10 najlepszych gier z Nintendo 3DS i 2DS

10 najlepszych gier z Nintendo 3DS i 2DS

Bartosz Dawidowski | 27.01.2018, 20:00

Starochińskie przysłowie "nie grafika, lecz gameplay głupcze!" jest cały czas aktualne. Najlepszym dowodem na prawdziwość tej tezy jest Nintendo 3DS. Sprzęt Ninny jest zdecydowanie słabszy od PlayStation Vita, ale i tak nie miał problemu, żeby pokonać swojego konkurenta.

Starochińskie przysłowie "nie grafika, lecz gameplay głupcze!" jest cały czas aktualne. Najlepszym dowodem na prawdziwość tej tezy jest Nintendo 3DS. Sprzęt Ninny jest zdecydowanie słabszy od PlayStation Vita, ale i tak nie miał problemu, żeby pokonać swojego konkurenta.

Dalsza część tekstu pod wideo

Sony utrzymuje w tajemnicy liczbę sprzedanych egzemplarzy PS Vita. I nie ma się czemu dziwić, bo sprzęt nie sprzedawał się nawet w 1/3 tak dobrze jak PSP (możemy tu mówić o maks. 15 mln sprzedanych sztuk). 3DS pod względem zainteresowania graczy zmiażdżył konsolkę Sony. W czerwcu 2017 roku Nintendo podawało, że na całym świecie sprzedano już 67 mln sztuk 3DS-ów a ten wynik w najbliższych kilkunastu miesiącach pewnie wzrośnie jeszcze znacząco.

Co zaważyło na takim rezultacie? Oczywiście potężna biblioteka exclusive'ów, pełna rozkosznych, typowo japońskich produkcji, których próżno szukać na innych platformach. Poniżej znajdziecie wybór najlepszych moim zdaniem pozycji z tej znakomitej kieszonsolki. Zachęcam oczywiście do dzielenia się swoimi typami. Mocnych gier na 3DS-ie jest tyle, że pewnie wasze listy będą wyglądać zupełnie inaczej.

 

10. The Legend of Zelda: A Link Between Worlds

Linka nie może zabraknąć w żadnym rankingu najlepszych gier z platform Nintendo. Nie dlatego, że tak "wypada". To naprawdę są fenomenalne pozycje. Nie inaczej było z The Legend of Zelda: A Link Between Worlds. Dosyć konserwatywne podejście deweloperów do grafiki może być tutaj złudne. W A Link Between Worlds nie brakuje znakomitych, błyskotliwych pomysłów, świetnych łamigłówek i doskonale zaprojektowanych poziomów. A Link Between Worlds można traktować nawet jako rewelacyjną łamigłówkę. "Puzzle" w tej perełce zostały fenomenalnie przemyślane i zaimplementowane. Must-have!
 

 

 

9. Metroid: Samus Returns

Perfekcyjnie opracowany remake Metroid II: Return of Samus z Game Boya. To idealna gra dla graczy, którzy lubią eksplorację, odkrywanie sekretów w lokacjach i wsłuchiwanie się w świetną ścieżkę dźwiękową. Tytuł stał się również bardziej przystępny od bezkompromisowego pierwowzoru. Deweloperzy wzbogacili gameplay z Game Boya o kilka nowych zdolności Samus, co uprzyjemnia rozgrywkę (przykładowo dzięki skanowaniu w poszukiwaniu ukrytych przejść trudniej jest teraz się zaciąć na danej planszy).

 


8. Mario Kart 7

Wyścigowa szajba! Aż dziw bierze, że na kieszonsolce można pograć w tak doskonale dopracowaną ścigałkę. Funkcje takie jak szybowanie, sekcje powietrzne i podwodne okazały się strzałem w dziesiątkę. W dodatku subtelny i nienachalny efekt 3D został zrealizowany wyśmienicie, co nie było niestety regułą w innych pozycjach z handhelda Ninny.


 

 

7. Pokemon Ultra Sun & Moon

Twierdzisz, że Pokemony są wyłącznie odtwórcze i cię już tylko nudzą? Daj szansę Ultra Sun & Moon. Dewloperzy stawali tu na rzęsach, by zmyć z tej marki łatkę "odcinacza kuponów". Być może sztuka ta nie udała im się w 100%, ale fakty są takie, że to najbardziej innowacyjna i świeża odsłona poksów od premiery Red/Blue. W dodatku deweloperzy zad zadbali o zaskakująco mocną fabułę dla młodszych odbiorców, której nie powstydziłby się dobry jRPG. Nie można też zapominać o dodatkach i usprawnieniach z edycji Ultra, które sprawiły, że znakomite Poksy stały się bliskie perfekcji.
 

 


6. Luigi's Mansion: Dark Moon

Sequel kultowej gry z Game Cube'a, który okazał się tak samo dobry jak część pierwsza z 2001 r. Deweloperom udało się z powodzeniem wprowadzić do gameplayu motywy multiplayerowe i zupełnie nowe mechanizmy zabawy (m.in. Dark Light). Do gry przyciągają błyskotliwe projekty poziomów, świetna grafika i fantastycznie prezentujące się duchy, z którymi walczymy.

 

 

5. Super Mario 3D Land

Osiem światów doskonałej platformówkowej zabawy w środowisku 3D. Gra, która od listopada 2011 roku jest stale "na tapecie" mojego 3DS-a. Po prostu chce się do tej przygody Mariana wracać. Gra została dopracowana w każdym calu i jest jak miodek lejący się na serce każdego miłośnika retroklimatów i klasycznych platformówek.


 

 

4. Xenoblade Chronicles 3D (tylko New 3DS)


Znakomita konwersja fenomenalnego roleplaya z Wii. Z jednym zastrzeżeniem jednak: grę odpalimy w wersji kieszonkowej tylko na mocniejszych modelach New 3DS (starsze wersji konsolki nie są kompatybilne z Xenoblade Chronicles 3D!). Jeśli posiadacie New 3DS-a to nie ma się nad czym właściwie zastanawiać. Xenoblade Chronicles 3D to rewelacyjna gra, o ogromnej, niespotykanej na handheldach skali. Spokojnie można tu spędzić ponad 100 godzin, poznając znakomitą fabułę, ciekawe lokacje i rozpracowując tajemnice tego świata. Dla właścicieli New 3DS to pozycja obowiązkowa.


 


3. Animal Crossing: New Leaf

Animal Crossing z pewnością nie jest grą dla każdego. Ten tytuł wymaga pewnej dozy cierpliwości. Jeśli lubicie się relaksować z handheldem w garści, to trudno będzie wam znaleźć lepszą produkcję niż New Leaf. W tym szpilu wcielasz się w burmistrza małego, kreskówkowego miasteczka i decydujesz o kierunku w jakim rozwinie się grajdołek. To taka 3DS-owa wersja Simsów. Ze znacznie większą dozą czaru i osobowości. Warto dać jej szansę.

 


2. Fire Emblem: Awakening

Wielu deweloperów próbowało wtłoczyć do swoich gier motywy randkowe. Najlepiej ta sztuka wyszła chyba w Fire Emblem: Awakening. Patent romansowania nie działa tu tylko jak tani wabik dla nerdów. To uzupełnienie potężnego taktycznego gameplayu, które o dziwo bardzo dobrze współgra z motywem żeniaczki i płodzenia dzieci. Scalając te dwie atrakcje otrzymujemy jedną z najmocniejszych gier taktycznych nie tylko w historii handheldów, ale również konsol stacjonarnych.


 

 

1. The Legend of Zelda: Majora's Mask 3D/Ocarina of Time 3D

Dwie cudownie wykonane konwersje hitów z Nintendo 64. Gry, których chyba nie trzeba specjalnie przedstawiać żadnemu szanującemu się maniakowi gier. Osobiście preferuję odsłonę Majora's Mask, ale znam też wiele osób, które zakochane są jeszcze mocniej w Ocarina of Time. Dlatego nie będę wybierać tylko jednej pozycji - jeśli zdarzyło się wam polubić jakąkolwiek przygodę Linka to koniecznie musie kupić Ocarina of Time 3D i Majora's Mask 3D. To absolutny dubeltowy must-have!


Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper