Hyde Park. Kiedy - Twoim zdaniem - zadebiutują konsole 9. generacji?

Hyde Park. Kiedy - Twoim zdaniem - zadebiutują konsole 9. generacji?

Rozbo | 14.04.2018, 09:00

Plotki odnośnie PlayStation 5 od jakiegoś czasu zalewają internet. Nie da się ukryć, że coraz częściej tak media, jak i sami gracze spekulują na temat kolejnej generacji konsol, bowiem ósma ma już swoje lata. A jak to wygląda Waszym zdaniem. Kiedy - według Was - zadebiutuje pierwsza konsola zupełnie nowej generacji. Dajcie znać w komentarzach, zaś my życzymy Wam udanego weekendu.

Pytanie tygodnia: Miniony weekend upłynął pod znakiem… ogródka. Niewiele go mamy, ale kawałeczek jest, a że pogoda była idealna, to trzeba było się ogarnąć: kora rozsypana, drewniany domek dla dzieciaków wyszorowany, nawadnianie odpalone po zimie, trawka dosiana. Żaden ze mnie fan ogrodnictwa, ale nie ukrywam, że fajnie było doprowadzić do ładu ten skrawek ziemi, a jeszcze przyjemniej będzie, jak trawka się zazieleni (tylko potem nie ma komu kosić!). 

Dalsza część tekstu pod wideo

Stary telefon wylądował w szufladzie – usterki okazały się na tyle duże, że naprawianie byłoby sporym kosztem. Pozostałem wierny marce i wysłużonego One Plus 3 zastąpiła wersja 5T. Póki co jest dokładnie to, czego oczekiwałem – 6-calowy ekran sprawdza się świetnie, wszystko śmiga bardzo płynnie, nie mam na co narzekać. A dodatkowo jako fan personalizacji mam co robić, bo opcji do ustawienia jest masa. Przy okazji ogarniania telefonu nie obyło się bez odwiedzenia Google Play. Wiadomo, kilka standardowych aplikacji wpadło, ale też zwróciłem uwagę na… grę. Od kilku dni gości u mnie Traffic Lanes 2 – bardzo przyjemny tytuł o… sterowaniu sygnalizacją świetlną. Nasze zadanie to pilnowanie, aby ruch odbywał się płynnie, reagowanie na sytuacje losowe (np. straż pożarna gasząca pożar i blokująca jeden pas ruchu) i wyrabianie narzuconych norm, czyli przepuszczenie wymaganej liczby aut w ciągu doby. 

Weekend zanosi się na pracowity, bo we wtorek zamykamy numer, a więc tradycyjnie w weekend poprzedzający zamknięcie jest czytanie tekstów, korekta techniczna złożonych stron i uzupełnianie przeróżnych braków (ja m.in. ogarniam TOP 11 w Listach i oczywiście Głos Ludu). Na szczęście kochana żona planuje zabrać dzieciaki do teściów, więc warunki do pracy będą optymalne. 

Pytanie tygodnia: Czy Ty Rozbo chcesz, abym bawił się we Wróżbitę Macieja, tfu, Pereza? Na logikę wydaje się, że najwcześniej 2020 rok. Microsoft dopiero kilka miesięcy jest z Xbox One X, teraz zapowiada na E3 najlepszą konferencję, jaką świat widział, więc liczę, że zasypie nas zapowiedziami gier, a nim wszystkie się ukażą, to ten 2019 zleci. Sony z PS4 ma obecnie świetną pozycję i wydaje się, że będzie chciało ją wykorzystać maksymalnie, dorzucając kolejne gry do portfolio. Aczkolwiek… Pytanie, jak dobrze sprzedają się mocniejsze sprzęty obu firm, bo może ktoś wyjdzie z założenia, że skoro jednak grafika ma aż tak duże znaczenie, to nie ma co czekać, tylko trzeba uderzyć z jeszcze mocniejszym sprzętem, bo chętni się znajdą. 


Person: Nadal siedzę w referacie podatków i nadal zajmuję się wprowadzaniem dat, tym razem jedynie nie ze zwrotek pocztowych, lecz od sołtysów, którzy roznosili dokumenty jako pierwsi. Nie ukrywam, jest to niemiłosiernie frustrujące, ale cóż zrobić. Ostatnio któregoś pięknego dnia jechałem z Prażmowa do Piaseczna i w pewnym momencie poczułem się jak w filmie. Piękna pogoda oraz jasno świecące słońce przysłaniane na moment przez drzewa, niemalże całkowicie oderwany o rzeczywistości po prostu toczyłem się przed siebie. Musze przyznać, że po całym dniu przy komputerze była to miła odmiana, a była to długa prosta z równa drogą, nie to co codzienna trasa z gminy do domu. A co słychać w kosmosie? Udało mi się zakończyć CG na poziomie 50 % i dzięki temu zarobiłem 16 mln CR z samej nagrody. Kupiłem kolejny statek, który będzie przeznaczony jako transportowiec. Jest to Type-7, wielki pojazd. Największa jego wadą jest dość mały zasięg w momencie, gdy jest załadowany, ale kompensuje to 280 tonami ładunku. W planach mam stworzenie sobie dodatkowego panelu kontrolnego z przyciskami przypisanymi do konkretnej funkcji, aktualnie czekam na małą płytkę drukowaną, która będzie mózgiem projektu, jeszcze tylko zamówić przyciski oraz dodatkowe kable z wtyczkami. Ale najpierw muszę wymyślić, co na nim bym chciał i sobie to rozrysować, zapewne rysunki zrobię w autocadzie. Do tego kupię też Hotasa  i będę miał całkiem przyjemny zestaw do latania w przestrzeni. Z wielką niecierpliwością czekam na nowego God of Wara. Jestem bardzo ciekaw, dlaczego obsadzili Kratosa w mitologii nordyckiej, pewnie jest gdzieś wytłumaczenie, ale wole odkrywać to sam, dlatego tez staram omijać się wszelakie informacje.  

Pytanie tygodnia: Podejrzewam, że nowa generacja będzie być może za dwa-trzy lata. Pytanie brzmi, jak będzie wyglądać sprzedaż aktualnej generacji konsol za rok, bo ten czynnik będzie mieć największy wpływ na wprowadzanie nowych jednostek.


Daaku: Cześć i czołem! Anomalii za oknem ciąg dalszy - w tym tygodniu najmodniejsze jest palące słońce, które perfidnie odwraca uwagę ludzi od porywistego wiatru, smagającego ich potem po nieosłoniętych plerach. Sam już nieraz zwalczałem pokusę przejścia na combo t-shirt + szorty, bo trzeba pamiętać, że na kalendarzu wciąż jeszcze kwiecień... 

A zdrówko warto utrzymać tym bardziej, że przed nami kolejna odsłona wiosennego Warsaw Comic Conu. Już za tydzień hale nadarzyńskiego Ptak Expo po raz kolejny zapełnią się stoiskami, cosplayerami oraz odwiedzającymi, a ja znowu będę się rozglądał za starymi komiksami TM-Semic, obkupię się na zapas książkami z uniwersum Zony fabrycznej i wynajdę jakąś niszową planszówkę. A w hali obok - Targi Gier "Good Game"... Człowiek nie obejdzie tego wszystkiego w jeden dzień! To jak, @REALista, ruszamy w bój?!

Pytanie tygodnia: Konsola 9. generacji zadebiutowała w zasadzie już ponad rok temu (Switch), ale rozumiem, że mówimy o takich prawdziwych sprzętach ;) 

Nie chcę się bawić we wróżenie z fusów, bo nie śledzę branży oraz jej trendów tak dogłębnie, ale osobiście wolałbym , aby premiery PlayStation 5 oraz Xboxa OneTwo (ha!) odbyły się jak najpóźniej. PS4 i XO są już na rynku prawie pięć lat, więc minimalny cykl generacyjny został już w zasadzie spełniony, ale nie zapominajmy, że ich poprzednicy utrzymali się na rynku (i to bardzo solidnie się utrzymali) przez lat osiem. Dodajmy do tego fakt, że swego rodzaju "przedłużką bezpieczeństwa" 8. generacji są modele PRO oraz X, więc nie ma chyba pośpiechu, jeżeli chodzi o następców. Gdybym miał zarzucić jakąś orientacyjną datą, to chciałbym, aby był to rok 2020, nie wcześniej - wciąż wychodzi tyle gier, usługi cały czas się poszerzają, że jeszcze będzie w co grać i na czym...


mashi1986: Cholernie ciężki tydzień za mną - KROPKA. Zapominam o tym, co było i cieszę się weekendem (od godziny 14:00, kiedy to zamknę "budę" i pojadę do domu). W planie mam ogród, a właściwie to jego budowę. Poślady spinam strasznie, bo z robotami muszę się wyrobić do pierwszej komunii mojej starszej córki - 10 maja to deadline ;) Ciekawe, że im mniej czasu nam zostaje, tym szybciej on biegnie. Szkoda, że nie działa to w drugą stronę. Poluje też na nowe "buty" do samochodu. Obecne nie są zbyt urodziwe, choć na zimę będą w sam raz.
 
Cisnę też ostro "w gry", co dawno już mi się nie zdarzyło. Słowo "cisnę" może wydać Wam się zabawne, bo dla wielu dwie, trzy godzinki dziennie, to raczej rozgrzewka. Dla mnie zaś to solidna dawka wirtualnych wrażeń. Te zapewnia mi obecnie Far Cry 5, a także (w mniejszym stopniu, ponieważ czekam na małe dolevelowanie się kompanów) The Division. Dwie gry od Ubi? Kto by pomyślał... No i jeśli można jeszcze chwilę o grach - recenzje nowego Boga Wojny nie pozostawiają złudzeń, kto w tym roku będzie królem balu na koniec roku. Kratos w nowej, świeżej formie w towarzystwie swojego syna tnie równo niedowiarków, choć Ci dzielnie walczą (tzw. kupione recenzje to najlepszy przykład). Dzień w którym płyta z "najlepszą brodą w historii gier wideo" zakręci się w czytniku mojej wyjącej PS4 Pro będzie szczególny. Takie gry nie wychodzą co roku. Warto dla nich poczekać kilka lat. Ba! Co ja gadam! Dla takich gier warto kupić konsole! Dwudziesty kwietnia, no chodź - nie ociągaj się ;)

Pytanie tygodnia: Liczę (być może zbyt optymistycznie) na rok 2019. To idealny moment - premiera nowej konsoli sześć lat po poprzedniczce. Szczerze bawią mnie ludzie, którzy chcieliby premiery w 2021 roku. Ile można czekać na nową jakość i przeskok generacyjny. Tego nie zapewnią nam półśrodki w postaci PRO, czy XOX (nie ma się co oszukiwać). Cykl życia konsoli powinien być regularny jak...dobra, nie powiem co. Jeżeli o mnie chodzi, to sześć lat jest wynikiem optymalnym. Trzymam kciuki za 2019 (już bolą). Trzymajcie się!


drPain: Jeszcze chwila i zakończy się mój urlop. To było wspaniałe dziesięć dni. Niemal kompletnie udało mi się odciąć od pracy. Starałem się nie myśleć o tym miejscu. Taka krótka przerwa na oddech była fenomenalnym doświadczeniem. Żadnego załatwiania firmowych spraw w czasie wolnym, żadnych pytań od współpracowników. Przez te kilka dni liczyłem się tylko ja i mój wolny czas. Ogromnie mnie cieszy, iż zostało to uszanowane. Wyczyściłem umysł i powoli przygotowuję się do powrotu. Nie mogę jednak powiedzieć, że naładowałem swoje bateryjki. Podczas urlopu kładłem się spać dopiero w momencie, w którym ciało samoczynnie opadało na łóżko. Troszkę się grało.

Udało mi się zaliczyć rewelacyjną Forze Horizon 2, zaskakująco mocnego A Way Outa (nie wierzyłem wcześniej w tą produkcję), czy nabić 15 godzin w drugim Ni no Kuni, które ostatecznie sobie odpuściłem. Do tego doszły jakieś typowe partyjkowce u znajomego. Fifa Street, Gran Turismo i... i to w sumie tyle. Długo planowane spotkanie z ziomeczkiem skończyło się dla niego tragicznie. Po kilku szybkich meczykach, wyścigach i głębszych łykach zacnego trunku, jego konsola odmówiła posłuszeństwa. Trochę czasu spędziliśmy na sympatycznej rozmowie, aczkolwiek w powietrzu unosił się zapach irytacji (a może to były przepocone skarpety i alkohol?). Na szczęście przypomniało mi się, że zabrałem ze sobą Switcha z Mario Kartem i Street Fighterem. I tak reszta spotkania minęła nam na radosnym obijaniu pysków oraz obrzucaniu się kolorowymi muszelkami. 

Jeszcze jedna mini libacja warta jest odnotowania. Wszystko zaczęło się koło godziny 16. Ustawiłem się z innym znajomym na kulturalne wypicie dwóch/trzech piwerek. Mój budżet nie bardzo pozwalał na większe szaleństwa. Wstąpiliśmy do bardzo sympatycznego lokalu i rozpoczęliśmy zabawę z grą planszową polegającą na odpowiadaniu na pytania. Jakiś quiz wiedzy o Europie, mniejsza z tym. W ogóle fajnie, że coraz więcej okolicznych pubów udostępnia tego typu rozrywki. Było przyjemnie, ochoczo wlewaliśmy w siebie kolejne butelki, dyskusja toczyła się w najlepsze. Zaczęło robić się późno, więc postanowiliśmy opuścić lokal i poszukać jakiejś budy z kebabami. Oczywiście po drodze musieliśmy zahaczyć o sklep monopolowy. Cała przygoda skończyła się w okolicach godziny piątej rano w towarzystwie nieznanych nam studentów... Mógłbym jeszcze napisać o ostatnim pog(r)adajmy, ale chyba nie ma to sensu. Odpowiednia relacja powinna wlecieć na blogi w ciągu tygodnia. No chyba, że Komodo spóźni się z tekstem dla mnie.

Pytanie tygodnia: Jako datę premiery nowej generacji, a dokładniej to PS5, od dłuższego czasu obstawiam końcówkę roku 2019. Wstępna zapowiedź na najbliższym E3, potężne konkrety za rok i premiera w okolicach okresu świątecznego. Wydaje mi się to całkiem realne. Czy rzucę się na nowy sprzęcik? Jeszcze nie wiem. Wszystko zależy od tego, jak bardzo będzie on uzależniony od internetu. Konieczność pobrania pierwszej aktualizacji jak przy Xboksie One? Gry tylko częściowo znajdujące się na nośniku, a częściowo wymagające dossania danych, jak to ma miejsce przy paru pozycjach na Pstryczku? Wtedy sobie odpuszczę i zajmę się dokładnym ogrywaniem zaległości.

Źródło: własne
cropper