
Gwiazdy polskiej edycji Killzone 3
Sony nie rzucało słów na wiatr zapowiadając, że projekt "Lokalizacje 2.0" skupiał będzie największe polskie gwiazdy. W Killzone 3 szykuje się naprawdę konkretna obsada i nie mam tu na myśli Kszysztofa Ibisza.
Sony nie rzucało słów na wiatr zapowiadając, że projekt "Lokalizacje 2.0" skupiał będzie największe polskie gwiazdy. W Killzone 3 szykuje się naprawdę konkretna obsada i nie mam tu na myśli Kszysztofa Ibisza.




Nie wierzycie? Zapraszam do zapoznania się z notatką prasową:
Sony Computer Entertainment Europe ma przyjemność poinformować, że dzięki gwiazdorskiej obsadzie polska wersja strzelaniny Killzone 3 dorówna jej znakomitej grywalności. Przywódcy walczących stron przemówią głosami Jana Englerta i Edwarda Linde-Lubaszenki.
Jan Englert użyczy głosu kapitanowi Jasonowi Narville’owi, lekko cynicznemu dowódcy średniego szczebla wojsk ISA, które przypuściły atak na planetę Helghan. Natarcie załamało się, wojska zostały zdziesiątkowane, a Narville niespodziewanie okazał się najwyższy stopniem z pozostałych przy życiu. Kapitan jest zbyt doświadczonym żołnierzem, by nie zdawać sobie sprawy, że tylko cud może uratować parę tysięcy żołnierzy pozostałych pod jego komendą. Jednak spróbuje wydostać z planety jak najwięcej podwładnych. By tego dokonać, jego żołnierze muszą zdobyć i wykorzystać zaawansowane maszyny bojowe wroga.
Jego wróg, Jorhan Stahl, przemówi głosem Edwarda Linde-Lubaszenki. To ciągle głodny władzy właściciel Stahl Arms, ogromnej firmy opracowującej i produkującej nowoczesne uzbrojenie. Marzy, że kiedyś będzie zaopatrywał w broń każdą planetę galaktyki, ale póki co musi przejąć kontrolę nad Helghastami. I ma zamiar dopiąć swego za wszelką cenę. Sojusz z Admirałem, obecnym przywódcą Helghastów, jest tylko taktycznym wybiegiem.
W grze usłyszymy także między innymi: Roberta Tonderę, Jarosława Boberka, Katarzynę Traczyńską, Grzegorza Pawlaka, Andrzeja Blumenfelda i Krzysztofa Unruga.
Fabuła Killzone 3 jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń znanych z poprzedniej części. Dynamicznej, pełnej przemocy akcji spiętej w urozmaicone misje towarzyszy dosadny żołnierski język oddający gwałtowne emocje ludzi wciągniętych w wir walki. Właśnie ze względu na przemoc i język zmagania ISA i Helghastów przeznaczone są tylko dla dorosłych.
Osoby preferujące grę po angielsku będą mogły wybrać angielską wersję językową. Jeśli gracz zechce porównać dosadność polskich określeń z angielskimi, w roli Jasona Narville’a usłyszy Jamesa Remara, a Jorhan Stahl przemówi głosem Malcolma McDowella.
Premiera gry przewidziana jest 23 lutego 2011 roku.
I jak Wam się podoba? Myślicie, że możemy spać spokojnie nie martwiąc się o jakość lokalizacji? Prywatnie możemy dorzucić jedną ciekawostkę - SCEP uczy sie na błędach i tym razem nisko latające "cholery" zastapią bardziej dosadne słowa...
Przeczytaj również






Komentarze (30)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych