Pandemia moja ulubiona gra kooperacyjna.

BLOG
477V
chaos1981ol | 04.04.2014, 09:00
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Jeśli czytaliście jeden z moich poprzednich blogów to znacie moje nastawienie do gier planszowych. Dziś chciałem wam zaprezentować grę kooperacyjną w której tylko wspólne działanie może zagwarantować sukces.

Jak dla mnie gry kooperacyjne stanowią esencje planszówek. Zamiast nawzajem się wyniszczać jesteśmy zmuszeni do wspólnego działania. Mimo różnych pomysłów i koncepcji możemy zdecydować się tylko na jedna drogę, która nie zawsze prowadzi do zwycięstwa.

Jeśli graliście na tabletach w Plague Inc to ta gra jest jej całkowitym przeciwieństwem. Nasi dzielni śmiałkowie muszą uratować świat przed zagładą. Zagrażają nam szybko namnażające się wirusy. Czasu jest mało a na ratunek czeka cały świat. Czy zostaniesz bohaterem czy raczej będziesz się przyglądał jak umiera ludzkość.

Od razu zaznaczę, że wygranie tej planszówki nie jest łatwe. Mimo możliwości ustawienia poprzez wybór kart poziomu trudności nawet na najniższym jedna zła decyzja może doprowadzić do przegranej.

Każdy z graczy losuje po jednej karcie postaci o specjalnych umiejętnościach. Może trafić nam się np. naukowiec, który potrzebuje tylko 4 próbek do syntezy lekarstwa. Specjalista do spraw kwarantanny zabezpiecza miasto w którym się znajduje oraz te z najbliższego otoczenia przed namnażaniem się wirusów. Specjalne umiejętności potrafią zadecydować o powodzeniu misji.

W każdej turze poruszamy się po planszy świata usuwając wirusy i zbierając próbki. Po wykonaniu ruchów gracz ciągnie 2 karty miejsca. W tych lokacjach pojawia się po 1 znaczniku infekcji a karty lądują na stosie odrzuconym. Problem pojawia się gdy wyciągniemy kartę Epidemia. Nie dość, że znacznik poziomu zachorowania wzrasta o 1 ( a ma on tylko 8 poziomów po jego osiągnięciu przegrywamy) to jeszcze karty odrzucone lądują na wierzchu stosu przez co przy kolejnym ciągnięciu losujemy te same miasta. Pojawia się tam więcej znaczników a gdy ich liczba wyniesie 3 i nie będzie można dołożyć czwartego infekcja przenosi się na inne połączone ze sobą miasta. Znacznik poziomu zachorowań znowu idzie o 1 do góry.

W gronie moich znajomych zabawa jest przednia. Przez około półtorej godziny nikt się nie nudzi. Do tego jak na planszówki gra nie jest droga. Kosztuje niecałe 100 zl. W pudełku prócz wielkiej planszy jest masa plastikowych znaczników oraz kart. Jeśli przeje wam się standardowa wersja to zawsze można dokupić jeden z dwóch dodatków. Do czego zachęcam.

Oceń bloga:
0

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper