Niedawno skończyłem trylogię Mass Effect. Będąc wciąż pod wpływem tej niesamowitej produkcji przeszukiwałem youtuba w poszukiwaniu ciekawostek, alternatywnych scen itp.

Znalazłem coś takiego:

Filmik wywrócił mi mózg na drugą stronę. To "dzieło" jest tak głupie, że aż zahacza o sztukę. Przy scenie kupowania mleka, gdy Garrus zeschizował, musiałem zapauzować bo dostałem ataku niekontrolowanego śmiechu.

Sam już nie wiem co o tym myśleć.

BTW filmik ma ponad dwa miliony wyświetleń.