PIX the CAT - NIEMA RECENZJA -
Kilka obrazów z PIX the CAT (PS4)
OCENA 8/10
Co jakiś czas trafia się prosta gra, która na tyle dobrze bawi, że nie trzeba jej do szczęścia fajerwerków graficznych.
PastaGames studio zaprawione przy pracy nad kolorowymi małymi produkcjami spisało się doskonale robiąc grę zręcznościowo-logiczną z uzależniającą niemal rozgrywką.
PIX the CAT jest proste w założeniach, mądrze poskładane i wyczerpująco eksploatuje obrany przez siebie kierunek zabawy. Aby omówić ten tytuł, trzeba każdy tryb zawarty w grze przedstawić osobno, bo choć mechanika i sterowanie są w nich podobne to pomysłowość pozwoliła developerowi zaserwować nam danie bogate i zróżnicowane. :)
Podstawowy zamysł jest taki, że nasz kot biega po zamkniętych planszach zbudowanych z kwadratów i w określonym czasie musi zebrać i poukładać wszystkie jajka lub bąbelki.
To co zbierzemy, automatycznie tworzy za nami węża tym dłuższego im więcej okrągłego surowca pozyskamy.
Dalsza część zabawy zależy już od trybu w jaki zechcemy zagrać.
ARCADE
Tutaj wszystko kręci się wokół podbijania punktacji i osiągania lepszego wyniku. Zbierając jajka rozrzucone po levelach tworzymy za sobą kaczy korowód i następnie musimy go ułożyć na odpowiednich polach za co przydzielane nam są punkty. Wraz z każdym krokiem ładujemy pasek COMBO podzielony na cztery segmenty. Każdy popełniony błąd zbija nam pasek, a warto go naładować i pilnować by był napełniony z dwóch powodów.
Punktacja i prędkość poruszania zwiększają się wraz z ilością COMBO co pozwala łatwiej śrubować wynik. Przeszkody stanowią kolczaste miny oraz czaszki z którymi nie można wejść w kontakt.
Po zaliczeniu planszy pojawia się portal do kolejnej położonej niżej i tak schodzimy w coraz głębsze odmęty elektronicznych pikseli, aż skończy się nam przeznaczony na zadanie czas.
Trzeba dodać, że codziennie dostajemy uaktualniany układ planszy przeznaczony do rywalizacji punktowej ze znajomymi co pozwala długo cieszyć się ARCADE.
LABORATORY
Jeśli będziecie mieć ochotę nieco pogłówkować to laboratorium będzie smakowitym kąskiem.
Nie jesteśmy tu ograniczani czasem, ale do rozwikłania puzzli powinniśmy wykorzystać jak najmniejszą ilość ruchów. Dodatkowe utrudnienie stanowi sposób poruszania się, gdyż nie zatrzymamy ani nie zmienimy kierunku wprawionego w ruch kota. Zatrzymać nas może jedynie płaska ściana bądź blok i kolejny ruch wykonywać będziemy z tego właśnie punktu.
Utrudniać lub ułatwiać zadanie będą tu, portale, zielone stopujące żelki, purpurowe zabójcze bakterie, gluty skupiające zebrane bąbelki czy prądy wodne.
NOSTALGIA
Seria mini zadań zręcznościowych stylizowanych na retro kreskówkę przetestuje z kolei wasze zdolności manualne oraz refleks.
Trzeba tu po prostu zebrać wszystkie jajka rozmieszczone na planszy lub skumulować ich z góry narzuconą ilość. Sprytnie zaplanowane tory przeszkód, szalone tempo oraz cała masa utrudnień wystawią wasze palce na ciężką próbę.
Kolczaste miny, sowy skupiające czy zabójcze czaszki znów ułatwią bądź uprzykrzą przeprawę.
ARENA
Na koniec mamy też tryb areny w którym zmierzymy się maksymalnie we cztery osoby w pojedynku gladiatorów. Wygrywa ten który pozostanie przy życiu jako jedyny.
Walczymy tu głównie za pomocą rozpędzonej postaci która taranuje wszystko na swojej drodze, ale by móc skorzystać z tego ataku musimy zbierać jajka które go aktywują.
Można również wykorzystać kolorowe jajka do stawiania min i puszczania rakiet, a także sterować własnym duchem, który w kontakcie z żywym osobnikiem odwraca role.
Wszystkie chwyty dozwolone i choć ta opcja nie bawi godzinami to jednak stanowi świetny dodatek do fajnie pomyślanej gry.
Za zdobyte w grze punkty i zaliczone plansze otrzymujemy różne nagrody i bonusy.
Polecam ten zabawny i pomysłowy kawałek kodu, który powinien dać sporo radości osobom lubującym się w grach zręcznościowo-logicznych.
