No Man's Sky - Z czym to się je i o co chodzi.

BLOG
1418V
No Man's Sky - Z czym to się je i o co chodzi.
Frostmoor | 27.06.2015, 10:20
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Pamiętam jak dziś, gdzie w grudniu 2013 roku Hello Games z Sean'em Murray na czele, przedstawiło swój pierwszy trailer z projektu pod tytułem No Man's Sky (zwanych przez nich samych project skyscraper). W skrócie co widziałem rozwaliło mi system. Wszechświat w praktyce nieskończony, bo ilość planet możliwych do wygenerowania to 2 do potęgi 64.

Śledzę losy tej gry bardzo blisko od wiadomo kiedy. Zbieram informacje od lat i za każdym razem kiedy dowiaduję się czegoś nowego, szczena mi opada do ziemi. Żeby jednak zrozumieć mnie, prasę branżową i cały mediowy hype jaki ta gra koło siebie stworzyła zagłębimy się bliżej w to czym No Man's Sky jest. Ta cała skala gry jest zbyt wielka aby objąć ją wyobraźnią, ale chwila, skoro wszystko jest generowane losowo, to czy repetycja nie będzie jej najgorszym wrogiem?

Co wiemy o NMS?

 - W grze nie uświadczymy standardowych questów z markerami i strzałkami. Głównym tematem przewodnim gry jest eksploracja danego nam uniwersum.

- Nosimy kombinezon który reguluje dla nas grawitację, dlatego każda planeta będzie miała takie samo przyciąganie. Również od niego zależne jest czy jesteśmy w stanie przetrwać na planetach wyjątkowo toksycznych, zimnych, gorących czy w inny sposób niebezpiecznych. Jak głęboko będziemy w stanie zejść pod powierzchnię wody jest też czynnikiem regulowanym przez kombinezon. Sean Murray opowiadał parę miesięcy temu jak bardzo nurtował go znacznik na dnie oceanu, do którego nie mógł niestety dopłynąć zanim ciśnienie go zmiażdżyło.

- Możemy posiadać tylko jeden statek należący do jednej z trzech klas: myśliwiec, transportowiec i podróżnik. Dla myśliwców będą dostępne najlepsze rodzaje uzbrojenia i opancerzenia. Transportowce jak sama nazwa wskazuje pozwalają przenosić większą ilość materiału wydobytego bądź skradzionego. Podróżniki są wyposażane w najlepsze i najszybsze silniki do skoków międzygwiezdnych. Każdy statek jest unikatowy (także pod względem pilotowania) oraz może zostać zakupiony na stacjach do dokowania, w większości układów słonecznych. Miejsce na ulepszenia również można traktować jako dodatkowe miejsce na materiały.

- Prawdziwe wielkości planet są dzisiaj punktem spornym, mieliśmy póki co za mało konkretnego materiału aby wyliczyć średnią wielkość planet w NMS. Spekulujemy że planeta pokazana na E3 2015 ma 17-64km w obwodzie, dając nam ciut więcej obszaru (przy 30km obwodu)  niż 280km kwadratowych. Jest to żałosna liczba w porównaniu z wielkością Polski (312 679 km kwadratowych), mimo to starczyłoby to na parę dni chodzenia. Jednak ten podmiot może się szybko zmienić gdyż planety generowane są przez komputer a planeta pokazana na E3 mogła być na silniku który operuje na dużo mniejszych planetach (aby można było zaprezentować faunę, florę, roboty itp naraz).

- Duża część graczy testujących grę obrała drogę kupców, wydobywając minerały z jednego układu, łącząc je z minerałami z innego układu i sprzedając je z bardzo dużym zyskiem w jeszcze innym układzie. Sean Murray mówił że nie rozumie tych ludzi, bo mając cały wszechświat do zwiedzania postanowili zarabiać kasę.

- Zainteresowanie grą ukazali również Steven Spielberg i Elon Musk, ten ostatni zaprosił Hello Games do Spacex

- Ma pojawić się ponad 100 bazowych modeli stworzeń, każde przepchane przez dziesiątki filtrów aby zapewnić dużą różnorodność. Im bliżej centra galaktyki tym bardziej obce będą.

- Zaimplementowany został znany z GTA "Wanted System" gdzie możemy zwrócić na siebie uwagę sił porządkowych wszechświata. Przede wszystkim do tej kosmicznej policji zaliczane są drony, wartowniki (które występują w paru rodzajach, kształtach i wielkości) oraz statki kosmiczne.

- Jeśli ktoś grał w Starbound pamięta że można na obcych planetach znaleźć przepisy na różne przedmioty. W wypadku No Man's Sky będzie można znaleźć ulepszenia do broni, statku i kombinezonu. 

- Nie wszystko na obcych planetach będzie mile nastawione do naszej osoby, niektóre stworzenia będą chciały nas zabić i nie będą miały z tym najmniejszego problemu.

- W grze nie wystąpią żadne planety na których nie można wylądować.

- Gdy podróżujemy między planetami w układzie słonecznym zdarzyć się mogą bitwy pomiędzy dwoma frakcjami. Handlarzami, piratami czy bliżej niesprecyzowanymi okrętami. Możemy się dołączyć po jednej z stron i dane frakcje zapamiętają nasz uczynek. Będziemy atakowani bez ostrzeżenia przez jednych a od drugich możemy zamówić sobie wingmanów. 

- Styl wizualny tej gry bazuje na okładkach starych książek scifi.  http://scifibookart.com/archive

- Gra ma zostać wydana tego samego dnia na PS4 jak i PC. Z przyczyn niezależnych od Hello Games nie została podana data publikacji na E3, jednak z takim zamierzeniem się na targach elektronicznych zjawili. Póki co wiemy że gra na razie jest ekskluzywem dla PS4 i ma wyjść w tym roku.

- Nad grą pracuje tylko 10 osób. Jeśli nie liczyć Paul Wier i grupy indie 65 Days of Static.

- O grze do tej pory pisali bądź przeprowadzili wywiad: Game Informer, The Guardian, The New Yorker, CNN, BBC, EDGE, Polygon

 

Dla mnie No Man's Sky prezentuje sobą pewien krok do nowej ery dla ludzkości. Wiemy przecież że nasza ziemia boryka się z globalnym ociepleniem, zakwaszeniem oceanów itd. i długo już nam nie posłuży. Taka gra, która na nowo zaiskrzy płomień i ambicje kolonizacji kosmosu, chęci podróży jest nam bardzo potrzebna. Potrzebujemy dzieci, które będą chciały zostać astronautami, naukowcami, astronomami, fizykami. To co powiedziałem może wydawać się śmieszne ale prawdopodobieństwo ewolucji inteligentnego życia na planecie jest pewnie znacznie niższe, od tego że przyszłościowy "Einstein" grał za młody w No Man's Sky. Poza tym, kto nie chciałby zwiedzać wszechświata w statku kosmicznym?

 

Oceń bloga:
20

Komentarze (11)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper