Coco Jambo i do przodu! Tak Wargaming świętował 10-lecie World of Warships

19 września w Muzeum Marynarki Wojennej nasza redakcja, dzięki zaproszeniu Wargamingu, świętowała 10-lecie World of Warships. Z tej okazji twórcy gry przygotowali dla dziennikarzy i fanów nie lada niespodziankę.

Zacznijmy od tego, że Wargaming od lat wspiera inicjatywy historyczne na całym świecie: finansuje renowacje okrętów-muzeów, organizuje akcje edukacyjne online i wydarzenia w grze. Wspomnieć tu można choćby o Atlasie Muzeów Marynarki, czyli stronie ułatwiającej planowanie wizyt w placówkach poświęconych historii morza, tudzież Najdłuższej Nocy Muzeów, corocznej inicjatywie, która ma na celu promocję i wsparcie muzeów morskich na całym świecie poprzez cyfrowe podróże i transmisje z ich wnętrz. 

Wróćmy jednak do 10-lecia World of Warships. W grze do tej pory pojawiło się ponad 800 okrętów, a gracze spędzili w niej łącznie ponad 1,2 miliarda godzin. We wrześniu przygotowano z tej okazji specjalne atrakcje, takie jak darmowe nagrody, nowe okręty, bonusy, a także nostalgiczny port z odniesieniami do minionej dekady i dziennik dokumentujący historię gry.

Na pokładzie Błyskawicy 

Zorganizowany z rozmachem event w Gdyni rozpoczął się w piątek rano, dokładnie na okręcie ORP Błyskawica, zacumowanym w Porcie Gdynia jako muzeum i symbol marynarki wojennej. Co więcej - okręt ten wciąż formalnie pozostaje w służbie i jest to najstarszy niszczyciel na świecie. Słynnym okrętem można oczywiście walczyć w grze, podobnie jak inną polską jednostką - ORP Gromem - zatopionym niestety 4 maja 1940 roku przez niemiecki samolot.

My mieliśmy okazję zwiedzić Błyskawicę wraz z przewodnikiem, schodząc pod pokład, gdzie dowiedzieliśmy się, jak działał ten niszczyciel, zwiedziliśmy maszynownię, kotłownie, pomieszczenia załogi oraz poznaliśmy szczegóły jego uzbrojenia. Okręt mógł przenosić nawet 60 min, dysponował armatami przeciwlotniczymi, wyrzutniami torpedowymi, miotaczami oraz zrzutniami bomb głębinowych. Jak wspominał przewodnik - część Brytyjczyków wciąż traktuje jednostkę jak swoje „dziecko”, wszak wybudowano ją w Anglii.

W czasie działań wojennych Błyskawica przepłynęła ogółem 148 356 mil morskich! Co ciekawe - podczas II wojny światowej na jej pokładzie zginęło zaledwie 5 marynarzy. Niestety, już po wojnie, w wyniku nieszczęśliwego wypadku i wybuchu rurociągu parowego w kotłowni, życie straciło kolejnych siedem osób.

W służbie muzeum 

Po wizycie na okręcie wycieczka udała się do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, gdzie w godzinach popołudniowych zaplanowano otwarcie nowej Strefy Gracza łączącej rozrywkę z edukacją historyczną. W wydarzeniu wzięli udział m.in. prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek oraz dyrektor muzeum, Tomasz Miegoń. Podczas oficjalnego przecięcia wstęgi dowiedzieliśmy się, że Strefa Gracza będzie stałym elementem ekspozycji przez najbliższe dwa lata. Goście muzeum mogą w niej poczuć się jak w centrum dowodzenia – rozegrać wirtualne bitwy czy obejrzeć historyczne okręty, w tym słynną ORP Błyskawicę.

Całość przygotowano na specjalnych stanowiskach gamingowych wyposażonych w potężne komputery i smartfony REDMAGIC 10 Pro, ustawionych w efektownym, morsko stylizowanym kontenerze podświetlonym kolorowymi neonami, który przypomina mostek dowodzenia okrętu wojennego.

To druga tego typu przestrzeń na świecie – pierwsza powstała w Londynie, na pokładzie HMS Belfast. Na komputerach zainstalowano specjalną wersję gry, w której dostępnych jest znacznie więcej okrętów niż na początku rozgrywki, aby gracze mogli lepiej poznać zarówno tytuł, jak i polskie jednostki.

Podczas spotkania włodarze muzeum i obecny dowódca Błyskawicy podkreślali, że ekipa z Wargamingu prosiła o tak wiele danych związanych z przeniesieniem okrętu do gry, iż sami musieli spędzić wiele godzin w archiwum, odkopując cenne informacje.

Czy płynie z nami kapitan? 

Po oficjalnej prezentacji odbyła się konferencja prasowa z udziałem pracowników studia, muzeum i załogi okrętu, a także filmowe podsumowanie historii gry, na którym zaprezentowano ciekawe dane dotyczące kolejnych elementów wprowadzanych przez lata do World of Warships oraz procesu powstawania samej Strefy Gracza.

Event zakończyło spotkanie z Michałem Milowiczem, który przeprowadził z publicznością quiz wiedzy o World of Warships i zaśpiewał utwór w żeglarskim klimacie. Nie był to przypadek - Michał jest przecież kapitanem w grze i użyczył głosu w polskiej wersji językowej hitu Wargaming, nagrywając ponad 200 komend głosowych. Na finał imprezy pojawił się także Tomasz Jachimek, polski artysta kabaretowy i konferansjer, który wraz z ekipą przygotował kilka naprawdę trafnych żartów odnoszących się zarówno do samej gry, jak i całego gamingu.

To jednak nie wszystko - wieczorem całość zwieńczył widowiskowy pokaz laserów i specjalne show po zmroku, w trakcie którego na budynku muzeum wyświetlono kilkuminutową historię serii. Przyciągnęło to nie tylko uczestników wydarzenia, lecz także okolicznych mieszkańców i plażowiczów. Przyznam szczerze, że po takim evencie sam nabrałem ochoty, by popływać i postrzelać w grze naszą rodzimą Błyskawicą, której statystyki zaprezentowane podczas wydarzenia naprawdę imponowały. Widać, że grają nią nie tylko Polacy - dzięki temu sama gra wspiera poza granicami naszego kraju historię Polski i marynarki wojennej.

Warto na koniec dodać, że Wargaming przy całej inicjatywie współpracował również z innymi firmami, takimi jak ACTINA, ENDORFY, AMD, iiyama czy REDMAGIC, a całe wydarzenie zostało objęte oficjalnym patronatem prezydentki Gdyni, Aleksandry Kosiorek. Oby więcej takich inicjatyw łączących gaming z historią naszego kraju.