Kto rano wstaje...
Ten chodzi niewyspany ;)
Do tego w nocy znowu padał śnieg, więc znów za chwilę czeka mnie odśnieżanie auta. Wciąż łudzę się, że nie trzeba będzie skrobać szyb bo tego nie znoszę i jeśli taka konieczność zajdzie spóźnię się na bank. Nie zmienia to faktu, że krótką część swojego poranka i tak zużytkowałem już na włączenie konsoli by pograć z pół godzinki. Odpaliłem również Simpsonsów na tablecie, jak co dzień zresztą. Możliwe, że kojarzycie tą grę. To gra wydana wyłącznie na platformy mobilne, do pobrania w App Store lub Google Play, na szczęście za darmo. Simpsons Tapped Out bo tak ta gra się nazywa na prawdę wciąga. Na pochwałę zasługują zwłaszcza eventy okolicznościowe, jak na przykład z okazji świąt, halloween czy walentynek. W sumie mógłbym dodać screena z tej gry do swojego bloga na temat zimowych lokacji ale wolę dodać go tutaj by nie psuć tamtej całkiem fajnej galerii.

Jeśli jeszcze nie graliście w Simpsons Tapped Out, gorąco zachęcam. Ja gram już od prawie dwóch lat ;) Miłego dnia wszystkim życzę.