SoundTracks Zone Vol. 2
W SounTracks Zone Vol.1 w większości zgodziliście z moim zdaniem że muzyka może polepszyć lub pogorszyć odbiór filmu, serialu, gry. Oto przykłady kolejnych ścieżek dźwiękowych obok których moim zdaniem nie można przejść obojętnie + Sonda ;]
SERIAL
- Rodzina Soprano (1999-2oo7) / The Sopranos
W warstwie muzycznej rodzina soprano nie jest zbyt wylewna, ale utwór z intra jak już raz wpadnie w ucho to już go nie opuści.
ANIME
- X (2oo1)
… to jedno z niewielu anime które mnie ostatnio zainteresowało. Nie znaczy że to nowa produkcja (2001). Przemówiła do mnie zwłaszcza mroczna stylistyka ( film kinowy jest jeszcze bardziej mroczny, aż zdołowany wiec łapcie się raczej za serial). Na uwagę zasługuje oczywiście świetny soundtrack. Polecam gorąco całość. Trochę próbek:
Utwór z intra:
utwór z outra:
FILM
- Ojciec Chrzestny (1972) / The Godfather
Sięgając do klasyki nie da się przeoczyć walca Ojca Chrzestnego. Niezwykły film, niezwykła muzyka. Od ładnych kilku lat Love theme ustawiony jest jako dzwonek w komórce mojej mamy („Mafia dzwoni!”)
GRA
- Headhunter (2oo2)
Szkoda mi trochę serii Headhunter, która tak naprawdę skończyła się na pierwszej odsłonie (dwójka to średnia półka). Chyba to był zły czas dla Łowcy głów (końcówka Dreamcasta, początek PS2). Mam miłe wspomnienia związane z tą grą. Dla mnie to była wypadkowa takich serii jak Syphon Filter i Metal Gear Solid. Taaki dobry film sensacyjny w wydaniu growym, także pod względem OST.
- Syphon Filter (1999)
Uwielbiałem pierwszego SF. Szalałem na jego punkcie. Później seria powoli się staczała, by powrócić w blasku chwały na PSP. Teraz gdzieś się zagubiła. Dziwna sprawa… Z serii pamiętam motyw przewodni, który odsłuchiwałem często w menu głównym, który przedstawiał po kolei bohaterów gry niczym w jakimś serialu.
Kolejna porcja dźwięków w Vol. 3... chyba.
SONDA:
Czy przeszkadza ci granie bez dźwięku?
Często grając w domu słyszałem od domowników "wyłącz ten głos", "ścisz to!". Nie wiem, jak wam, ale mi granie bez dźwięku przeszkadza w grze. Nawet z grach w których nie musi obchodzić mnie co mówią postacie (np. shootery). Efektywność drastycznie spada, tak jak skupienie. jak to jest u was?
