eRPeGowy przegląd tygodnia #41 - KARCZMA

Po nieuniknionych, acz koniecznych zmianach personalnych na najwyższym szczeblu "Przegląd" kontynuuje swoją działalność - w nowej obstawie i z nowymi siłami. Echa obfitych targów Tokyo Game Show i wiele, wiele więcej - to wszystko w spóźnionej, ale grubej jak diabli 41. odsłonie!
Daaku: Umarł król, niech żyje król!... No, nie umarł, raczej wziął długaśny urlop, aby pozwiedzać tropikalne wyspy i wyściskać tamtejsze piękności, ale fakt pozostaje faktem, że "eRPeGowy Przegląd tygodnia" dryfuje pod nowym kapitanem. Decyzję Darka o pozostawieniu cyklu w moich rękach szanuję i w pełni rozumiem, a Wam obiecuję, że pod względem naszych głównych założeń - cotygodniowej, potężnej dawki erpegowych newsów - będzie już tylko lepiej. A to wszystko za sprawą dwóch nowych współpracowników, którym podobne inicjatywy oraz gatunek nie są obce. Pokrótce ich teraz--
Affek: Ha! Nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji! - pomyślał Affek, kiedy postanowił przystąpić do projektu zwanego "RPGowy przegląd tygodnia.". Tak, jak nikt się go nie spodziewa, tak on nie spodziewał się tego, że ktoś może go o to poprosić. A to właśnie Dark wybrał go na swego następcę. Podobnie jak poprzednik, zajmuje się krótszymi newsami i pigułą. Jego komputer nie ma notatnika. Taki hipster.
...i poszli. W związku ze zmianami personalnymi inaczej rozłożone będą także nasze obowiązki. Ja skupię się na tym, co robiłem, rozpisując dla was największe newsy zbiorcze i składając kolejne odsłony "Przeglądu...". Affek przejmie wcześniejsze obowiązki Darka, redagując w całości Pigułę oraz pisząc mniejsze newsy (ciekawe, czy rozpoznacie nas po warsztatach pisarskich). Dario z kolei zaopiekuje się tematyką wcześniej zaniedbywaną, a mianowicie erpegami... pecetowymi. Ciekawe promocje na Steamie i GoGu, aktualizacje najpopularniejszych MMO, newsy o grach z metką Only On PC - to i więcej znajdziecie w nowopowstałym eRPeGowym Piecyku, do którego dobór materiałów zostawiam Darianowi wolną rękę.
Cykl wydawniczy "Przeglądu" będzie od tej pory przesuwny (najwcześniej w niedzielę, najpóźniej w poniedziałek/noc na wtorek), bo mimo najszczerszych chęci nie mam już tyle werwy, żeby newsy pisać jak w zegarku, czego dowodem data publikacji dzisiejszej odsłony...
...Właśnie przewinąłeś z powrotem na górę strony, prawda? Niepotrzebnie, bo to już koniec ogłoszeń duszpasterskich. W dzisiejszej odsłonie "Przeglądu...", zgodnie z rotatorem, znajdziecie podsumowanie większości wielkich tytułów, o których głośno było podczas tegorocznego Tokyo Game Show. Do tego należne sobie miejsce zajmują gry, które monitorujemy już od dłuższego czasu, znajdzie się także miejsce dla paru rodzynek, o których usłyszycie po raz pierwszy.
1. Studio FuRyu, stojące wcześniej za Unchained Blades i Lost Dimension, zapowiedziało podczas Tokyo Game Show "Project Legacy", który szybko ewoluował w pełny tytuł The Legend of Legacy. Famitsu w wywiadzie z Masataka Matsuura, kierownikiem projektu, dowiedziało się więcej o podstawowych założeniach gry. Tytuł zabierze nas na pokrytą starożytnymi ruinami wyspę Avalon, której nowe obszary odblokujemy, zbierając coraz więcej map. Odważną decyzją jest pozostawienie graczowi pełnej swobody w doborze drużyny (3 postacie z dostępnych od początku 7) oraz progresji - w grze nie będzie questów, a na początku dostaniemy tylko jeden, orientacyjny cel podróży. Walki prowadzone są turowo w stylu Bravely Default, a naszymi głównymi przeciwnikami będą potwory. Początkowa faza gry skupiać się ma na eksploracji, a późniejsza na walce.
FuRyu chwali się listą nazwisk byłych pracowników Squaresoftu, którzy maczają palce w The Legend of Legacy. Wymieńmy wszystkich już zapowiedzianych:
Ilustracje: Tomomi Kobayashi (seria SaGa)
Design: Kyoji Koizumi (seria SaGa)
Design postaci: Ryo Hirao (Battle Motion z Final Fantasy XII)
Design potworów: Yuichiro Kojima (teksturowanie w Final Fantasy Crystal Chronicles)
Tła: Misako Tsutsui (Secret of Mana)
Design tła: Masayo Asano (Lead Field Designer Final Fantasy X)
Soundtrack: Masashi Hamauzu (Unlimited Saga, Final Fantasy XIII)
Fabuła: Masato Kato (Chrono Trigger, Final Fantasy VII)
Podano do wiadomości także ogólne dane głównych postaci drużyny.
Meurs (Elementalist, 27/M)
Liber (Treasure Hunter, 18/M)
Owen (Bounty Hunter (36/M)
Bianca (Young Amnesiac Girl, ??/F)
Garnet (Knight, 20/F)
Eloise (Alchemist, 24/F)
Filmia (Frog Tribe, ??/M)
The Legend of Legacy trafi na 3DSa 22 stycznia w Japonii.
2. Oficjalna strona Final Fantasy Explorers zaktualizowała swoją zawartość o opisy nowych klas postaci oraz wizerunki już poznanych Legend Characters, w które gracze mogą zmieniać się podczas walki. Ich sylwetki znajdziecie w naszej galerii.
Geomancer - klasa pośrednia walcząca dzwonkami w zwarciu i korzystająca z "mocy terenu" na dalszy dystans. Ich specjalność, opatrzony długim cooldownem Rune Strike, przy każdym trafieniu podnosi siłę ich ataków magicznych.
Dark Knight - władają kosami, toporami i meczami, a nastawieni są na poświęcanie własnego HP przy większości potężnych ataków. Wśród ich umiejętności przewijają się "Berserk", "Genocide", Catastrophe", "Smash" i "Tomahawk", a ich wzmocnienia skupiają się na podnoszeniu własnej siły ataku i szansy na trafienie krytyczne.
Beastmaster - władają toporami i tak jak Dark Knight, nastawieni są na silne ataki fizyczne przy zmniejszonej mobilności. Ich specjalnością jest możliwość przekabacania potworów na swoją stronę, a także wysysanie z nich życia.
Dragoon - klasa korzystająca głównie włóczni, którymi atakują z powietrza przy użyciu swojej specjalności Jump. Jeden z ich ataków pozwala im rzucić we wroga włócznią z dystansu.
Square-Enix pokazało także potężne ataki zasięgowe, bazujące na mocy Strażników Kryształów (w tym wypadku Ramuha i Shivy) - Crystal Drive. Więcej szczegółów na ich temat na razie brak, ale w zamian dowiedzieliśmy się więcej o systemie "rekrutacji" potworów. Możliwe stanie się to, kiedy w ramach dropu zdobędziemy na przeciwniku przedmiot Spirit Stone, który zanosimy do Monster Laboratory w Libertus (naszej bazie wypadowej). Tam kamień zostanie poddany "obróbce", w wyniku której reprezentującego go stworka będziemy mogli przyłączyć do drużyny, wzmocnić kolejnymi Spirit Stone'ami albo zwyczajnie sprzedać. Im rzadsze i potężniejsze potwory, tym trudniej pozyskać od nich będzie ich Spirit Stone i tym wyższe będą ich statystyki. Każdy z nich będzie przyporządkowany do konkretnej grupy (atak, obrona, wspomaganie), więc będziemy mogli dobierać ich skład do woli względem preferowanego stylu gry.
Final Fantasy Explorers ukaże się na 3DSa 18 grudnia w Japonii i w pierwszym kwartale 2015 na Zachodzie.
3. Coś się nam rozgadał ten nasz Tabata. Człowiek odpowiedzialny za port Final Fantasy Type-0 HD na PS4/XO, a od niedawna także główny kierownik Final Fantasy XV udzielił niedawno wywiadów dwóm serwisom: japońskiemu 4Gamerowi i (zgadnijcie) Eurogamerowi, w których opowiadał o świecie gry. Tak jak ostatnio, dla lepszej czytelności wypunktuję wszystkie poruszone wątki:
@ Gra jest aktualnie ukończona w 50-55%. Powinniśmy uniknąć więc sytuacji, w której po wydaniu przyszłorocznego dema na grę będziemy czekać kolejnych 5 lat... chyba że zostanie ono negatywnie przyjęte. Wtedy ekipa będzie musiała spędzić nieco czasu na dopasowanie gry pod oczekiwania graczy.
@ Struktura świata ma być otwarta, ale nie w dosłowny sposób znany np. z serii Elder Scrolls. Tabata przyrównuje go bardziej do Red Dead Redemption, gdzie po pojawieniu się w nowej lokacji od nas zależeć będzie, czy podążymy dalej za fabułą, czy poświęcimy czas na eksplorację.
@ Wcześniejsze zwiastuny i prezentacja postaci przypominały charakterem "filmy drogi" i taki właśnie charakter twórca chce nadać swojej grze. Bohaterowie zostają zmuszeni do nagłego wyjazdu w warunkach zupełnie odmiennych od ich wcześniejszego stylu życia, a my mamy obserwować i rozwój i przemiany podczas "jazdy", tyle że w konwencji japońskiego RPG.
@ Idąc w tę stronę, transport skupi się na jeździe królewską limuzyną, czy to samemu siedząc za kółkiem, czy powierzając to Ignisowi. Świat będzie można zwiedzać także piechotą, ale ze względu na jego rozmiary samochód będzie dużo wygodniejszym rozwiązaniem.
@ Tabata potwierdził domysły redaktora Eurogamera, jakoby nasza drużyna składała się wyłącznie z mężczyzn. Ma to pomóc w utrzymaniu konwencji kina drogi.
@ Twórca zdaje sobie też sprawę ze starzejącego się grona odbiorców, stąd m.in. decyzje o oparciu systemu walki na jednym przycisku aktywującym akcje kontektstowe. To podejście widać także przy próbie zbalansowania systemu walki Final Fantasy Type-0, często wspominanym przez pryzmat swojego poziomu trudności. Jak wspomina, sam chciałby kiedyś skupić się na produkcji IP typowo dla seniorów, które byłyby satysfakcjonujące mimo opadających z wiekiem zdolności manualnych.
@ Na zakończenie, zapytany o plany na przyszłość, Tabata odpowiedział, że chciałby stworzyć grę historyczną opartą np. o wydarzenia amerykańskiej wojny secesyjnej, z wplecionymi w nie postaciami z serii Final Fantasy.
W galerii znajdziecie także paczki screenshotów zarówno z nadchodzącego dema Final Fantasy XV -Episode Duncae-, jak i wersji HD Final Fantasy Type-0.
Final Fantasy XV jest w produkcji na PS4 i Xboxa One.
4. W zeszły weekend odbył się oficjalny stream dotyczący Final Fantasy XIV: A Realm Reborn, a skupiający się na aktualizacji 2.4 zwanej Dreams of Ice. Oto najważniejsze elementy, jakie na nim poruszono:
- Sastasha oraz The Sunken Temple of Qarn otrzymają swoje wersje Hard Mode z szansą na jeszcze lepszy zdobyczny ekwipunek;
- nową lokacją będzie Afk Afah Amphitheatre, w której zmierzymy się z Shivą;
- trucizna Rogue'a będzie działać inaczej niż pozostałe efekty DOT (Damage Over Time), a to ze względu na zupełnie nowy system zliczania obrażeń;
- aby zmienić klasę na Rogue, będziemy musieli posiadać przynajmniej 10. poziom dowolnego zawodu;
- Ninja nie będzie posiadał znanej z serii umiejętności Throw, polegającej na rzucie przedmiotami z ekwipunku. Zamiast tego skupi się na różnorakich buffach i atakach z charakterystykami żywiołów;
- system małżeństw, zwany Eternal Bond, został przesunięty do aktualizacji 2.45. Poza dwuosobowymi chocobosami jako rodzajem mounta, małżonkowie mogą liczyć na jeszcze jedno, nieujawnione jeszcze udogodnienie;
- trwają rozmowy nad skróceniem czasu oczekiwania do rajdów w Crystal Tower, jednym z rozważanych rozwiązań ma być możliwość startu z mniejszą liczbą osób w drużynie;
- zwiększona ma zostać szansa na drop Mirror of the Whorl - przedmiotu pozwalającego na podniesienie poziomu broni po Leviathanie;
- trwają prace nad nową mapą do niedawno dodanego trybu PvP Frontlines; następne w kolejce mają być nowe rozwiązania w starciach 4v4 oraz podniesienie rangi PvP.
Patch 2.4 do Final Fantasy XIV: A Realm Reborn ma wystartować w przyszłym miesiącu.
5. Na głównej widzieliście już długi na ponad 40 minut materiał z Final Fantasy VII G-Bike - "remake'a" minigierki z Final Fantasy VII, tymczasem my dodamy do tego sporo informacji na temat systemu gry. W oryginale korzystaliśmy wyłącznie z "kwadratu" i "kółka" do wymachiwania mieczem na prawo i lewo - stojący za produkcją CyberConnect2 (seria .hack) ma zamiar zautomatyzować te ataki, w zamian zostawiając graczowi kontrolę nad motorem (dotykowo) oraz udostępniając takie funkcje, jak rzucanie czarów za pomocą Materii czy atakowanie Limit Breakami.
Oto kolejna już lista, tym razem odpowiedzi na niektóre pytania fanów z sesji Q&A:
- na Tokyo Game Show pokazany został tylko Midgar, ale w pełnej grze tras ma być jeszcze więcej;
- poza Cloudem potwierdzono także grywalną Tifę, pojawić się także mają inne postacie z gry;
- sterowanie i system mają pozwolić na satysfakcję z grania nawet osobom niezaznajomionym z grami akcji;
- swój motor będzie można kustomizować;
- aby korzystać z Materii, trzeba będzie je założyć na sloty naszej broni. Możliwe będą też ich kombinacje, np. Fire +All;
- wraz ze zdobywaniem nowych groni wzrośnie wachlarz naszych Limit Breaków;
- wzorem oryginału, Cloud będzie mógł zmieniać swoje stroje (Drag queen?!). Nomura zaprojektował mu nawet skórzaną kurcinę ekskluzywnie dla gry (poniżej).
Final Fantasy VII G-Bike zmierza na iOS i Androida.
6. Wygląda na to, że obecny w God Eater 2: Rage Burst tytułowy tryb RB doda walkom z Aragami jeszcze więcej ikry. Bandai Namco zaprezentowało na targach Tokyo Game Show dwie misje demo, gdzie można było sprawdzić w akcji proces ładowania i możliwości jego wzmocnienia. Sam pasek Rage napełniać będziemy wskutek ciągłego atakowania przeciwników i gdy będzie on pełny, ruchem "w dół" na ekranie dotykowym aktywujemy swego rodzaju ruletkę. Po prawej stronie ekranu pojawi się wtedy szereg wyzwań, z których wybierzemy jedno (np. zadaj 4.000 obrażeń) konieczne do aktywacji Bursta. Każde wezwanie będzie można także modyfikować (np. podniesienie wymaganych obrażeń o 20%), a wypełnienie kompletu doda nam jeszcze więcej wzrostu siły i szybkości ataku. 30 sekund na spełnienie wymagań nie jest zbyt komfortowym ograniczeniem, ale do sukcesu liczyć się będą wszystkie akcje pozostałych członków drużyny (w tym botów kierowanych przez AI). Grając w grupie można więc będzie liczyć na pomoc reszty grających nie tylko w aktywowaniu własnego Rage Bursta, ale także w zsynchronizowaniu go względem innych warunków. Dal obawiających się o balans rozgrywki - część druga wyraźnie bardziej stawia na taktyczne planowanie i uniki, a same Aragami ciężko jest skutecznie szlachtować przez dłuższy czas - w wyniku tego okazję do ładowania Bursta otrzymywać będziemy raz, góra dwa na misję.
Na targach była także okazja na pomachanie jednym z nowych typów broni, Valiant Scythe. Kosę tą reklamowano wcześniej jako mającą największy zasięg spośród broni białych i jest to prawda - korzystając z odpowiednich kombinacji przycisków zasięg jej cięć można wydłużyć dwu- albo nawet czterokrotnie. Zadawane obrażenia są wtedy co prawda niższe (God Eater 2 wprowadził widoczne wartości numeryczne), ale idealnie nadają się do ładowania Rage Burstów dzięki ciągłości wyprowadzanych ataków i względnemu bezpieczeństwu znajdującego się dalej gracza. Tytuł ma także zawierać kampanię z oryginalnego God Eater 2 dla osób, które nie miały z nim wcześniej styczności.
God Eater 2: Rage Burst trafi na PS4 i Vitę w roku 2015. Gra doczeka się równoczesnej premiery chińskiej wersji na tamtejszy rynek, wciąż nie wiadomo jednak niczego o wydaniu anglojęzycznym.
7. Trylogia będzie w komplecie - Compile Heart zapowiedziało remake trzeciej odsłony Hyperdimension Neptunia o podtytule Victory na Vitę! Hyperdimension Neptunia Re;Birth 3: V Century ma zawierać wszystko to, co obecne w podstawce, plus dodatkowy rozdział i zestaw nowych eventów pomiędzy postaciami. W edycji kolekcjonerskiej ma się znaleźć situation CD, grafika Purple Heart oraz karta do gry Trading Gamindustri Neptune Unlimited Vs. Z kolei zamawiając preordera w łapki wpadnie nam kod na event Neptunique~shon.
Hyperdimension Neptunia Re;Birth 3: V Century zmierza na Vitę. Otrzymaliśmy już w Europie Re;Birth 1, a ReBirth 2: Sisters Generation planowany jest na przyszły rok, więc również i V Century powinniśmy spodziewać się i u nas.
8. 25 września wydany został pierwszy ton serii light novel pt. Ushiro: The Displeased Death God, autorstwa Riu Goto i z ilustracjami toi8. Co to ma wspólnego z grami? Ano to, że nowelka ta bazuje na Ushiro - polanym gęstym sosem azjatyckiego horroru turowym RPG, zapowiedzianym w 2008 roku na PSP przez Level-5. Gra została koniec końców skasowana, ale była w na tyle zaawansowanym stadium prac, aby doczekać się zwiastuna promującego z fragmentami właściwej rozgrywki. Pozostaje tylko zapalić świeczkę i żałować, że ominęło nas tak nietypowe połączenie...
9. Famitsu potwierdziło kolejny zestaw części, do jakich będziemy mieli dostęp w Gundam Breaker 2. Pochodzić będą one głównie od Gundamów z serii 00, Victory i AGE:
Gundam Dynames
Gundam Kyrios
Gundam Virtue
V2 Gundam
V Dash Gundam
Gundam AGE-2 Normal
Gundam AGE-2 Dark Hound
Justice Gundam
Perfect Strike Gundam
Acguy
Hy-gogg
Na planszach mają się pojawić takie smaczki, jak Base Jabber, Mega Rider i funkcjonalne działa. Sama gra pozwoli także na przeniesienie swojej kolekcji z pierwszej części Gundam Breaker - części niekompatybilne zostaną jednak zmienione w swoje dostępne odpowiedniki.
Gundam Breaker 2 ukaże się na PS3 i Vicie 18 grudnia w Japonii.
10. Bandai Namco zapowiedziało "Soma Link Edition" dla Tales of Hearts R w Europie. Po przełożeniu na nasz wychodzi, że jest to standardowy Day One Edition. W jego ramach będziemy mogli ściągnąć trzy dodatkowe stroje, bazowane na Judith, Repede i Patty z Tales of Vesperia. To nie są jedyne dodatki, jakie na nas czekają po kupnie tej edycji - jest do wygrania pięć edycji kolekcjonerskich z Japonii, które oprócz standardowych dodatków będą wzbogacone o spersonalizowane pudełko z imieniem zwycięzcy oraz o wideo z producentem serii (Hideo Baba), w którym nam gratuluje wygranej. Namco zapowiedziało również bonusy dla pre-orderowców: kostiumy dla Kor, Kohaku i Gall bazowane na Caius'ie z Tales of the Tempest, Marcie z Dawn of the New World oraz Spadzie z Tales of Innocence.







eRPeGowa Piguła
1. Level-5 odnosi ostatnio spore sukcesy dzięki Youkai Watch. Napisano jednak w Famitsu, że studio pracuje nad nowym projektem i zatrudniają pracowników, między innymi programistów i designerów. Źr
2. Konami zapowiedziało, że w Ameryce dwie Castlevanie wylądują na Virtual Console dla WiiU. Ich tytuły to Dracula X i Circle of the Moon. Zostaną wydane kolejno 2 i 9 października. Źr
eRPeGowy Piecyk


eRPeGowa Kinoteka
1. Kolejna porcja postaci w Tales of the World: Reve Unitia (3DS, 23 października):
2. Anglojęzyczne prezentacje postaci Yukiko i Shinjiro z Persona Q: Shadow of the Labyrinth (3DS, 25 listopada US, 4 grudnia Europa):
3. Intro do graficznej noweli Cartagra - prequela Kara no Shoujo (PC, 31 października):
4. Zwiastun Rise of Mana (Vita, brak dat premiery):
5. Anglojęzyczne introdukcje dla Teddiego, Mitsuru, Elizabeth i Margaret z Persona 4 Arena Ultimax (PS3/X360, 21 listopada):
6. "Gameplay" z Final Fantasy: Record Keeper (iOS, 25 listopada, Japonia):
eRPeGowa Rozkładówka
Dzisiejsze wydanie Rozkładówki sponsorują literki X, X i L, bo i gościnnie występujące panie są wyjątkowo hojnie obdarzone. Tifę Lockhart zobaczycie w Final Fantasy VII G-Bike, Yellow Heart będzie mieć największą kubaturę w Hyperdimension Neptunia Re;Birth 3: V Century, a Mitsuru Kirijo spotkacie po raz wtóry w Persona 4 Arena Ultimax. Czyż granie w japońskie RPGi nie jest cudowne?
Żegnam się Zidane'owskim "I'll see you when I'll see you"!