Sylwester przed konsolą?
Społeczeństwo jest jakie jest - czyli chujowe ;) Wszystko co odbiega jakkolwiek od norm i znanych czynności jest szybko negowane i źle przyjmowane. Czy gracie w sylwestra?
Dzisiaj szybko (wklejam przygotowany wcześniej wpis specjalnie na takie okazje), bo zwaliło mi się nagle dużo pracy na głowę (taki lajf freelancera).
Dzieci są uzależnione od tabletów i komórek. Ojcowie spędzają czas na hazardzie i piwsku. Matki , nie wiem co robią matki, ale to ROBIĄ BEZCZELNIE. Tak mniej więcej wyglądają wypowiedzi ekspertów. Nikt się nie zainteresuje, że rodzice nie opiekują się dzieckiem, ojciec po prostu ma takie hobby a matka lubi robić to co robi.
Nie.
Społeczeństwo zwala winę na rzeczy martwe, ponieważ one nie pyskują.
Wracając do tematu - Sylwester już niedługo, co zamierzacie robić? Spędzanie tej nocy przed konsolą nie jest najlepiej widzianą opcją w oczach społeczeństwa- ono chce pijaństwa, konsumpcjonizmu i ogólnej zabawy. Zabawa to dobra rzecz- ludzie się rozluźniają, mniej gadają i mniej patrzą na ręce władzy.
Osobiście już mam za sobą lata szlajania się po klubach, picia niebezpiecznego alkoholu (piłeś denaturat eksperymentalnie przez chleb? nie, ja też nie ;>). Teraz lubię po prostu odpocząć, zjeść coś dobrego, pograć i ogólnie się odprężyć. Wiele osób mówi mi, że przecież tak nie można, trzeba się bawić. Nie rozumiem dlaczego ludzie traktują Nowy Rok jak coś, co może zmienić czyjeś życie. Jeżeli cały rok nic nie robiłeś a twoje życie było nudne to przez noc nagle się nic nie zmieni. Zmiany trzeba wprowadzać samemu.
Zamierzam rano przygotować jedzenie na cały dzień (i noc). Gry już mam zamówione (Rayman oraz Trauma Center na Wii). Czyli generalnie jestem gotowy na wszystko. Jeżeli kogoś to interesuje to na moim blogu powinien być jutro szerszy wpis o tym. Wraz z przepisami na jadło sylwestrowe ;)
A jak wy spędzacie sylwestra w tym roku? Jacyś chętni na sesję Diablo 3? ;)
Pozdrawiam
PS: Pamiętam, że bardzo przyjemnie mi się grało kiedyś w Nowy Rok w World of Warcraft- beczki z piwem zniszczyły mojego krasnoluda ;)
