Take-Two: BioShock 2 nie sprzedał się najlepiej

Take-Two: BioShock 2 nie sprzedał się najlepiej

Bartosz Dawidowski | 29.06.2010, 00:41

Wiemy, że oryginalny Bioshock był ogromnym hitem i sprzedał się znakomicie. Co jednak z częścią drugą gry 2K Games? Czy Bioshock 2 sprzedało się dobrze? Zobaczcie co na ten temat ma do powiedzenia sam prezes Take-Two.

Wiemy, że oryginalny Bioshock był ogromnym hitem i sprzedał się znakomicie. Co jednak z częścią drugą gry 2K Games? Czy Bioshock 2 sprzedało się dobrze? Zobaczcie co na ten temat ma do powiedzenia sam prezes Take-Two.xxxxx


W ostatnio udzielonym wywiadzie Ben Fender, prezes Take-Two (właściciel 2K Games i Rockstar Games) przyznał, że o ile sprzedaż BioShocka 2 była zadowalająca, to nie sprawiła firmie wyjątkowej satysfakcji. Take-Two liczyło na znacznie wyższe zainteresowanie drugą częścią dzieła 2K Games:

"Bioshock przyniósł zadowalające wyniki, ale nie był wielkim sukcesem. Zaskoczenia zawsze będą częścią naszej działalności w przemyśle rozrywkowym. Czasami te zaskoczenia działają na twoją korzyść, czasami przeciwko tobie. Naszym celem jest sprawić, by działały dla nas. Naszym zadaniem jest tworzenie wielkich, rozpoznawalnych marek i wydawanie hitów. Nawet BioShock 2, z przeciętnymi wynikami, przynosi zyski dla firmy i jest wielkim sukcesem. Marka BioShocka jest cały czas aktualna i zapadła w pamięci konsumentów" - powiedział Ben Feder.

Take-Two podawało na początku marca informację, że do sklepów na całym świecie zostało rozesłane 3 miliony sztuk BioShocka 2. Wygląda na to, że spora część tych egzemplarzy będzie jeszcze długo zalegać w magazynach...

Wypowiedź szefa Take-Two jest dobrą okazją, by spytać Was o opinię na temat Bioshocka 2. Zdania co do drugiej części 2K Games są przecież mocno podzielone. Co uważają na jej temat czytelnicy PE i PPE?

Dalsza część tekstu pod wideo
Źródło: własne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper