metal na niedziele - wydajemy fore
Ponieważ metal na niedziele zbliża się niebezpiecznie do miana kącika kloszarda muszę troszkę zmienić tematykę abyście nie zeszli na złą drogę.
Jeżeli uważnie czytaliście poprzednie wpisy i stosowaliście się do moich rad powinniście już uzbierać małą kupkę pieniędzy. Według moich obliczeń w których pomagali mi eksperci z komisji Macierewicza powinno ich być mniej więcej tyle
no dobra. Żarcik oczywiście, ale tyle na pewno macie
Na co je wydać?
Można na gry ale moim zdaniem nie są tego warte. Gry w których singiel starcza na 5 godzin nie są warte czasu który spędziliśmy na zbieraniu amelinium czy miedzi. A przecież łatwo nie było.
Moim zdaniem warto spełnić swoje marzenia z dzieciństwa. W czasach gdy miałem 8lat nikomu się nie śniło dostać na komunie quada czy iPada. Standardowy zestaw obejmował zegarek plus rower (choć z tym drugim różnie bywało).
Kupmy więc sobie rower który da nam mase frajdy a do tego przywróci wspomnienia z dzieciństwa. W końcu są na świecie ludzie którzy roweru pragną a jednak nie mogą sobie na niego pozwolić
Rower wybierajmy z głową bo oprócz zabawy
może nam się przydać również do pracy
Rower nie jest trudny w przechowywaniu
ale mimo wszystkich zalet musimy pamiętać o tym że rower jest również z... metalu który komuś może się przydać
Niestety nie wymyślono 100% zabezpieczenia przed kradzieżą no chyba że weźmiemy ze sobą psa ale jak go wozić? Może tak
Pamiętajcie też o bezpieczeństwie i zawsze ale to zawsze jeździjcie w kasku
Rower jest dobry na wszystko i bardzo mnie cieszy że dzięki mnie stać was na niego.
No to szerokości
BAYO
