Wpis o kupie...

... wstydu, czyli o tym jak zalegające gry doprowadzają do bezsenności.

Nie wiem jak u was, ale ja mam taką dziwną przypadłość, że jak już kupię grę to szpilam w nią aż przejdę. W związku z powyższym mam problem z tzw. „kupką wstydu” tj. grami które zalegają na półce i doprowadzają mnie do szału. Powodów dla których tam się znajdują jest wiele, a to gram w coś innego, a to czasu nie mam, a to najzwyczajniej w świecie nie chce mi się akurat w ten tytuł grać. Podejrzewam, że większość kolekcjonerów cierpi na tą bolączkę. W końcu gry to nie waza z dynastii Ming, wypadałoby w nią pograć jak już się ją zdobędzie. Oto mój stosik:

                                                                                                                                                       #1 Devil May Cry – zakupiony jak bonus do MediEvila za 10 zeta. Obecnie stoi pomiędzy innymi grami na czarnule i jako jedyny z tej kolekcji został odpalony tylko 1 raz.

#2 Tomb Raider IV – kiedyś już w encyklopedii o tym wspominałem, TR leżakuje już u mnie 3 lato i za cholerę nie potrafię znaleźć motywacji by przebić się przez te archaiczne sterowanie.

#3 Syphon Filter – dawniej jeszcze jako dzieciak miałem tego szpila zachwycając się nim jednak nigdy go nie skończyłem. Tak więc postanowiłem nadrobić zaległości – kupiłem, przeszedłem kilka misji, w łapska wpadła mi inna gra i SF czeka na swoją kolej dalej.

#4 Shadowman – czytałem ostrzeżenia, że ta gra w wersji na szaraka jest słaba. Ale o Raymanie 2 i Soul Reaverze też takie rewelacje czytałem i okazały się wyssane z palca przez etatowych hejterów. Więc, gdy jako bonus za półdarmo Shadowman był do Akujii the Heartless na aukcji 2x się nie zastanawiałem. Póki co jednak czekam na wenę, bo pierwsze wrażenie był katastroficzne, muza przycina, grafa ssie, a sterowanie jest po prostu słabe, tym razem chyba internet miał rację...

A u was jak wygląda sprawa z kupką wstydu? Też irytują was nieskończone tytuły na półce, czy to moja fanaberia po prostu? Kiedyś nadrobię te zaległości, ale nie teraz, teraz jest Mario Galaxy 2…

To już ponad rok od tego wpisu, (jest u mnie teraz 6.10.2014) a ja nadal nie skończyłem niczego z tego stosu (Shadowmana to nawet pogoniłem). Tyle dobrego że SMG2 skończyłem.

Doszło też troche nowych gier. Avalanche 1080 i StarFox Adv. na Gamecuba, 40 Winks i Overboard! na psx, Xenoblade i Lego LOTR na Wii. Jakby tego było mało to jeszcze Star Ocean 3, Maximo, Soul Reaver 2 i pewnie coś jeszcze na PS2. Na dobrobyt nie narzekam, ale gier do ogrania nie brakuje.