Nieudany Eksperyment: The Last of Us Part II

BLOG O GRZE
7994V
user-2104798 main blog image
ROBOCOP_VETHOVEN | 13.08.2023, 20:52
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Animacje postaci, jak zaprojektowanych jest wiele poziomów, sztuczna inteligencja (szczególnie na najwyższym poziomie trudności), przywiązanie do detali, grafika do dnia dzisiejszego (ponad 3 lata po premierze) robią ogromne wrażenie. Mamy tu do czynienia z grą, która powinna być wymieniana jako jedna z najlepszych gier jaka kiedykolwiek powstał przez niemal wszystkich, którym podobał się historia, rozgrywka i klimat pierwszej części. 

Odejście utalentowanych deweloperów ze studia ze względu na obowiązkowe nadgodziny, fatalne zarządzanie wewnętrznymi oddziałami studia przez menadżerów, brak producentów przy produkcji gry, powierzenie fabuły w ręce osoby, która nie miała wcześniej doświadczenia w pisaniu gry komputerowej, dużo mniejszy udział Neila Druckmana w pisaniu scenariusza do drugiej części gry (napisał około 30%), odejście Bruca Stanleya(…)

Było bardzo wiele problemów podczas produkcji kontynuacji The Last of Us i wszystkie one wywarły wpływ na efekt końcowy. Gra jednak niemal we wszsytkich aspektach bije swojego poprzednika na głowę. Niestyty bardzo mocno zawiedli w roli derektorów gry Anthony Newman oraz Kurt Margenau(wcześniej Bruce Stanley pełnił taką role) oraz scenarzyści za bardzo zaszaleli z historią.

Kontrowersyjna i niepozbawiona błędów fabuła

Historia w grze jest dość prosta, ale jest opowiedziana w sposób niekonwencjonalny i przeplata się w niej wiele różnych wątków:

- Pokazanie dwóch stron konfliktu z ich perspektywy.

- Pokazanie, że bohater jednej historii (jeżeli zgadzamy się z decyzją Joela o uratowaniu Ellie) może być negatywną postacią w historii kogoś innego.

- Cyklu przemocy, jak przemoc prowadzi do większej ilości przemocy.

- Akceptacji, że pewnych rzeczy nie można naprawić niezależnie od tego jak bardzo się staramy.

- Zostawieniu przeszłości za sobą.

- Przebaczeniu innym i samym sobie

- Traumie

- Obłędzie

- Zemście

Uważam, że sama koncepcja była bardzo interesująca, historia jest całkiem dobrze poprowadzona i łatwa do zrozumienia, postacie dobrze napisane, dialogi też są na wysokim poziomie (oprócz słynnego zdania o kanapce nie mam się czego przyczepić).

Jest też kilka gorzej napisanych fragmentów historii, które wymieniłem poniżej:

- Sekcje w ciągu ostatnich pięciu godzin wydają się nieoszlifowane, kilka sekwencji jest dziwnie połączonych, ale dziwna rzecz się dzieje, bo jak fabuła trochę się rozpada gameplay staje się coraz lepszy.

- Tommy twierdzi, że oprawcy Joela dostali na co zasłużyli, a 15 minut później, bez żadnego wyjaśnienia pojawia się na farmie i wymaga, żeby Ellie ruszyła zabić Abby.

- Ellie jest w szoku po zabiciu Mel i Owena i to, że zostawiła mapę jest wiarygodne. Problem polega na tym, że Tommy i Jessie też byli w oceanarium, mieli czas, aby zabarykadować drzwi, ale nie żeby sprawdzić czy zostawili jakieś ślady swojej obecności, co jest dla mnie absurdem.

- Walka w teatrze w takiej formie jaką otrzymaliśmy jest niepotrzebna. Problem polega na tym, że scenarzyści podbudowali tą konfrontacje w taki sposób, że większość osób oczekiwała, że to będzie finałowy pojedynek pomiędzy Abby a Ellie. Po tej walce historia traci rytm oraz tempo i nie jest w stanie go odzyskać, aż do końca gry. Wydaje mi się, że też ucierpiała przez to ostatnia konfrontacja pomiędzy dziewczynami, która nie jest tak intensywna jak być powinna.

- Grożenie przez Ellie zabiciem Leva jest zupełnie niezgodne z charakterem tej postaci.

Dla mnie historia nie jest tak dobra jak niektórzy zachwalają, ani tak słaba jak twierdzi wiele osób i oceniam fabułę na 6,5 w 10 stopniowej skali.

Nieuwzględnienie wrażliwość gracza

Halley Gross i Druckmann są dobrymi scenarzystami, ale mają wspólny słaby punkt jakim jest brak uwzględnienia wrażliwości gracza. Zapewne i wam zdarzały się momenty, gdy czytając książkę, oglądając film lub serial, grając w grę dochodziliście do fragmentu, po którym zupełnie traciliście zainteresowanie fabułą.

Takich newralgicznych punktów (gdzie gracze mogą stracić zainteresowanie produktem) w The Last of Us part II jest wiele. W produkcie kierowanym do tak szerokiego grona odbiorców nie powinno być żadnego albo jeżeli scenarzyści decydują się na takie harce należy przed wydaniem gry poinformować publikę o tym co planują. Mogli powiedzieć wprost, że Joel zginie na początku gry, a my będziemy grać jako Abby przez sporą część historii, że będziemy zabijać psy, że są sceny tortur itd.

Zamiast tego zdecydowali się na najgorszy możliwy wariant nie tylko zwodząc graczy do samego końca, ale też ograniczyli zakres w jakim recenzenci mogą wypowiadać się o grze przed premierą.

Celowe ukrywanie istotnych informacji o produkcie, które mogą spowodować, że sporo osób nie będzie zainteresowanych produktem jest objawem braku szacunku względem potencjalnych konsumentów!

Za dużo, momentów, które wymagają bardzo niskiej aktywności gracza

Podobało mi się przechodzenie po pustym apokaliptycznym świecie, rozwiązywanie prostych zagadek, zbieranie rzeczy z zabitych przeciwników, poznawanie historii innych osób poprzez czytanie notatek. W pierwszej części też były wolniejsze momenty i też były OK. Różnica jest taka, że w drugiej części te sekwencje wypadają dużo gorzej ze względu na całokształt The Last of Us part II, w którym jest mnóstwo dłużyzn. Jest kilka segmentów,w których po prostu idziemy za jakimś gachem przez 10 minut, a gdy dochodzimy do celu póżniej ogpala się przerywnik filmowy.

Przechodząc grę kolejny raz wszystkie sekcje z Ellie od samego początku gry do momentu, gdy dochodzi do pierwszej konfrontacji pomiędzy dziewczynami z Jackson a WLF ciągnęły mi się niemiłosiernie długo. To samo dotyczy sekcji na farmie, momentu, w którym przejmujemy kontrolę nad Abby do ataku Serafitów, odkrycia oceanarium przez Owena itd.

Krytyka, z którą się nie zgadzam

- Polityczna poprawność zniszczyła fabułę

Gdyby usunięto wszystkie flagi tęczowe flagi odniesienia do społeczności LGBT historia byłaby taka sama.

Jakby zmieniono orientacje Ellie na hetero i Dinę na jakiegoś Zbigniewa to też historia potoczyłaby się tak samo wystarczy zmienić trzy proste rzeczy: 1. Powód dlaczego Seth zaczepił Ellie, 2. Powód dlaczego Ellie jest sama podczas drugiego dnia w Seattle, 3. Powód dlaczego Ellie udaje się samotnie na poszukiwanie Abby po fragmencie na farmie.

Sprawa z Levem jest jeszcze prostsza w tej wersji nie byłby trans, a zamiast tego on i jego siostra byliby sierotami, które zdecydowały się opuścić kult, co jest karne śmiercią. Po, co Lev miałby wrócić na wyspę? Aby spróbować uratować swoich przyjaciół, którzy również planowali opuścić Serafitów.

Romantyczne relacje miały za zadanie pokazać, że pomimo tego, co obie dziewczyny doświadczyły miały szanse, aby wieść szczęśliwe życie, ale uczucie nienawiści było u nich silniejsza niż miłość do swoich partnerów. Owen oraz dzieci były powodem dlaczego Abby zdecydowała się opuścić WLF i powróciła do wartości wyznawanych przed śmiercią jej ojca.

Jeżeli w grze jest dla Ciebie wątków LGBT, albo czujesz, że temat mniejszości seksualnych jest za często poruszany w obecnych mediach, albo wolałbyś aby te wątki, w ogóle nie występowały w mediach, które konsumujesz to jest uczciwe postawienie sprawy. Udawanie, że polityczna poprawność i pokazanie mniejszości seksualnych miał dyktowała w jakimś stopniu kierunek, w którym podążała historia już nie.

- Mięśnie Abby

Wiele osób twierdzi, że ND chciało zawrzeć jakiś bardzo mocny pro feministyczny przekaz tworząc tak muskularną sylwetkę dziewczyny, ale mi się wydaje, że zdecydowali się na bardziej atletyczną posturę Abby ze względu na gameplay. Podejście do projektowania poziomów dla Abby jest inne. W części Ellie większość pojedynków przypomina polowanie na wielkiej otwartej przestrzeni, co sprawia, że możemy ściągać większość przeciwników w pojedynkach jeden na jednego. Sekcje Abby są bardziej skondensowane na znacznie mniejszych mapach, większość broni jest przeznaczonych do walki na krótkim dystansie, jest też coś niesamowicie satysfakcjonującego w pobiciu przeciwników na krwawą miazgę. Według mnie zmiana sylwetki Abby wyszła grze na plus (w galeri poniżej umieszone są różne koncepcje jak mogłaby wyglądać Abby w tej grze zanim się zdecydowano na bardziej napakowaną wersje) .

- Rambo kobieta w ciąży

Mel nie udaje się, z Abby i Manym na patrol. Postanowili podrzucić Mel do szpitala (ze względu na to, że jest lekarką) zanim rozpoczną patrol. Trasa, którą jechali powinna być bezpieczna.

Co się dziej z „kobietą Rambo”? Przez większość czasu jest osłaniana przez Abby(gracza), Manego i psa oraz pozostaje w ukryciu.

- Decyzja Abby o pozostawieniu Ellie żywej nie ma żadnego sensu

- Abby wie, że Tommy jest bratem Joela, zna też jego historię. Walczyła też z nim blisko oceanarium (miejsca, w którym ukrywał się Owen) z jej punktu widzenia to Tommy jest głównym prowodyrem tego zamieszania, a reszta to mało istotni pomocnicy (nie wie nawet kim Ellie jest, gdy spotyka ją w teatrze).

- Po zabiciu Joela, wie też, że zabicie tej dwójki niczego nie rozwiąże.

- Odpuszcza im także dlatego, bo jest trochę jak Jules w Pulp Fiction podczas napadu w . W normalnych okolicznościach obie byłyby martwe, ale Abby obcnie znajduje się w okresie przejściowym i stara się zmienić swoje zachowanie.

- Odpuszczenie Abby nie ma żadnego sensu

Dopiero gdy Ellie jest tak blisko osiągnięcia swojego celu uświadamia sobie, że zabicie Abby nic nie zmieni w jej sytuacji. I ma świadomość, że nic, co zrobi nie jest w stanie naprawić bólu związanego ze śmiercią Joela. Nie jest to moje ulubione zakończenie dałbym mu 5/10, ale też nie jakieś tragiczne. Dziwi mnie tylko reakcja części graczy na to, że protagonista/antagonista w ostatniej chwili, zmienia swoje zachowanie pod sam koniec historii nie jest niczym nowym np. Vader w Gwiezdnych Wojnach.

- Kuloodporny Tommy

Nie każdy strzał z pistoletu w głowę jest śmiertelny. Według mnie twórcy scenariusza spokojnie mogą się obronić tym, że część pocisku uderzyła Tommiego w po zewnętrznej stronie kości policzkowej i pocisk nie utkwił w organizmie. Traci wzrok na jedno oko w wyniku postrzału Abby, a nie może normalnie chodzić ze względu na strzały, które wypuścił Lev.

- Ucieczka z Seattle

Tylko Ellie jest w stanie chodzić z trójki pomimo złamanej ręki, złamanego nosa i wstrząśnienia mózgu  Myślę, że powrót tylko na koniach miałby jakikolwiek sens, a jak wiemy z sekcji z Abby Serafici używają koni. W tym samym czasie trwa inwazja na ich wyspę, która znajduje się wpłomnieniach. Napewno osoby z kultu znajdujące się w Seattle ruszyły z powrotem na wyspę i zostawili konie bez dużego nadzoru. 

Śmierć Joela jest zle napisana

Tak naprawdę Joel jest martwy w momencie, gdy Abby wbiegła do wyciągu narciarskiego ciągnąc za sobą całe mnóstwo zarażonych. Joel nie ma sytuacji pod kontrolą od samego początku i nic, co by zrobił nie zmieniłoby jego losów.

1. Zostawiłby Abby na pewną śmierć to zginąłby na wyciągu. Joel był zmuszony zaufać nieznanej osobie, aby zwiększyć swoje szanse na przeżycie.

2. Gdyby Joel, nie powiedziałby Abby swojego imienia to ekipa z Seattle torturami wyciągnęła by prawdę z Tommiego i Joela. Powiedzmy, że nasze chłopy nie puściłby pary z gęby pomimo tego, że są torturowani, ale w momencie, w którym Ellie zostałaby przechwycona przez grupę Abby Joel powiedziałby jej wszystko, co chcieliby wiedzieć w zamian za wypuszczenie Ellie w jednym kawałku.

Nie rozumiem też jak podawanie swoich prawdziwych imion ma być niebezpieczne oprócz jednej szczególnej sytuacji, gdy osoba, której nie znasz i nie wie jak wyglądasz, a jedne co wie to twoje i twojego brata imiona w jakiś sposób dowiaduje się o twojej lokacji, przemierza setki kilometrów przez apokaliptyczne pustkowie, aby cię zabić.

3.”Joel nigdy nie wszedłby do pokoju pełnego uzbrojonych ludzi!”Jest śnieżyca, jakby został na zewnątrz zamarzłby na śmierć, nie ma tutaj za dużego wyboru.

Jak najbardziej OK jeżeli nie podoba ci się, że Joel został zabity, sposób w jaki umarł (może walałbyś bardziej heroiczną lub widowiskową śmierć), ale pod względem jak została napisana cała sekwencja poprzedzająca jego śmierć nie ma tu żadnych absurdów lub błędów logicznych.

 

To moje luzne, napisane na syzybko spostrzeżenia, co poszło nie tak z tą grą.  Co wam się w niej niepodobało?

 

 

Oceń bloga:
19

Komentarze (43)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper