Nie tylko Overwatch. Oto najlepsze produkcje z 2016 roku

Już za moment będziemy świętować nowy rok, a w nim pełną dekadę obchodzić będą absolutnie wybitne produkcje, które zapisały się złotymi głoskami na kartach historii gier wideo.

2016 rok to okres, w którym PlayStation 4 i Xbox One zaczynały w końcu rozwijać skrzydła, a swoje narodziny miało kilka indyków, którymi zachwycamy się nawet i dziś. Był to także czas, w którym byliśmy świadkami poważnych pożegnalnych premier na platformach Nintendo, albowiem już za kilkanaście miesięcy na rynek miało wskoczyć Nintendo Switch. 

Niezależnie od tego czy posiadaliście peceta, PS4, Xboksa, Wii U, 3DS-a czy nawet PlayStation Vita, było to dla nas wszystkich naprawdę bardzo dobry rok, w którym światło dzienne ujrzało całe mnóstwo hitów. W zestawieniu znalazło się miejsce dla 15 najciekawszych gier 2016 roku, więc jak czegoś brakuje, koniecznie dajcie znać w komentarzach.

Uncharted 4: Kres złodzieja

Najlepiej oceniana gra 2016 roku i mój osobisty faworyt do miana jednej z najlepszych gier całej generacji PlayStation 4. Ostatnie duże Uncharted dało nam prawdziwy pokaz możliwości konsoli, przepiękne widoki, bardzo fajną historię oraz najbardziej epicką pościgową sekwencję w dziejach naszej branży. Nawet Indiana Jones nie daje takiego kopniaka emocji co ucieczka braci Drake.

Inside

Limbo było iście wyjątkową i naprawdę piękną przygodą, ale to Inside pokazało, że ekipa Playdead ma w sobie niesamowity dar opowiadania nietypowych historii. Jeśli poszukujecie mocnych wrażeń, adrenaliny oraz sporej dawki... smutku, nie ma lepszego wyboru. To bardzo dojrzała opowieść, poruszająca niezwykle aktualne dziś tematy, oferując przy tym autentycznie dopracowany gameplay, współgrający z narracją.

Wiedżmin 3: Krew i wino

To niby nie do końca pełna gra, ale Krew i wino to tak wielkie DLC, że na spokojnie mogłoby powalczyć w 2016 roku o GOTY, a nie tylko o miano najlepszego RPG-a. CD Projekt Red po raz kolejny udowodniło, że potrafi trzymać w napięciu i tworzyć przepiękne światy jak nikt inny przed nimi. A jakby tego było mało, w cenie dodatku dostaliśmy tak naprawdę kolejną pełnoprawną grę na dobre kilkadziesiąt godzin zabawy. 

Overwatch

Laureat Game of the Year 2016 zdaniem komisji The Game Awards oraz aż 113 innych podmiotów. To plasuje grę jednak znacząco za Uncharted 4, które zgarnęło GOTY od 190 redakcji. Niemniej jednak Blizzard dokonał z tą produkcją czegoś nowego, tworząc nowy gatunek gier multiplayer, jednocześnie oferując pierwsze nowe IP od czasów pojawienia się StarCrafta z 1998 roku. Była to naprawdę genialna sieciowa strzelanka i szkoda, że tak podupadła w przypadku drugiej części.

Forza Horizon 3

Dwie pierwsze odsłony marki Forza Horizon były świetne, ale brakowało im jednego - swobody. Tą dała nam dopiero trzecia odsłona dzieła Playground Games, które to zabierając nas do pięknej Australii sprawiło, że odkryliśmy zupełnie nowy wymiar epickości wyścigów. Gdyby nie sukces tej ścigałki i jej wyniku 91% na Metacritic, nie byłoby pewnie kolejnych tak znakomitych odsłon.

Rez Infinite

PlayStation VR dostało kilka naprawdę fajnych produkcji, wśród których znalazło się miejsce dla nowej edycji jednej z najlepszych gier z czasów PlayStation 2. Całość wrzuca nas w wir szalonej, rytmicznej akcji, zapewniając w wersji VR takie wrażenia, że autentycznie jak to się mawia, można wypaść z kapci. Na szczęście grę można też ograć w trybie "płaskim", bez VR-a. 

Titanfall 2

Respawn Entertainment zyskało sławę dzięki pierwszemu Titanfall, które było tytułem na wyłączność dla Xboksów, ale to właśnie Titanfall 2 sprawiło, że pokochaliśmy to studio. Za kampanię, za narrację, za gameplay, za projekt poziomów, systemu walki, genialną filmowość oraz jeszcze lepszy multiplayer. Zdecydowanie najlepszy z FPS-ów 2016 roku i jeden z najlepszych w całej generacji PS4 oraz Xbox One.

Dark Souls III

Dark Souls III było świetne, ale niestety do miana czystego geniuszu trochę grze zabrakło. Niemniej jednak Miyazaki dobrze domknął trylogię świata Dark Souls, pozwalając odejść marce na zasłużoną emeryturę. Elden Ring dostaliśmy właśnie dlatego, że Dark Souls III niemalże doskonale rozwinęło rozgrywkę i format kreacji świata i z tą nową wiedzą pracownicy From Software ruszyli na nową przygodę.

Stardew Valley

Aż trudno w to uwierzyć, ale naprawdę Stardew Valley rozpoczęło podbój świata prawie 10 lat temu, a jego twórca odmienił całe oblicze naszej branży. Nie tylko przywrócił miłość do ogrodniczych relaksacyjnych produkcji pokroju Harvest Moon, ale też i przypomniał światu, że solo deweloper wciąż może dokonać wielkich rzeczy, zwłaszcza jeśli wkłada w swoje dzieło mnóstwo serca. 

XCOM 2

XCOM z 2013 roku rozbudził gatunek taktycznych gier turowych, a wydany trzy lata później sequel stał się idealnym przykładem tak zwanej perfekcyjnej kontynuacji. Dostaliśmy to co w "jedynce", ale w dużo lepszej oprawie, z bardziej dopracowaną rozgrywką oraz lepszym AI przeciwników. Mimo upływu tylu lat, drugi nowy XCOM wciąż pozostaje jedną z najlepszym gier w historii tego gatunku, do której inni mogą tylko aspirować. 

Dishonored 2

Arkane doskonale znane jest z produkcji niesamowitych, wyjątkowych, epickich przygód, które zostają w pamięci na naprawdę wiele lat. O ile pierwsze Dishonored pokazało, że skradanie może być "cool", tak kontynuacja wyrwała wszystkich z butów, pokazując niespotykane wcześniej możliwości rozgrywki, które jeszcze bardziej urozmaiciły ten świat. Wciąż czekam na Dishonored 3...

Sid Meier's Civilization VI

Jak wychodziło Sid Meier's Civilization IV, mówili że seria się kończy i jest na dnie. Jak wychodziło Sid Meier's Civilization V mówili to samo, a przy Sid Meier's Civilization VI zwiastowali apokalipsę rodem z kolejnej odsłony. Dziś wiemy już, że szósta "Cywilizacja" była i jest naprawdę fantastyczną produkcją, która sprawiła, że zarówno marką jak i gatunkiem zainteresowało się ładne parę milionów nowych graczy, a to niebywały sukces.

Battlefield 1

Po bardzo słabym Battlefield Hardline, Electronic Arts musiało podjąć radykalne kroki, aby znów zainteresować graczy kultową marką, ale też żeby nie wpadać w pułapkę współczesności. Wybór padł na I Wojnę światową i okazał się bezbłędny. Do czasów Battlefielda 6, była to najszybciej i najlepiej sprzedająca się odsłona serii, a nowatorski pomysł na rozgrywkę oraz kampanię sprawił, że nawet najwięksi sceptycy bawili się wprost przednio.

Owlboy

Gdy ktoś robi grę przez 9 lat swojego życia, pewne jest tylko jedno - włożył w nią całe swoje serce i autentycznie, jeśli dowiózł jakość, należy mu się każdy gram uznania. Autor Owlboy'a przygotował naprawdę niesamowicie dobrze prezentującą się oraz zaplanowaną produkcję, gdzie tytułowy chłopiec przemierza na pieszo i swoich skrzydłach różne krainy w poszukiwaniu... Czegoś ważnego. To przygoda, którą szczerze polecam, bo jest po prostu piękna.

Pokemon Sun/Moon

Ostatnie dobre Pokemony? Dla wielu na pewno tak, ale szczerze powiedziawszy nie tylko dlatego wciąż warto w nie zagrać. Ekipa Game Freak zaryzykowała i postawiła na zupełnie nowy, bardziej przygodowy styl zabawy, co zaowocowało bardzo wciągającą przygodą, niesamowitymi niespodziankami oraz fajnym ujęciem hawajskich klimatów.