Kilka refleksji o PPE
Nie spodziewałem się, że w takich okolicznościach przyjdzie mi debiutować z blogiem na PPE, ale że sytuacja wymaga słowa komentarza, czas na kilka refleksji związanych z portalem.
Drodzy Czytelnicy, jak zawsze dziękujemy za wszelkie słowa krytyki, uwagi, a także zgłaszane pomysły. Wybaczcie, że zaczynam od takiego banału, ale to po prostu prawda. Już za czasów "starego" PPE zawsze mogliśmy liczyć na Waszą opinię, a obecnie jest tego jeszcze więcej, dzięki czemu możemy tworzyć portal, dostosowując go do Waszych potrzeb.
Poniższy wpis potraktujcie proszę jako kilka moich osobistych refleksji związanych z Waszymi uwagami. Czas na oficjalne stanowisko redakcji na pewno przyjdzie, ale z racji, że o kilku sprawach wiem z tej drugiej strony, stąd skorzystam z możliwości podzielenia się z Wami moimi obserwacjami.
Nie da się ukryć, że ostatnio pojawiło się sporo uwag odnośnie Levelomanii. Jej założenia były proste - chcieliśmy stworzyć system, który z jednej strony będzie nagradzał aktywnych userów, z drugiej zaś będzie jednym z elementów, który będzie mógł przyciągnąć nowe osoby na stronę. Dla niektórych sama Levelomania okazała się też motywatorem do napisania bloga czy komentarza, bo - trochę jak z trofeami w grach - lubimy, gdy nasze działania są w jakiś sposób wynagradzane (i bez znaczenia, czy mówimy o portalu, czy zwykłej pracy - jakakolwiek forma nagrody potrafi zmobilizować). Doskonale wiemy i widzimy, że system nie jest idealny i po drodze zaliczył już kilka gruntownych zmian - począwszy od usunięcia Osiągnięć z rankingów tygodniowych (co wyeliminowało osoby, które zakładały konto na tydzień, wygrywały grę i znikały), skończywszy na ostatniej zmianie związanej z wydłużeniem okresów przejściowych (tu na efekty poczekamy).
Jednym z postulatów, który przewija się w Waszych notkach blogowych, jest całkowite usunięcie Levelomanii. Osobiście uważam, że nie rozwiąże to kluczowego problemu z nią związanego - spamu. Na pewno może go zmniejszyć, ale powątpiewam, że nagły brak wizji zdobycia punktów za komentarz, sprawi, że spam zniknie. Spam był na "starym" PPE, jest teraz i pewnie będzie w przyszłości. Co mogę obiecać, to na pewno propozycja z naszej strony, która, miejmy nadzieję, ukróci go, bo - wbrew opinii niektórych - nam nie zależy na tym, aby PPE stało się "silne" ilością komentarzy, dyskusji czy blogów bez względu na ich jakość. Optymalnie oczywiście najlepiej, aby tych treści było dużo i były jak najwyższych lotów. Zależy nam na możliwie najlepszym zbalansowaniu stosunku ilości do jakości, bo też warto zdać sobie sprawę, że granica w tej sytuacji jest cienka i wpadając w spiralę absurdu, możemy dojść do momentu, że wszystko, co nie ma minimum 500 znaków i nie jest napisane idealną polszczyzną, podpadnie pod spam. Działania takie może dałyby zamierzony efekt w postaci jakości pojawiających się treści, ale równie dobrze mogłyby wpłynąć na ruch na portalu.
Nim posypią się gromy "że pieniądze to nie wszystko", "że tylko kliki", pozwólcie, że wyjaśnię kilka kwestii. My nie siedzimy z kalkulatorami i nie sprawdzamy co 5 minut, jaki jest ruch na stronie, ile pojawiło się komentarzy czy ilu przybyło userów. Ale też nie jest tak, że wszystko co robimy, robimy hobbystycznie i pieniądze nie mają znaczenia. Mają - kosztuje serwer, kosztuje obsługa administracyjna, zarabiają osoby, które tworzą newsy, wideo, teksty. Chcąc dać Wam możliwie najlepsze materiały, liczymy się z kosztami, ale też szukamy źródeł, które pozwolą zarobić (mimo to nie zasypujemy Was reklamami, a na przestrzeni miesięcy zniknęło wiele uciążliwych form w postaci np. "latających" reklam). Mówiąc wprost - nie da się prowadzić tak dużego portalu tylko dla kilkuset osób, bo ponoszone koszty nie zbilansują się. Konieczny jest duży ruch, co zwiększa np. szansę na ilość wyświetlonych reklam. Tym samym narzucanie kolejnych ograniczeń (teoretycznie mających wyeliminować problemy), może w praktyce doprowadzić do tego, że zostanie nas tutaj garstka. Stąd też na PPE widzicie tyle różnorodnych elementów - jedni piszą blogi, inni komentują, jeszcze innym wystarczy Encyklopedia, a ktoś upodobał sobie "kolekcjonowanie" gier. Jedni są z nami krócej, inni znaleźli tutaj swoje miejsce, co mnie osobiście cieszy niezmiernie, bo mam ogromny szacunek dla stałych bywalców PPE i doskonale rozumiem, że wkurza Was, gdy na portalu dzieją się rzeczy, które nie przypadają Wam do gustu. My też je widzimy, ale nie wszystko da się zrobić od ręki, bo czasami faktycznie lepsze bywa wrogiem dobrego i nim coś zmienimy, wolimy to dogłębnie przemyśleć. Zresztą, jak wspominałem, w samej choćby Levelomanii cały czas zachodzą zmiany. Staramy się na każdej płaszczyźnie usprawniać portal - zarówno merytorycznie, jak i technicznie.
Na koniec kilka słów komentarza do niektórych wpisów.
brooke - do wielu Twoich uwag odniosłem się wyżej. My zdajemy sobie sprawę ze spamu, ale wyzwanie dla nas to znalezienie odpowiedniego modelu, który nie zmusi nas nagle do wyrzucania Levelomanii, a jednocześnie możliwie najbardziej wpłynie na jakość treści tworzonych przez userów (czyt. ograniczenie spamu, który czasami ma bezpośredni związek z Levelomanią).
GameLike - temat merytoryki w Sieci to temat rzeka. Internet z założenia stał się miejscem szybkiego dostarczania informacji w ilościach hurtowych, bo to wpływa na kliki i odsłony, ale niestety czasami odbija się na jakości. Brutalne, ale tak jest. Napisałeś: "Portal PPE idzie w ogóle inną drogą, liczyłem, że dostanę mało treści, ale ogromnej jakości." - to z założenia przeczy idei serwisu internetowego, a już zwłaszcza w przypadku PPE. Portal jest pewną formą uzupełnienia pisma, które to właśnie jest od najwyższej jakości (a z wiadomych względów mniejszej ilości). Strona natomiast skupia się na newsach, a w jej przypadku teksty autorskie są dodatkiem - nie odwrotnie (co nie zmienia faktu, że i w tym zakresie mamy pomysły, aby na stronie pojawiało się więcej materiałów autorskich, typu komentarz czy analiza). Wychodząc z założenia, że jesteśmy serwisem newsowym, piszemy o wielu rzeczach, starając się możliwie różnorodnie podchodzić do gier wideo. Aczkolwiek zarzut o jakości ma jak najbardziej sens i ten temat mamy cały czas na uwadze, bo że portal jest uzupełnieniem pisma, nie znaczy, że nie obowiązują go standardy sztuki dziennikarskiej.
veteranus - idea wyboru usera tygodnia/miesiąca przez użytkowników jest o tyle problematyczna, że pojawia się tutaj czynnik ludzi - "Ty mnie lubisz, to zagłosuj" etc. Obecny system to chłodna matematyka, aczkolwiek oczywiście w takich sytuacjach pojawia się i tak konieczność reakcji, gdy ktoś matematykę wykorzystuje w niewłaściwy sposób. W każdym razie podpytam Rogera o sugestie, które mu podesłałeś.
Na koniec słowo o blogach. Kilka osób wspominało, że musi się przebijać przez różne wpisy, aby trafić na coś ciekawego. Na pewno z czasem udostępnimy możliwość dodawania bloga do ulubionych, co zapewne ułatwi odnalezienie się w gąszczu wpisów. Z drugiej jednak strony - tworząc system blogów, wyszliśmy z założenia, że jest to miejsce usera - nie narzucamy kategorii, nie chcemy zmuszać, aby ktoś pisał tylko o grach, bo blogi są pewną formą zaprezentowania siebie i jeśli ktoś ma ciekawą pasję, to nie powinno nic stać na przeszkodzie, żeby się nią podzielił.
Dziękuję za uwagę i tradycyjnie proszę o komentarze, uwagi i ewentualne pytania.
