił Kavinsky.
Pierwszy raz usłyszałem tego wykonawcę w filmie Drive. Początkowa scena z napisami, bohater przemierza miasto nocą i utwór Nightcall
Cziz poczułem się jakbym odpalił GTA Vice City! A potem znalazłem to :) -
ta właśnie scena z filmu zmontowana w GTA VC.
Klimatyczny utwór, przyznam się, że słuchałem go kilka razy pod rząd. Niby taki prosty, schematyczny, na jedno kopyto i powtarzający się tekst, ale wsysa i za każdym razem zauważam u siebie kiwanie głową czy wybijanie rytmu nogą.
Tym właśnie się charakteryzuje Kavinsky, tworzy muzykę electro stylizowaną na lata 80-te. Nawet cały design jest w klimatach lat 80-tych. Styl ubioru, fura, fryzura, otoczenie.
Jak można zauważyć Kavinsky trzyma się w swoich utworach pewnego motywu drogi, że tak to nazwę, bo często w teledyskach po prostu są sceny z jazdy, czerwonym Ferrari, a w utworach słychać syreny policyjne jakby z pościgu. Może to za mało na by nazwać to motywem, ale powiem, że idealnie nadaje się na trasę.
Jak na razie Kavinsky nagrał jedną płytę, na której znajdziemy 13 utworów.
Polecam Kavinsky'a. Pozytywna, klimatyczna nuta.
Jeszcze jeden świetny utwór: