Granie na podwójnym ekranie #1 - TOP 10 Gier z eShopu

Mały poradnik dla wszystkich pięciu właścicieli 3DSów na portalu.

Przeglądanie 3DSowego eShopu bardzo przypomina przewijanie stron z grami w sklepiku Google Play. Masa piętrzącego się badziewia, klonów znanych już produkcji oraz budżetowego shovelware'u zwyczajnie zniechęca do cyfrowych zakupów. Jak nie Powgi's Word Search, to Darts 3D czy Jackpot 777 - chyba nie po to kupuje się bona fide konsolę przenośną za 8 stów, żeby przekopywać się w wynalazki przeznaczone raczej dla telefonów komórkowych, i to takie niespecjalnie wybitne? Na szczęście sam nie należę do ludzi, którzy szybko się poddają, jak też nie należę do ludzi, którzy nie dają rzeczom szansy - bo sam przez lata użytkowania konsolki zawartość cyfrowego sklepiku przeczesywałem niejednokrotnie, często dokonując też mniej lub bardziej udanych zakupów. I  właśnie te najbardziej udane polecę również i Wam w poniższym zestawieniu.

Żeby trochę ułatwić Wam i sobie życie, a także wyeliminować elementy niepasujące do zestawienia, pozwoliłem zrobić sobie odsiew w oparciu o kilka warunków. Opisywane poniżej gry:

• nie są cyfrowymi wersjami wydanych u nas pudełkowych gier AAA;
• nie są portami klasyków z innych konsol dostępnych przez Virtual Console;
• nie kosztują więcej niż 60 PLN.

Kolejne tytuły ustawiłem sobie alfabetycznie, bo ciężko mi spośród nich wyróżnić te mniej lub bardziej godne polecenia. Jak już rekomenduję, to po całości!

ADVENTURE BAR STORY
Developer: RideonJapan
Data wydania: 26/03/2015
Gatunek: RPG
Rozmiar: 887 bloków
Cena: 22.80 zł

Tęsknisz za serią Harvest Moon, a Story of Seasons jest dla Ciebie za mało erpegowy? Adventure Bar Story może być tym, czego szukasz! Historia dwóch sióstr próbujących uratować swój podupadający bar przed przejęciem ze strony gastronomicznego magnata to tylko wstęp do zgrabnie pomyślanego zarządzania dobytkiem z dużą dozą staroszkolnego, jRPGowego szaleństwa. Z zebranych w odwiedzanych lokacjach i na upolowanej zwierzynie składników gotować będziemy szeroki wybór specjałów kuchni japońskiej, niemieckiej, włoskiej czy indyjskiej, by następnie tworzyć na ich podstawie menu restauracji. A że odwiedzające przybytek łasuchy nie lubią rutyny, konieczne będą cykliczne zmiany oferowanych potraw - na tych samych, najdroższych, daleko nie zajedziemy. Potrawy możemy także serwować naszym członkom drużyny, ba!, tylko w ten sposób zdobędą oni doświadczenie potrzebne do awansu na kolejne poziomy, bo z walk wyniosą tylko "elementarne exp" konieczne do uczenia się nowych umiejętności.

Podsumowując, jest to niezobowiązujący, relaksujący tytuł na szybkie sesje. Uwaga: nie grać na głodniaka!

AZURE STRIKER GUNVOLT
Developer: Inti Creates
Data wydania: 04/02/2015
Gatunek: Platformowa.Akcja
Rozmiar: 2.623 bloki
Cena: 52 zł

Jeżeli szukacie tytułów nastawionych na czystą akcję, to lepiej chyba trafić nie mogliście. Za Azure Striker Gunvolt stoi bowiem studio mające na koncie. m.in. serie Mega Man Zero oraz Mega Man ZX z GBA oraz DSa. Tytułowy Gunvolt jest więc duchowym spadkobiercą Reploida Zero, który także zaliczał kolejne poziomy z jak najlepszym wynikiem czasowym i jak najniższymi otrzymanymi obrażeniami. Na ambicję wchodzi nam tutaj system Chain, naliczający nam punkty za pokonywanie kolejnych przeciwników bez uszczerbku na zdrowiu. Co poza tym? Wszystko to, co najlepsze w seriach Zero i ZX - nastawienie na speedruny, kolorowa paleta bossów z własnymi umiejętnościami, dobór ekwipunku pasującego do obranego stylu gry oraz wysoki, ale satysfakcjonujący poziom trudności.

CRIMSON SHROUD
Developer: Nex Entertainment/LEVEL-5
Data wydania: 13/12/2012
Gatunek: RPG
Rozmiar: 1.961 bloków
Cena: 32 zł

Yasumi Matsuno odpowiedzialny za cały projekt, Hideo Minaba odpowiedzialny za design postaci, Hitoshi Sakimoto odpowiedzialny za ścieżkę dźwiękową. Jeżeli te trzy nazwiska niczego Wam nie mówią, to może olśnią Was takie tytuły jak Vagrant Story czy Final Fantasy Tactics. Tak, wszyscy zasłużeni dla gatunku japońskich erpegów panowie znów połączyli siły, aby na 3DSie obdarować nas symulatorem... sesji papierowego RPG. Co to oznacza dla gry? Ano mnóstwo smakowitej, staroangielskiej narracji oraz rzuty kostkami, mnóstwo rzutów mnóstwem kostek. Rzecz dzieje się w epoce Wieków Ciemnych, kiedy zjawisko magii było dopiero odkrywane. Główny bohater, Giauque, pełni funkcję "Chasera" - najemnika specjalizującego się w odnajdywaniu zaginionych osób i rzeczy. Wraz z dwójką swoich towarzyszy udaje się do ruin Złoconego Słońcem Pałacu w poszukiwaniu Karmazynowego Całunu - artefaktu zawierającego według podań "najpotężniejszy z darów magii". Ale zanim do niego dojdzie, czeka go masa wymagających walk z okolicznymi bestiami oraz bossami, a wszystko to posypane d12-tkami i tym podobnymi. Kości do gry otrzymujemy w ramach udanych zasadzek, ataków krytycznych oraz podtrzymywania elementarnej ruletki naliczanej nieustannie podczas każdej tury, a dzięki którym podbijemy siłę naszych zdolności, potencjał leczenia lub ich celność. Jakby mało było 10-12 godzin potrzebnych do pierwszego przejścia gry, tryb New Game+ pozwoli nam zachować już zdobyty ekwipunek oraz zastąpi dostępne po potyczkach i w skrzyniach fanty na nowe, potężniejsze. Brać i nie pytać!

HANA SAMURAI: ART OF THE SWORD
Developer: Nintendo
Data wydania: 11/10/2012
Gatunek: Akcja
Rozmiar: 462 bloki
Cena: 28zł

Pamiętacie może Bushido Blade z czasów PSXa? Taką bijatykę, gdzie technika szermiercza górowała nad button-masherstwem, a jeden celnie wymierzony cios mógł zakończyć walkę? Hana Samurai wydaje się hołdować podobnym zasadom. Jako tytułowy samuraj otrzymujemy od kappy (taki wodny duszek z dzióbkiem) wykonany z gałęzi świętego drzewa wiśni miecz oraz misję uratowania porwanej przez złego możnowładcę Brzoskwiniowej Ksieżniczki. Wojownik bushido nawet niskiemu yokaiowi nie odmówi, czym prędzej rusza więc on w drogę do celu - prosto przez liczne pola walki, gdzie będzie musiał poznać schematy walki kolejnych rodzajów przeciwników, aby pokonać ich jak najszybciej. Od  zgiełku oraz ostrych mieczy odpocznie sobie w wioskach, gdzie będzie mógł się przespać, naostrzyć tępiący się wskutek nieprzemyślanych ruchów miecz, a także wziąć udział w minigierkach celem zarobienia nieco grosza.

Co, poza naciskiem na techniczne prowadzenie walk, wyróżnia ten tytuł? Niezwykle sympatyczna oprawa A/V, tona odblokowywanej wraz z postępem zawartości oraz tryb ogrodu, wykorzystujący nasze nagromadzone kroki do pokrywania kolejnych drzew płatkami sakury. Polecam nie tylko sympatykom samurajów.

HYDROVENTURE: SPIN CYCLE
Developer: Nintendo
Data wydania: 13/12/2012
Gatunek: Logiczna
Rozmiar: 1.459 bloków
Cena: 40 zł

Swego czasu w ofercie protoplasty eShopu, DSiWare, natrafić można było na Hydroventure - prostą, opartą o sterowanie żyroskopem grę, w której naszym celem było manipulowanie drobiną wody w taki sposób, aby bez ulania ani kropelki przedostać się do końca upstrzonego różnymi mechanizmami poziomu. Sam pomysł na rozgrywkę wystarczyłby na zainteresowanie tytułem szerszej publiki, niestety nieszczęsny dobór systemu dystrybucji (dostępny wyłącznie w modelach DSi cyfrowy sklepik w czasach fiaska PSP Go) pogrzebał taką możliwość.

Na szczęście w przyrodzie nic nie ginie i Hydroventure dostało swoją szansę na następnej generacji handhelda od Nintendo. Tym razem, zaopatrzone w podtytuł Spin Cycle, opowiada nam historię Eddy'ego - wodnego duszka próbującego powstrzymać złego Goopa przed zamazaniem na czarno całej magicznej księgi pewnego czarnoksiężnika. A dokona tego tylko poprzez wizytę w każdym jej rozdziale i uwolnieniu zaklętego na jego końcu tęczowego duszka. Po drodze czekać będą oczywiście różnego rodzaju atrakcje pokroju młynów wodnych, zamkniętych drzwi, przełączników, paneli naciskowych i całej reszty maszynerii, którą ominiemy korzystając nie tylko z naszego pomyślunku, ale także nowym umiejetności Eddy'ego (np. zamiany w chmurę lub kostkę lodu). Jeżeli nie miałeś jeszcze okazji pomachać swoim 3DSem, to przy Hydroventure: Spin Cycle będziesz nim kręcił niczym kierownicą podczas wyścigu!

ISHI-SENGOKU-DEN "SADAME"
Developer: Mebius.
Data wydania: 25/02/2016
Gatunek: Akcja/RPG
Rozmiar: 2.613 bloków
Cena: 60zł

Główną zaletą wachlarza gier 3DSa są zdecydowanie platformówki oraz gry logiczne, które bardzo zyskują na efekcie trójwymiaru oraz sterowaniu dotykowym. Gorzej z całą resztą - grami sportowymi, bijatykami, horrorami, siekankami itd., których sprzętowi po prostu brak. Jedną z tych luk udanie wypełnia jednak "Sadame", zapewniając wielbicielom hack'n'slashów trochę tak upragnionego przez nich ciachania zastępów przeciwników oraz zbierania kilogramów lootu.

Gra przenosi nas do tytułowej ery Sengoku, czyli czasów wielkich wojen między władcami poszczególnych japońskich krain o przejęcie tronu i pozycji cesarza. Szala zwycięstwa niespodziewanie przechyla się w stronę Nobunagi Ody, który wskutek pokrywającej jego ziemie Karmy przyjmuje postać demona i wraz ze swoją świtą przemienionych sług zaczyna systematyczny podbój stawiających mu opór prowincji. Tylko od naszej postaci - ciężkozbrojnego samuraja, gibkiej ninjy, wypośrodkowanego mnicha oraz zdolnej w łuku bandytki - zdaje się zależeć los tej bitwy, jest ona bowiem z jakiegoś powodu odporna na działanie złowieszczej Karmy...

Tyle historii, a jak prezentuje się system gry? Jak na hack'n'slasha dorodnie - odwiedzając kolejne będące pod wpływem Ody lokacje (możliwe rozgałęzienia) siekamy całe zastępy demonicznych żołnierzy, konnicy i straszydeł, aby na ich końcu zmierzyć się z ciekawym bossem - dosiadającym bezgłowego konia Kenshinem, Shingenem pod postacią dwugłowego tygrysa, jelenim centaurem Tadakatsu... Kto choć trochę siedzi w historii Japonii, ten wychwyci aluzje w designach. Po ich pokonaniu możemy przejrzeć zdobyczne łupy, oporządzić się w sklepiku i znowu ruszyć w bój. I tak przez jakieś 15 poziomów, na czterech możliwych poziomach trudności, jedną z czterech postaci. A jeżeli będziemy się czuć samotnie, to brak choćby lokalnego co-opa developer wynagradza możliwością wybrania na partnera innej naszej postaci. Gra na długie wieczory, o niesłychanym stosunku rozrywki do ceny!

MIGHTY GUNVOLT
Developer: Inti Creates
Data wydania: 03/07/2015
Gatunek: Akcja/Platformówka
Rozmiar: 73 bloki
Cena: 14 zł + 10 zł (DLC)

Mały crossover pomiędzy Azure Striker Gunvolt, Mighty No. 9 oraz Gal*Gun, dostępny pierwotnie jedynie dla wspierających zbiórkę funduszy na MN9. O ile Gunvolta można nazwać duchowym spadkobiercą Zero z GameBoya Advance, tak Mighty Gunvolt jest ukłonem w stronę klasycznych odsłon Mega Mana epoki NESa. Ośmiobitowa oprawa A/V, trójka różniących się od siebie bohaterów oraz misz-masz elementów odnoszących się do wszystkich trzech gier - jeżeli jesteś fanem retro i niestraszne ci są sadystyczne designy poziomów oraz pamięciówy towarzyszące starciom z bossami, nie żałuj sobie. Nie za taką cenę.

Warto z miejsca zainwestować w DLC z zestawem nowych plansz, które pozwoli w zasadzie podwoić czas gry.

NANO ASSAULT EX
Developer: Shin'en
Data wydania: 07/03/2013
Gatunek: Strzelanina/Akcja
Rozmiar: 981 bloków
Cena: 42 zł

Shin'en to jedno z tych niewielkich, ale ambitnych studiów, którego współpraca z Nintendo układa się już od czasów GameBoya Advance. Obok takich niewątpliwych choć nieznanych hitów jak Maya the Bee, Pet Alien czy Jett Rocket, mają oni także w dorobku serię Nano - szereg czystej krwi strzelanin kosmicznych. Nano Assault EX jest jej 3DSowym rozwinięciem i prawdę mówiąc - niczego mu nie brakuje. Jeżeli kojarzycie znane z konsol Sony Super Stardust HD to wiecie już, z czym macie do czynienia - z dynamicznym twin stick shooterem wybijającym się miłą dla oka grafiką, dynamicznym udźwiękowieniem oraz całą masą mikrobów do ustrzelenia. Mikrobów, bo zgodnie z członem "Nano" w nazwie, nasz statek to mikroskopijny twór inżynierii wstrzykiwany w zakażone tkanki niczym najbardziej inwazyjna szczepionka ever. Poza oczyszczaniem komórek czekać będą nas także ucieczki ciasnymi, pełnymi zatorów żyłami oraz walki z bardziej rozwiniętymi szkodnikami - bossami, z którymi walki wymagać będą od nas balansu ofensywy oraz defensywy.

Co poza tym? Dodatkowe tryby Boss Rush oraz Survivor, możliwość umieszczania swoich wyczynów na sieciowej tablicy wyników, a dla bardziej zaopatrzonych również obsługa CirclePada Pro. Jeżeli lubisz takie klimaty - inwestuj śmiało.

PICROSS e1 - e6
Developer: Jupiter
Data wydania: 06/09/2012 - 30/07/2015
Gatunek: Logiczna
Rozmiar: 104 bloki
Cena: 20zł/odsłona

Picross (od ang. picture - obrazek oraz crossword - krzyżówka) to takie bardziej zjadliwe słowo na nonogram - rodzaj łamigłówki, w której musimy zamalować konkretne jej pola w oparciu o liczby obecny przy każdym rzędzie i kolumnie, aby utworzyć z nich obrazek. Zasada brzmi może nieco skomplikowanie, ale w praktyce rozwiązuje się to jak sudoku ze śladową ilością matematyki. Jeżeli tego typu rozgrywka była Ci wcześniej obca, zacznij łamanie głowy od rozgrzewki w Easy Mode, na diagramach o wymiarach 5x5. Jeżeli poczujesz się już pewniejszy swoich sił - zajmij się daniem głównym, gdzie porcyjki mają rozmiar 10x10 lub 15x15. A jeżeli wciąż będziesz głodny po tej uczcie dla umysłu? Free Mode z sumami paneli nieprzekraczającymi 5 pól naraz pokaże ci, gdzie twoje miejsce. Jest jeszcze Extra Mode, w którym nie będzie nawet kar za niepoprawne oznaczenie pól - całość musimy zapełnić według własnego rachunku, ale czy poprawnie, to się okaże... W sumie na rozwiązanie czeka ponad 130 zadań o zróżnicowanym stopniu trudności, do których można załączyć m.in. przydatne podpowiedzi albo kolorowe oznaczenia najbardziej prawdopodobnych wyników. Ale kto by tam z nich korzystał? ;)

Seria stała się na 3DSie tak popularna, że do tej pory wydanych zostało aż 6 jej iteracji - każda za dwie dyszki i każda tak samo bogata w zawartość. Czy warto spróbować? Na potrzeby tekstu odpaliłem e1, aby podliczyć oferowane zadania - i wsiąkłem na ponad godzinę. Również znajomi szybko odnajdywali się w oferowanej formule, więc chyba jednak warto.

WEAPON SHOP DE OMASSE
Developer: LEVEL-5
Data wydania: 20/02/2014
Gatunek: RPG
Rozmiar: 978 bloków
Cena: 32 zł

W sklepiku gra figuruje jako RPG, ale nie dajcie się zwieść - do czynienia mamy z miksem sklepowego sima oraz gry rytmicznej. A na czym to ogólnie polega? Na prowadzeniu sklepu z bronią w świecie, w którym kolejni śmiałkowie ruszają na wielką przygodę, na smoka, na bossa, na farming mobków do jaskini... A ktoś musi przecież to całe towarzystwo uzbroić prawda? Nam przypada więc rola młodego subiekta, który przyjmuje od przychodzących klientów zamówienia na konkretne rodzaje broni (cięte, kłute, jedno- lub dwuręczne, z rzuconym urokiem itd.), a następnie wykuwa je podczas krótkiej, ale całkiem złożonej rytmicznej minigry. Każde udane zlecenie to zastrzyk gotówki, którą otrzymujemy w codziennym zestawieniu, a którą możemy potem zużyć na zakup nowych materiałów albo kamieni ułatwiających wykuwanie.

Pomiędzy wykuwaniem broni a pławieniem się w mamonie jesteśmy świadkami długich konwersacji z naszą klientelą - takiej wystrzałowej paczki osobistości rodem ze slapstickowej komedii dawno już w grach nie widziałem. Para chińskich bliźniaczek, krewki rycerz, niezwykle pechowy samuraj, będący wzorem cnót młody giermek z pewnym sekretem, transseksualist(k)a, przemiła starsza pani, przywódczyni piratów z mocnym akcentem... Każde z nich ma do opowiedzenia swoją historię, każde z nich wymagać też będzie od nas innego oręża - bliźniaczki walczą sztyletami, samuraj uznaje tylko ostrza katan, pani pirat wymachiwać będzie wyłącznie zakrzywionymi kordelasami... Na wszystko trzeba zwracać uwagę, kuć najlepiej jak się da i, przede wszystkim, wyrobić się w czasie, aby klient nie został na lodzie. Czasami ciężko być subiektem...

I jak, podobało się? Mam nadzieję, że chociaż jednego z tych pięciu właścicieli zachęciłem do ponownych odwiedzin eShopu celem zaopatrzenia się w jakąś perełkę - wtedy będę wiedział, że ten wpis miał sens. A Wy dawajcie znać w komentarzach, o jakie pozycje uzupełnilibyście powyższą topkę. W końcu im więcej osób dowie się o dobrych grach, tym lepiej! A ja tymczasem powolutku przymierzę się do kolejnego zestawienia spod znaku 3DSa - tym razem gier freemium...