W niniejszym blogu chciałbym przedstawić moją najlepszą "piątkę" teledysków Black and White, jak i samą muzę która niekoniecznie musi wam wpaść w ucho, a którą w większości zapewne znacie gdyż nie są to przeciętne kawałki i niejednokrotnie robiły swego rodzaju furorę w niektórych kręgach muzycznych a już na pewno w necie :))

Zaznaczę tylko że gustuję w każdym gatunku muzycznym poza Disco Polo, jednak najbardziej cenię sobie szeroko pojętą muzykę elektroniczną wraz z jej przeróżnymi stylami (a tych jak wiadomo jest niemało ;))

Kolejność została celowo odwrócona, proponuję słuchać oglądać od piątki w dół :))

Numer 5.

The Prodigy "No Good (Start the dance)"

Z sentymentu do muzy elektronicznej jak i wrażenia jakie wywarła na mnie twórczość The Prodigy swoim wydanym ósmym singlem w roku 1994 (dokładnie 16 maja), oraz undergroundowym stylem samego clipu.

Numer 4.

Amy Winehouse "Back in Black"

Z tym klipem jak i z samą twórczością Amy spotkałem się usłyszawszy jej kawałek w radiu wraz z informacją na temat śmierci artystki (paradoksalnie kiedy Amy odeszła ja poznałem jej twórczość...). Jak wiadomo Amy prowadziła dosyć "ryzykowny" tryb życia nie szczędząc sobie odlotów za sprawą dragów jak i alkoholu, jednak pozostawiła po sobie dość dobry kawałek muzyki wywierającej niejednokrotnie emocje u słuchaczy czego przykładem jest poniższy klip... Swoją drogą Amy owym utworem (teledyskiem) w pewien sposób przewidziała swoje odejście...  [*]

Numer 3.

Lykke Li - "Get Some"

Klip numer 3. Na twórczość tej "pani" :)) trafiłem również przypadkowo, za sprawą trailera DLC do "Arkham City", gdzie na owym zwiastunie urocza Catwoman rozprawiała się z bandą psycholi w rytm poniższej muzy. Fajny styl, dobry rytm...

Numer 2.

Woodkid - "Iron" (skojarzenie z moderatorem przypadkowe :))

Z "dwójeczką" z mojego TOP 5 zaprzyjaźniłem się dosyć mocno za sprawą intra a raczej zwiastunu CG, rewelacyjnego zwiastunu i jak dla mnie najlepszego wśród całej serii "Assasynów", a mianowicie: "AC: ". Przyznam że muza a zwłaszcza bębny robią na mnie mocne wrażenie jak i sam teledysk (zalecam głośne słuchanie). Ten numer może lecieć u mnie non stop na "ripleju" :)) Na końcu bloga załączam zwiastun z wspomnianej produkcji Ubi.

Numer 1.

Die Antwoord "I fink u freeky" (mój killer :))

Niekwestionowany jak dla mnie i najlepszy teledysk wraz z wykręconą muzą od czasów The Prodigy (numer 5). Muza, klimat, klimat i muza i tak w kółko... Wykonanie teledysku w przypadku numeru jeden zasługuje w mojej ocenie na Oscara, osoba odpowiedzialna za ten klip powinna projektować scenografie do filmów jak i gier z pod znaku horroru czy też gore... Wręcz poryty, pokręcony klimat, numer (można by rzec) od świrów dla świrów który niekoniecznie wszystkim przypadnie do gustu, jednak ja  najzwyczajniej "lubię to" :)) Zapraszam na projekcję:

Mała ciekawostka: obejrzyjcie sobie ten teledysk w nocy z wyłączonym dźwiękiem - pobudzenie wyobraźni gwarantowane ;))

Zainteresowanym twórczością Die Antwoord polecam zapoznanie się z ich pozostałymi teledyskami, które są równie wykręcone a które znajdziecie na YT :))

Na koniec wspomniany trailer z "Assassin's Creed: Revelations" z muzyką Wood Kida:

Dziękuję za uwagę :))