Hyde Park: PlayStation 5 vs Xbox Series X - która platforma bardziej do Was przemawia?

Sony i Microsoft odkryli pierwsze karty odnośnie swoich nowych konsol. O PlayStation 5 i Xbox Series X wiemy już całkiem sporo a część osób już nastawia się na kupno next-gena. Która konsola na ten moment bardziej do Was przemówiła? 

Roger: Przyznam szczerze, że nigdy nie byłem technologicznym purystą. Wprawdzie w czasach pierwszego PlayStation robiły na mnie wrażenie liczby polygonów, jakie przeliczały kolejne konsole, ale w przypadku wojny na teraflopy nie ma to dla mnie znaczenia. Może dlatego zawsze grałem na konsolach Nintendo, czy to Wii, Wii U czy teraz Switchu, bo choć są to sprzęty technologicznie gorsze od swojej konkurencji, nigdy nie zwracałem na to szczególnej uwagi ciesząc się dostępnymi grami. Ale ja jestem osobą, która lubi wyjąc z piwnicy Amigę i pograć w Sensibla mimo iż na półce leży nieskończone RDR 2. 

Niemniej jednak widać, że Microsoft nauczony błędami poprzedniej generacji bardzo dobrze przygotował się do kolejnej batalii i pod kątem marketingowym nowy Xbox wygląda lepiej od PS5. Wygląda też lepiej na papierze, a niepokojące są wieści o przegrzewaniu się nowego PlayStation, choć to póki co tylko plotki i traktowałbym je z dystansem. Do czego jednak zmierzam - choć prezentacje PS5 były do tej pory mało zachęcające dla mnie konsolą pierwszego wyboru będzie system Sony, choć oczywiście zamierzam nabyć oba sprzęty. Gwarancją jakości i dobrej zabawy są tutaj wewnętrzne studia Sony, które pracują już nad nowymi grami. Mając pod skrzydłami takie ekipy jak Naughty Dog, Guerrilla Games, Polyphony Digital, Japan Studio, Sucker Punch, Insomniac Games, Bend Studio czy Santa Monica Studio, jestem spokojny o dopracowane gry singleplayer, które osobiście najbardziej sobie cenię. A to właśnie dla nich kupuje się konsole. 

---

Alexy78: Wcześnie na takie rozważania wg mnie. Trochę danych już mamy, niemniej na premierę, ba, rok po premierze - odpowiedzi można by udzielić dopiero z prawdziwym uzasadnieniem. Wnioskując jednak na marketingowej propagandzie obu drużyn na chwilę obecną zdecydowanym faworytem wydaje się być nowy produkt MS. Wiemy, jak wygląda - wiemy, że ma dużą moc obliczeniową, a gracze wiedzą również to, jaką wizję ma producent. Ok, uogólniając – nie ma exów konsolowych i generalnie MS w obecnej generacji tym temacie został zdeptany przez konkurencję – niemniej należy spojrzeć na kilka lat do przodu i tak jak Sony na pewno będzie miało potężne argumenty, tak MS powinien i tak lepiej wypaść z oryginalnymi tytułami niż w aktualnej generacji. Sam na to liczę. Sony niestety – wbrew temu jak mi się pierwotnie wydawało, że mają wszystko przemyślane – nie popisało się z kilku względów. Po pierwsze unikając targów, unikało też z dzieleniem się jakimikolwiek informacjami. Mam nieodparte wrażenie, że nie tyle mieli tajny plan dla swojego sprzętu i jego prezentacji, ale zostali onieśmieleni możliwościami konkurencji i nie wiedzieli, jak wybrnąć z sytuacji mając sprzęt po prostu słabszy. Czy SSD uratuje „brak” mocy? – to tak trochę, o ile dobrze zapamiętałem, jak po premierze fani XO wierzyli, że jakaś pamięć cache procesora, którą XO miał szybszą, nadrobi inne braki. Wiemy, jak się to skończyło.

Czy PS4 miało pierwotnie 9TF, ale dla prezentacji podkręcono zegary dla 10TF – tyle, że chłodzenie wymaga przebudowy i nie mogli pokazać, jak sprzęt wygląda? Ot, taka malutka teoria spiskowa. Pewien jestem, że konsola Sony jednak bezdyskusyjnie podoła wyzwaniom nadchodzących lat – tak jak teraz „Prosiak” daje radę równolegle z XO na rynku, a różnica przecież procentowo w możliwościach będzie mniejsza. Spokojny jestem także o exy – ba, sam na pierwszy strzał wybiorę konsolę Sony przy kasie, niemniej wypowiadam się teraz subiektywnie jako posiadacz komputera i fan latania w DCS VR. Jeśli ktoś komputera „gaming PC” nie posiada, a „exy” na konsolę Sony go nie ruszają, tudzież może w nie zagrać pożyczając sprzęt od kolegi – to sprzęt MS wydaje się naprawdę lepszą opcją. Niestety powinniśmy się także przygotować na to, że za 3 lata – kiedy możliwości technologiczne sprzętów znacznie podrosną, a przez to staną się i cenowo bardziej przystępne – konsole zostaną wydane w wersji „pro”, „XX” czy jakkolwiek zostaną nazwane. Ale to już temat na inny wpis. Podsumowując – MS tak jak przy poprzedniej generacji na premierę mocno swój wizerunek zszargał (co musiał boleśnie odpokutować), tak tym razem i na obecnym etapie jest zdecydowanym faworytem względem zapowiedzi tego, czym będzie ich sprzęt w dniu premiery.