Pierwsze wrażenia po obcowaniu z PlayStation TV

Pierwsze wrażenia po obcowaniu z PlayStation TV

Andrzej Ostrowski | 06.11.2014, 14:09

Sony szykuje się do wypuszczenia na rynek europejski swojej kolejnej konsolki, jaką jest PlayStation TV. Urządzenie zadebiutowało już w Japonii pod nazwą PlayStation Vita TV 14 listopada 2013 roku, więc nie jest niczym dziwnym, że nadszedł czas na kraje zachodnie. W związku z tym firma postanowiła pokazać PlayStation TV szerszej publice.

Na początku odpowiedzmy sobie na pytanie, czym właściwie PlayStation TV jest. Najprościej określić je jako coś podobnego do konsoli Ouya, z tym że konsola oparta jest bezpośrednio o architekturę PlayStation Vita. Wykorzystuje również ten sam ekran główny co handheld oraz jest kompatybilne praktycznie ze wszystkimi grami, jakie wyszły na PS Vitę. Dodatkowo nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy pobrali z PlayStation Store odpowiednie emulatory i uruchomili również produkcje znane nam z PlayStation One i PSP. Pełna lista wspieranych gier znajduje się pod tym linkiem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Na tym jednak podobieństwa z Vitą się kończą. Urządzenie w założeniu nie posiada ekranu, gdyż ma zostać podłączone do naszego telewizora. Jest także w pełni kompatybilne z kartą pamięci konsoli przenośnej. Jako pada możemy użyć kontrolera DualShocka 3 i 4, ale także Sony Xperia Z3 oraz uwaga: pady innych producentów. Nie ma niestety dokładnej listy wspieranych urządzeń, ale popularniejsze z nich powinny zadziałać. Możemy nawet podpiąć klawiaturę do pisania. Na raz urządzenie jest w stanie obsługiwać do czterech kontrolerów.

Wymiary urządzenia (65 x 105 x 13,6 mm) pozwalają nosić je nawet w portfelu, gdyż czynią one PlayStation TV mniejsze od typowego smartfona.

Urządzenie nie byłoby takie istotne, gdyby nie jedna konkretna funkcja. Mowa tutaj o Remote Play, czyli możliwości przesyłania obrazu z PlayStation 4 (i tylko PlayStation 4!) na nasz telewizor za jego pośrednictwem. Może to być bardzo użyteczne, jeśli nasza konsola stoi na przykład w salonie, a my przenosimy się do sypialni i chcemy sobie pograć na PS4. Sama funkcja Remote Play pozwala również przesłać obraz na PlayStation Vita oraz Sony Xperia Z3. Trzeba tutaj przyznać, że streaming działa naprawdę przyzwoicie. Obraz jest przesyłany domyślnie w rozdzielczości 720p, ale urządzenie umożliwia również odbieranie 1080i. W trakcie testowania urządzenia zauważyłem drobne opóźnienia (około 30 ms) w czasie reakcji kontrolera. Nie sądzę jednak, że to wina urządzenia, co raczej ograniczeń architektury sieciowej. W szczególności, że nie zauważyłem nawet jednego przycięcia się obrazu! Uparcie kręciłem się w kółko w Assassin’s Creed Black Flag, próbując przyłapać streaming na doczytywaniu. Bezskutecznie. Przesyłając obraz, mamy dostęp do wszystkich funkcji PlayStation 4, a nawet gry online, choć boje się, że przez opóźnienie kontrolera gra wieloosobowa mogłaby być kłopotliwa. Nie miałem niestety możliwości sprawdzenia tego, ale biorąc pod uwagę, że w takim wypadku gralibyśmy online za pośrednictwem Remote Play, to opóźnienia mogłyby się jeszcze bardziej nawarstwić. Te początkowe 30 ms braku reakcji kontrolera w kampanii dla pojedynczego gracza to niby nic, ale w dynamicznej grze wieloosobowej mogłyby zadecydować o naszym zwycięstwie lub przegranej.

Jedynym poważnym mankamentem, jaki tak naprawdę zauważyłem, był zasięg Wi-Fi urządzenia. Możemy podłączyć je oczywiście przez kabel Ethernet, ale wykorzystując Wi-Fi będziemy niestety ograniczeni do około 10 metrów. Problemy z zasięgiem były tłumaczone za pomocą bardzo słabego routera, ale niestety wiem z przeszłości swojej kariery jako tester sprzętu, że nawet najgorszy router TP-Link znaleziony w paczce chipsów powinien zapewnić nam pełny zasięg do 20-30 metrów. Z drugiej strony, pomimo wskazań PlayStation TV, że zasięg ma jedną kreskę, obraz działał jak żyleta i nie miał praktycznie żadnych opóźnień, co spowodowało, że zacząłem się zastanawiać, czy przez przypadek to nie jest jakiś błąd firmware’a, a zasięg jest w rzeczywistości większy. Na uwagę warto tutaj jednak nadmienić, że niezależnie, czy jesteśmy podłączeni przez kabel Ethernet czy Wi-Fi – urządzenie działa tak samo dobrze. Nie ma absolutnie żadnego powodu, abyśmy ciągnęli kabel przez mieszkanie, gdyż przesyłanie obrazu przez Wi-Fi działa rewelacyjnie.

Wartym odnotowania jest fakt, że pomimo użycia DualShocka 4, nie jesteśmy jednak w stanie wykorzystać touchpada. Zostałem jednak zapewniony, że taka funkcja prawdopodobnie pojawi się w nadchodzących aktualizacjach konsoli.

PlayStation TV oczywiście radzi sobie również bardzo dobrze z grami przeznaczonymi domyślnie na tę konsolę. Na pierwszy ogień poszedł Killzone: Najemnik. Obraz na telewizorze jest oczywiście rozciągnięty, ale pomimo ogromnego ekranu grało mi się bardzo przyjemnie. Dokładna recenzja sprzętu pojawi się jeszcze na łamach serwisu, kiedy urządzenie będzie miało swoją premierę 14 listopada 2014 roku. Niestety nie wiemy jeszcze, jaka będzie cena konsoli w złotówkach, ale na chwilę obecną została w Europie określona na 99 euro. Oznacza to, że urządzenie będzie prawdopodobnie do nabycia w cenie 450-500 złotych. Wydaję mi się jednak, że żeby zakup PlayStation TV miał sens, musimy spełniać którykolwiek z poniższych warunków.

  • Nie mamy konsoli PlayStation Vita

  • Dużo podróżujemy i chcemy zabrać ze sobą jakąś konsolę oraz grać na dużym ekranie chociażby hotelowego telewizora

  • Potrzebujemy przesyłania obrazu z PlayStation 4 w ramach otoczenia naszego domu (streamowanie obrazu poza siecią LAN nie jest możliwe).

Spełniając jakikolwiek z powyższych warunków, zakup tej konsoli jest warty rozważenia. Główna funkcja, czyli Remote Play, działa dobrze, a lekkie opóźnienie kontrolera być może naprawi aktualizacja. Nawet jeśli nie, nie jest ono w żadnym wypadku specjalnie uciążliwe i bez problemu można się do tego przyzwyczaić, choć trzeba to odnotować.

Dokładna specyfikacja urządzenia:

Nazwa produktu: PlayStation TV (PS TV)

Kolor: czarny

Wymiary zewnętrzne: 65 x 105 x 13,6 mm

Waga: około 110 gram

Procesor: ARM Cortex – A9 (4-rdzeniowy)

Procesor graficzny: IGM SGX543MP4+

Główne wejścia i złącza:

  1. Gniazdo karty PlayStation Vita

  2. Gniazdo karty pamięci

  3. Złącze USB (USB 2.0 Type A)

  4. Wyjście HDMI (HDMI-CEC)

  5. Port LAN (10BASE-T, 100BASE-TX)

Komunikacja bezprzewodowa:

  1. IEEE 802.11b/g/n (n=1x1) (Wi-Fi)

  2. Bluetooth 2.1+EDR (A2DP, AVRCP, HSP, HID)

Pamięć wewnętrzna: 1 GB

Wyjście AV: 720p, 1080i, 480p

Wyjście audio: LPCM 2ch

Zasilanie: zasilacz prądu zmiennego - DC 5V

Maksymalny pobór energii: około 2,8 W

Zawartość pudełka:

  1. PlayStation TV

  2. Kabel HDMI

  3. Zasilacz prądu zmiennego

  4. Kabel zasilania sieciowego

  5. Wydrukowane materiały

  6. Kupon na cyfrowe wersje trzech gier (Worms Revolution Extreme, OlliOlli, Velocity Ultra)

Jak osobiście oceniam na chwilę obecną urządzenie? Cóż, na pewno rozważam jego zakup. Z powyższych warunków spełniam dwa punkty i konsola w znośnej cenie dałaby mi możliwość ogrania tytułów z PlayStation Vita oraz zabranie ze sobą gier w podróż. Najbardziej reklamowana funkcja, czyli Remote Play nie jest żadnym tanim chwytem marketingowym i naprawdę działa, więc nie można zarzucić PlayStation TV, że nie spełnia swojej podstawowej roli. W swoim wypadku decyzję podejmę jednak dopiero po konkretnych oraz znacznie dłuższych testach na łamach serwisu.

Andrzej Ostrowski Strona autora

Lubię blogi ...

szczere i z poważną tematyką
167%
totalnie absurdalne, chaotyczne i odjechane
167%
różnie w zależności od nastroju
167%
poważne, ale pisane z dozą humoru
167%
Pokaż wyniki Głosów: 167
cropper